Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Mizzi te łóżeczka sa fajne...prawie standardowy rozmiar :d poscielki dobierzesz bo maja zazwyczaj 120/70cm
takie np ja kupiłam, i łozeczka mniej wiecej maja taki sam rozmiar 
mizzelka, Groszek lubią tę wiadomość
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
haha cieszę się,że teraz Wy możecie te uroki ciąży początkowej poznać
cieszę się też że ja w końcu mogę wszystko jeść
Mizzy u mnie przeboje były z łóżeczkiem, bo materac standardowy to 120x60 a łóżeczko wtedy musi być ciut większe... więc ten materac do mojego starego łóżeczka już się nie mieścił tylko do tego 124x65 jakoś tak więc tutaj też problem miałam , bo nie wiem czy materac 120x60 wejdzie na takie same wymiary łóżeczka skoro w środku "ciaśniej "jest ... będzie się zginać raczej..
Groszek lubi tę wiadomość
Moje szczęścia
-
Nie martw sie... Ja nie mam super rzecxy, duzo po dzieciach w rodzinie i poki co wydalismy ok 600 zl a zamkniemy sie w 1000... I nie mam z tym problemuRudasek wrote:Wracajac jeszcze do belly, czyli fioletowej to ja zagladam, czasem coś pisze ale strasznie działaja mi na naerwy bogate mamusie, a jest tam ich sporo...wszystko co najlepsze itd...np dzis został wrzucony kocyk za 130zł !!!!! albo od jednej osoby chyba z 6 spiworków....no cóż, ja chyba jestem jakas inna, bo wydaje mi sie ze nawet jeśli bym miala góre pieniedzy to po 1 po co sie chwalić a po drugie po co od razu wszystko nowe, jak np spiworki sa najczesciej od 0-3m tym bardziej ze dziecko pozniej jest juz ruchlwie itd i nie kładzie sie go w spiworku....no ale coż wiec zagladam tam tylko tak ooo.....zerkne, poczytam i spadam....zreszta mialysmy z Groszkiem juz tam spinke wiec szkoda nerwów
Szkoda nerwow
Groszek lubi tę wiadomość
-
Dobra na fioletowej omawiają to, że po porodzie SN dziecko może mieć głowę jak kolba kukurydzy!
Rudasek, Groszek lubią tę wiadomość
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
rety... to jest coś... i mimo wszystko Synek się pojawiłMadziulka wrote:Staraliśmy się dwa lata.w końcu poszliśmy do lekarza,moje wyniki ok lecz mąż miał tylko 5mln plemników i ruchliwość A 0,9%,morfologia 4 %.Załamka.Zdecydowaliśmy się na invimed we Wrocławiu,tam już lekarz nam dobitnie powiedział że dzieci naturalnie mieć nie będziemy,tylko in vitro.Mężowi zapisał witaminki ale to też nie przyniosło skutku.Zaczeliśmy przygotowania do in vitro,wydaliśmy dużo kasy na badania,gdy już wszystko mieliśmy skompetowane spóżniał mi się okres,zrobiłam test 15.05.2014 akurat w urodziny męża a tam dwie grube krechy
-
Ja też chcę SN, ale jeszcze trochę czasu do tego, więc się nie przejmuję
Lepiej nie mieć pomalowanych, lekarze po kolorze paznokci rozpoznają, czy nic się nie dzieje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 13:26
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
a no właśnie a tu juz bym miała materac ale nie wiem jak z resztą..przedszkolanka:) wrote:haha cieszę się,że teraz Wy możecie te uroki ciąży początkowej poznać
cieszę się też że ja w końcu mogę wszystko jeść
Mizzy u mnie przeboje były z łóżeczkiem, bo materac standardowy to 120x60 a łóżeczko wtedy musi być ciut większe... więc ten materac do mojego starego łóżeczka już się nie mieścił tylko do tego 124x65 jakoś tak więc tutaj też problem miałam , bo nie wiem czy materac 120x60 wejdzie na takie same wymiary łóżeczka skoro w środku "ciaśniej "jest ... będzie się zginać raczej..
niby standard ale wydaje mi sie że standard to 120/90.. to chyba jeszcze poczekam i nie zamawiam.. -
no własnie i tak jest na fioletowej
wiec Monia, szkoda nerówow jak chcresz cos wiedziec czy cos to dawaj znaka, pomozemy :d a pozniej powysyłamy CI paczki z wyprawką od naszych szkrabów i bedziesz mieć full...La TY tez....
ja sie zraziłam do fioletowej bardzo....
Anulka ja tez mam wiekszośc uzywek i dobrze mi z tym, nie usmiecha mi sie wydawac 40zł na spiochy zeby zalozyć kilka razy...a potem pojda na smieci albo dam komuś, albo sprzedam z 4zł...no bo takie sa realia
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
Serio, ja na nogach mam zawsze pomalowanem od lat a na rekach... No... Obgryzam...la wrote:Ja też chcę SN, ale jeszcze trochę czasu do tego, więc się nie przejmuję
Lepiej nie mieć pomalowanych, lekarze po kolorze paznokci rozpoznają, czy nic się nie dzieje.
-
ja to sie ciesze z kazdej rzeczyRudasek wrote:no własnie i tak jest na fioletowej
wiec Monia, szkoda nerówow jak chcresz cos wiedziec czy cos to dawaj znaka, pomozemy :d a pozniej powysyłamy CI paczki z wyprawką od naszych szkrabów i bedziesz mieć full...La TY tez....
ja sie zraziłam do fioletowej bardzo....
Anulka ja tez mam wiekszośc uzywek i dobrze mi z tym, nie usmiecha mi sie wydawac 40zł na spiochy zeby zalozyć kilka razy...a potem pojda na smieci albo dam komuś, albo sprzedam z 4zł...no bo takie sa realia teraz nosidełko dostalam i jak bd synek jednak w brzuchu to bd miec duuuuzo rzeczy po siostrach meza
-
DokladnieRudasek wrote:no własnie i tak jest na fioletowej
wiec Monia, szkoda nerówow jak chcresz cos wiedziec czy cos to dawaj znaka, pomozemy :d a pozniej powysyłamy CI paczki z wyprawką od naszych szkrabów i bedziesz mieć full...La TY tez....
ja sie zraziłam do fioletowej bardzo....
Anulka ja tez mam wiekszośc uzywek i dobrze mi z tym, nie usmiecha mi sie wydawac 40zł na spiochy zeby zalozyć kilka razy...a potem pojda na smieci albo dam komuś, albo sprzedam z 4zł...no bo takie sa realia
-
To chyba musiał być cud bo inaczej nie potrafie tego wytłumaczyć.Chciałabym teraz spojrzeć w oczy lekarza który powiedział że nigdy naturalnie nie będziemy mieć dzieci,ciekawe co by mi odpowiedziałmizzelka wrote:rety... to jest coś... i mimo wszystko Synek się pojawił
mizzelka lubi tę wiadomość
na czerwcowkach ? 
