Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Monia, bo kobiety w ciazy teoretycznie powinny ogladac piekne i przyjemne rzeczy, unikac brzydkich, strasznych horrorów, patrzenia na cmentarze, chore dzieci itd.
Nie wiem czemu, ale tak starsi ludzie mają....moja mama tez:P
ja patrze, ale nie mysle o tym pod katem mego dziecka...
normalnie ja tez nie moge usiedziec w miejscu, ale staram sie....
a moje dziecię chce chyba spacerowac, chodzic, jezdzic w samochodzie...
Kurna i tego sie boje, bo ja z małzem caly czas jezdze
zeby nie bylo tak, ze młodego w aucie bedziemy musieli usypiać
albo 24h/dobe na rekach...
powiem Wam, jaki fajny pomysł mi wpadł dzis do głowy
bo kupiłam osttanio ten laktator i on nie miał baterii, choc moze byc tez na ładowareczke i akumulator...
próbowałam na rece czy łapie... i nic...
wiec spróbowałam na piersi, wlaczylam na najmniejsze obroty i myslałam ze mi cyca urwie !!!!!!!!! aaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!! o ja mądra

kurde Monia, a maz sie nie odezwie do swojej mamy :p ?
taa, to jak ja bym sowjego prosiła zeby tatusiowi cos powiedział
Jeju, czy my tez bedziemy okropne dla swoich dzieci i ich mężów i żon?
Matko
Livka, to tesciowa neich pomaga, gotuje, sprzata ale w bezpiecznych odległościach
jeszcze troche i pojdzie na swoje 
a narazie mozesz sie cieszyc ze troche poleniuchujesz i odpoczniesz
-
dziewczyny a kupujecie moze taka chuste do noszenia.....
http://allegro.pl/haltex-elastyczna-chusta-nosidelko-do-noszenia-i4759032738.html
czy ona sie sprawdza?
bo nie cche kupowac zeby pozniej miala lezec w szafie, bezsensu ;/
Rudasek lubi tę wiadomość
-
Ja Groszku na pewno nie będę takiej chusty kupować. Miałam kiedyś nosidełko do noszenia Majki i tez tylko raz założyłam, wolałam jednak w wózku wozić albo na rękach trzymać. Jakos nie ufam tym chustom, bałabym się, że źle zawiążę a mało to historii się słyszy, że dziecko sie udusiło w czyms takim? Nieee mnie ona nie przekonuje
Ale jeśli bedziesz używać to czemu nie, zawsze dzidzia bliżej mamy ale ja juz wolę na ręku trzymac normalnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2014, 17:06



-
Groszek wrote:dziewczyny a kupujecie moze taka chuste do noszenia.....
http://allegro.pl/haltex-elastyczna-chusta-nosidelko-do-noszenia-i4759032738.html
czy ona sie sprawdza?
bo nie cche kupowac zeby pozniej miala lezec w szafie, bezsensu ;/
Groszku ja zamierzam kupić chustę, ale to musi byc specjalna, o specjalnym splocie itd
napisz info na belly na lutówkach to CI podrzucą info co i jak:) taka porzadna chusta kosztuje ok 150zł...wiec przemysl czy faktycznie chcesz a wtedy warto zainwestować kawał pieniadze! ja tez zamierzam kupić, musze sie wczytać w te informacje co dziewczyny tam pisza i zakupie...ale na pewno po tym jak wszystkie info sprawdze...zazwyczaj pierwsze lepsze sie nie nadaja do tego:(
Groszek lubi tę wiadomość
-
Witam się i ja
niezmiennie w dwupaku.
Dziś w ramach rozrywki kino - film "bogowie" tyle pozytywnych opini słyszałam, więc idę zweryfikować
Monia dobrze ze sie zdecydowaliscie na oba badania USG, nie będziecie żałować wydanych ieniedzy z pewnoscia
Groszek lubi tę wiadomość
-
to wpis u mojej koleżanki na blogu, odnośnie chusty

