Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzisiaj chyba ciśnienie jakieś niskie.. Od rana chodzę jakaś zamulona i przesiadam się z jednego końca kanapy na drugi. Zmusiłam się tylko żeby wyjść po zakupy i umyć podłogę ;p
Sana - ja też! Na gorzką czekoladę patrzeć nie mogę.. blee
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2014, 15:05
Gabrysia
-
jestem
co do tego siedzenia na glukozie,to nie siedźcie normalnie na krzesełku,bo Was zmuli i nie myślcie o tym, tylko zajmijcie się czymś albo zagadajcie. Ja siedziałam, trochę klęczałam a na końcu to już prawie leżałam na siedząco ciężko bo wszystko boli
jak można jeść całą czekoladę albo nutelle łyżkami
zawsze mnie to zastanawiało ja rozumiem kapustę kiszoną,ale słodkie podziwiam
Mizzy może dzidziuś na jelita naciska i wszystko bo się kręci?
co do jedzenia to staraj się dzień przed słodyczy nie jeść i co słodkie ja jadłam jajka na miękko gdzieś koło 20 i o 21.30 mandarynke i piłam wodę najlepiej szybciej spać iść
Kukułka ja prl miałam przy górnej granicy ale nic z nią nie robiłam Livia z nią walczy no i ma krechy
Sana glukoza to nie nutella
mi ciężko opisać, jakiś niegazowany sprite? Czy coś
Moje szczęścia
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
przedszkolanka:) wrote:jestem
Mizzy może dzidziuś na jelita naciska i wszystko bo się kręci?
co do jedzenia to staraj się dzień przed słodyczy nie jeść i co słodkie ja jadłam jajka na miękko gdzieś koło 20 i o 21.30 mandarynke i piłam wodę najlepiej szybciej spać iść
chyba tak, ale już przeszło, poczułam kopniaki niżej po środku, uff
ale wiercipietek..
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
no ja naćpana haha, zacieszałam jak nienormalna
jeju, nutelle do zupy, Lena dobra jesteś
ja zrozumiałam tak jak Złota
ale ta nutella to ok, bo słodkie, dużo ludzi lubi,ale ja miałam znajomą co ketchup jadła łyżkami, albo inni musztarde dla mnie to hardcore
Lena87 lubi tę wiadomość
Moje szczęścia
-
nie no nie panikuje bo wiem że to maleństwa sprawkaprzedszkolanka:) wrote:Mizzy no ja już nie panikuję jak boli bo wiem,że to ona tak się wierci i wygina
ale ładne zdjęcie, Wasze ślubne??
ale cholernie to boli... niezbyt przyjemne, ale dobrze że to mija..
tak tak nasze plenerowe zmieniłam.. a co tam, coś nowego
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
