Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny przyszły mi wyniki na maila z toxo pomożecie bo nie czaje

- toxoplazma gondi IgG <0,130IU/ml
niereaktywne <1
niejednoznaczne (1-3)
reaktywne > lub równe 1
- toxoplazma gondi IgM 0,161 COI
niereaktywne < 0,8
niejednoznaczne (0,8-1)
reaktywne > lub równe 1
jak dla mnie to czarna magia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2014, 19:46
-
nick nieaktualny
-
jestem i ja...wreszcie odpoczywam, po prysznicu, w czystej poscieli...ahhhhh
łeb mi pęka od wiercenia ale jestem dumna z R..porobil super półki, schowek ma teraz duzo miejsca no i szafa prawie pusta..bedzie na rzeczy Młodego 
teraz pojechał na trening a ja mam wkoncu czas na neta
wchodze zaraz na allegro i szukam jeszcze rzeczy ktorych nie mam
Groszek lubi tę wiadomość
-
Monia nie mialas do czynienia z toxo i jej nie przechorowałaś....
wszystko ok 
czyli piesio pewnie zdrowy

Potforek, czas zasuwaaaaaaaaaa, Ciebie tez dlugo nie było, ile to czasu????
kurde, ktoras pisała ze wszystko cche miec do 30 tc, to mi juz niewiele zostalo
jejuuuuuu, powiem Wam ze sie stresuje....tym bardziej ze Mały dalej tyłkiem wywija
szok
cos mnie łapie chyba, bo zle sie czuje....jakos mi goraco i głowa boli, gardło

ale mam Prenalen w szafce
-
ale się rozpisałyście jak zwykle

ja jak o 14.30 włączyłam power pointa by zrobić prezentacje tak wyłączyłam laptopa i leżałam
a później poszliśmy na spacer, porobiłam w domku i zleciało 
Mizzy mój cały czas powtarza że po co tak szybko zakupy a tu już prawie wszystko jest
a co do wizyty to ja zdążę mieć drugą zanim Ty idziesz
Piękne zdjęcia, ślicznie wyglądałaś!
a ja też stawiam na dziewczyneczkę 
Livia każdy facet chyba gdzieś tam skrycie marzy o chłopaku, ale jak już jest córa to ich córeczki są
mój też wiadomo synek- bo rower,narty itp.,ale z córy się cieszy bo niby łatwiejsza w wychowaniu i są słodsze i już zakochany 
ale u Ciebie na chłopca stawiam
Potforku!!! Myślałam ostatnio o Tobie! fajnie że wyluzowałaś, że nadal masz ten"sens życia"
haha Livia niszczymy dzisiaj razem powietrze w PL
ale ja się cieszę bo w końcu syrop działa 
a co do Majki to na bank nie będzie się czuła odtrącona, a musi trochę się poboczyć, w końcu miała mamę tylko dla siebie tyle lat
Mizzy teraz od 17 ma być pościel w kubusia w Biedronce coś pisały lutówki
Monia zaparcia to masakra...ja dostałam w końcu syrop bo już nie mogłam wytrzymać...
a wyniki dobre
zaraz Wam coś pokażę,jak uda mi się tu ogarnąć jak to wrzucić
mizzelka lubi tę wiadomość
-
ja sobie po pół roku powtorzyłam tylko IgM, bo to sa swieze p/ciała.... i one po zakażeniu wychodza, te drugie natomiast bezsensu robic, bo wyjda dopiero po dłuzszym czasie...
Rudasek, widze ze u Was tez juz porzadki, mini remonciki i szykowanko
syndrom wicia gniazda
u mnie tez

aaaaaaa... ide na wizyte za tydzień w piatek
godz. 10.00
i znowu stressss
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH






Ja też takie mam aż mnie zatkało bo w domu trzy koty, buziaczki im daję i w ogóle a tu nic 