czytnij sobie
"Hej. Przede wszystkim ważne abyś kupiła chustę tkaną splotem skośno-krzyżowym (najczęściej spotykane), diagonalnym, diamentowym, żakardowym... Nie daj się nabrać na tanie ze zwykłej pościelowej bawełny, bo one nie nadają się do noszenia dzieci (przestrzegam przed chustami firmy Azimi, które kuszą niską ceną, ale są do bani - ja się dałam kiedyś na to nabrać). Najlepiej kupić chustę używaną, bo jest już dobrze znoszona i łatwo się wiąże i dociąga.Z tańszych firm (gdzie nowe znajdziesz w cenie tak do 200 zł, a używki nawet koło 100 zł) polecam Lennylamb, Natibaby, Hoppediz, Little Frog.
Jeśli chcesz i możesz wydać na chustę trochę więcej to polecam Didymos albo Girasol - są bez problemu dostępne w Polsce a to już dużo wyższa półka (niestety tutaj przy zakupie nowej musisz się liczyć z kosztem około 400-500 zł, ale używane można dostać za około 200-300, nawet taniej).
Nie wiem w jakim wieku jest Twoja krewetka, ale jeśli chcesz nosić ją na początku w najprostszym wiązaniu z przodu czyli kieszonce to kup dłuższą chustę, około 5m. Do plecaka prostego, czyli najprostszego wiązania z tyłu, na plecach, lepsza będzie krótsza chusta, ale wszystko zależy też od Twoich wymiarów i wzrostu. Ja mam 5m do kieszonki, 4,6 do plecaka i są dla mnie trochę za długie, a jestem zwyczajnej budowy ciała (rozm S) i mam 164 cm wzrostu.
Gdzie najlepiej szukać używanych? Allegro albo grupy sprzedażowe na facebooku. Jest też forum chustowe gdzie ludzie wystawiają używane chusty, ale tutaj raczej są to te bardziej unikatowe i droższe: http://www.chusty.info/forum/forumdisplay.php/107-Sprzedam
Na początek radzę kupić tańszą używaną, jak Ci się spodoba noszenie (i przede wszystkim krewetce
) to potem ewentualnie możesz się rozejrzeć za czymś lepszym. Jest trochę fajnych niszowych firm które robią bardzo dobre chusty w niezłych cenach."
I tak to zostaliśmy szczęśliwymi posiadaczami używanej Little Frog. U nas sprawdza się świetnie, dzięki niej mogę w domu ogarnąć mnóstwo rzeczy, iść z Hektorkiem na zakupy, nawet robić przysiady
( przygotowujemy trening w chuście
Ale co najważniejsze to, że Krewetka jest blisko Mamy i jest bardzo szczęśliwa.
do tego masz jeszcze troche info tu
poszperaj
http://mobloguje.pl/category/chustonoszenie/page/2/Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2014, 17:45
Groszek lubi tę wiadomość
-
Fajne te chusty, mnie się strasznie podoba jak dzieciaczki są w nich noszone, ale sama bym się nie odważyła

ja miałam schize, że mi siostra z nosidełka pozapinanego na 4 spusty wyleci a co dopiero z chusty. Więc to raczej nie dla mnie, a szkoda bo maluchy świetnie wyglądają. -
Niby strach...niby nie.....
nie wiadomo co
Dziecie chyba fajnie sie w tym uspokaja;)
hmmmm
sprawa fajna, ale cenaaaaaaaaa
myslalam ze to nie ma roznicy z czego jest....
trzeba sprawe przemyslec.
Dzieki Rudasek za info

aaa Niecierpliwa, przypomnialo mi sie, czemu mozna lezec z oksytocyna.. myslalam i wymysliłam
jesli wykonuja test oksytocynowy, to trzeba lezec, bo wykonuja to pod kontrola KTG... najpierw pusty zapis, potem kilka kropli i zwiekszaja przepływ. Sprawdza sie w ten sposób czy macica reaguje w ogóle na oksytocyne i czy jest przygotowana do porodu.
niecierpliwa21 lubi tę wiadomość
-
Aaaaa Groszku, masz rację! Faktycznie najpierw leżałam ale później jak dali mi już ostro do wiwatu to wędrowałam po porodówce, położna mnie ganiała
Później na piłkę, pod prysznic i znowu na spacerek ale później już poległam i leżałam na podłodze - tam było mi najwygodniej
Kurcze, to było tak dawno temu
I zaraz znowu to samo mnie czeka



-
Mówisz, zebym dojechała do Gdyni he he ?

w PL nie odbiera sie porodów w domu, zreszta tez strach
znaczy jakies Pani tym sie zajmuja, no ale czasemr oznie sie dzieje, ciaza bez komplikacji a poród? nieprzewidywalny w kazdej minucie i sekundzie...
jedynie z karetką pod domem...chociaz znam osoby, ktore mimo wszystko twierdza, ze beda rodzic w domu
fajnie by było i miło, no ale....realia są jakie są.
Livka, zaopiekować się mogę
ale bym miała dzieci forumowych
livia30 lubi tę wiadomość
-
Wiesz co, moze byc do porodu z Toba jakas inna połozna.
Moze byc przy Tobie od czasu rozpoczecia akcji do samego porodu, a nawet po... i byc jeszcze doradca w domu pozniej, na telefon, na wizyte.
ale odbierac Bobasa bedzie ta położna, co ma dyzur na porodówce na której pracuje.... -
Jest tu moze Niecierpliwa, albo moze Livka tez miałaś to....
wiem, ze moga byc te skurcze BH, ale stresa mam.....
dzis miałam ich wiele.....
pamietacie ile najwiecej w ciagu dnia miałyscie tych skurczów??
Zaraz zeschizuje...jedni mowia ze do 5, a inni ze do 10.
aa tesciu dzis powiedział, ze do grudnia nie bedzie łazienka zrobiona
oszaleje
naprawde 
przed samymi świętami wszystko !!
cała robota bedzie skończona, oby...
a my sie tu zacharujemy
teraz zaczynam watpic i żałowac, czy aby to był dobry pomysł, zeby tą łazienke teraz zaczynać...

napewno nie powstrzymam sie zeby nic nie robic i kurna bede sprzatała zapewne, ogarniała....mimo ze bedzie ta kolezanka. A chce miec wszystko na tip top...
jak to pranie ogarne dla Małego
chyba z tone proszku pójdzie 
a prasowanie?
Livcia, to wpadne
tylko boje sie, ze jak zadzwonisz, to ja bede w drodze a Ty urodzisz już.... masz z górki, bo to 2 ciaza... i porod
chociaz znam osoby, ktore po takiej przerwie rodzą niemal jak pierwiastki, bo to jakby wszystko się cofneło i macica zapomniała ze była w ciąży i rodziła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2014, 19:01
-
czy ja Wam wczoaj pisałam, ze kilogram tylko przytyłam???????
Nic bardziej mylnego !!!!!! teraz patrze do karty ciąży
a tam ostatnia wizyta
31.10- 52 kg
a wczoraj 55 kg

bedzie pulpet ze mnie

kilogram na tydzień tyje, a mama mówi: jedz więcej

mam to gdzieś, zrzuce czy nie i tak jestesmy wszystkie sexy mamy
-
Groszku ja nie pamiętam jak to z tymi skurczami a Niecierpliwa do kina poszła z tego co pisała
Musisz pytać na watkach ciążowych.
Ej bo tez słyszalam teorię, że po 10 latach to jak pierworódka jestem. No ja dziękuję, znowu 26 godzin???
To zdążysz dojechać
Najwyżej zaprosze Cię do siebie nad morze na urlopik z Gabrysiem i będziesz czuwać nade mną
Zapraszam ok 15 lipca
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2014, 19:40



Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH



Chyba wolałabym już bełta puścić i mieć święty spokój 






