Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Sury wrote:ajjj bo ja przewrażliwiona jestem, za dużo się naczytałam
moja mama kiedyś poroniła i boję się, że mnie spotka to samo ;/
Mizzi ma racje, lepiej zeby CIe bolało, tym bardziej jak to kłucie czy rozciaganie czyli to naturalny ból tam na dole niż nos-pa...niby bezpieczna ale nie do konca, to samo z furaginum, tym bardziej na takim etapie ciązy...uważaj z tym!
ja nie brałam w ogóle...przez całe 7 mcy wiezłam tylko no-spe na weselu, bo lekarz kazał przed tancami, i kiedys apap bo mi łeb urywało jak był halny, to wszystko z leków podczas ciazy..wole wytrzymać niż cos zazywać! choć wiadomo tez nie mozna sie meczyć bo Małe czujeWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 15:14
Sury lubi tę wiadomość
-
Mojej też to się trafiło i to dwa razy...Sury wrote:ajjj bo ja przewrażliwiona jestem, za dużo się naczytałam
moja mama kiedyś poroniła i boję się, że mnie spotka to samo ;/
ale to nie znaczy że i u nas się to trafi
trzeba być pozytywnie nastawionym, bo zamartwianie się nic nie da, wręcz przeciwnie.. takie skurcze mogą się nasilać tym bardziej że się stresujesz
ale nie ma co czytać czasami tych głupot...
jak ja trafiłam na to że nie można brzucha masować na początku ciąży bo sie poroni.. NO LUDZIE! nie dotykać i owinąć najlepiej workiem treningowym..
Sury lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
właśnie czytałam że jak lekarz zaleci bo ryzyko jest poronienia czy coś to dopiero sie bierze.. ale branie leków od tak to naprawdę nie jest potrzebne..Rudasek wrote:Mizzi ma racje, lepiej zeby CIe bolało, tym bardziej jak to kłucie czy rozciaganie czyli to naturalny ból tam na dole niż nos-pa...niby bezpieczna ale nie do konca, to samo z furaginum, tym bardziej na takim etapie ciązy...uważaj z tym!
ja nie brałam w ogóle...przez całe 7 mcy wiezłam tylko no-spe na weselu, bo lekarz kazał przed tancami, i kiedys apap bo mi łeb urywało jak był halny, to wszystko z leków podczas ciazy..wole wytrzymać niż cos zazywać! choć wiadomo tez nie mozna sie meczyć bo Małe czuje
już bezpieczniej by było magnez wziąć..
ja raz wzięłam nospę.. TERAZ przy rwy kulszowej bo nie wiedziałam co sie ze mną dzieje
a zalecił mi wtedy gin apap 2 razy dziennie a i tak nie brałam.. bo nie było rezultatu i tak bolało i tak .. to po cholere sie truć
-
Dokładnie....mizzelka wrote:Sury naciągają się więzadła przy macicy.. sama macica się rozrasta bo robi się nagle z niej Gruszka a potem Arbuz

więc ma prawo naprawdę boleć.. i nie raz mocniej
Mizzi mój Mały sie własnie pcha, gdybyś tu była to byś zobaczyła to jego wypinanie, nie wiedziec jaka czescia ciała
pewnie dupka....a co, do mamusi
mizzelka lubi tę wiadomość
-
Madziulka wrote:Zamówiłam w końcu wózek dla Marcela,jestem już zadowolona

Madziulka, DZiewczyny odnośnie wózków..to do wózka dokupuje sie jakis materacyk specjalny..czu po prostu przescieradełko na tym co juz tam jest?
jak to wyglada...bo wydaje mnie sie ze to dno czy jak to nazwać to mało..sama nie wiem
-
Tak szczerze to nawet o tym nie pomyślałam i teraz sama się zastanawiamRudasek wrote:Madziulka, DZiewczyny odnośnie wózków..to do wózka dokupuje sie jakis materacyk specjalny..czu po prostu przescieradełko na tym co juz tam jest?
jak to wyglada...bo wydaje mnie sie ze to dno czy jak to nazwać to mało..sama nie wiem
-
nick nieaktualny
-
wyczaiłam takie wkładki do wózka, nawet to tanie bo po 12zł z Canpola, i chyba to zakupie...
http://allegro.pl/materac-materacyk-wklad-wozka-bialy-100-bawelna-i4742833730.html
i na to przescieradełko i dopiero dziecko
bo jakoś na sam wkład ten co jest w wózku to mi sie nie widzi...ehhhhhh -
chętnie bym to zobaczyła... u mnie lubi jakoś po lewej stronie brzucha się kręcićRudasek wrote:Dokładnie....
Mizzi mój Mały sie własnie pcha, gdybyś tu była to byś zobaczyła to jego wypinanie, nie wiedziec jaka czescia ciała
pewnie dupka....a co, do mamusi 
taki stożek się robi.. pewnie też tyłeczek hahhaa 
egzotyczne rytmy wyczuło
chociaż dziś skopało mnie pod żebrami.. obrotny dzieciak
-
nick nieaktualny
-
Rudasku a nawet nie wiem szczerze... zalezy od moedelu moze wózka czy co..
ale i ceratkę dobrze mieć jakby coś miało się wylać.. i do łóżeczka też planuje te zabezpieczenie.. pod prześcieradełko
nigdy nic nie wiadomo gdzie co i jak się zleje

Madziulka to już fenito prawie.. a ja dopiero zaczynam
ja pierdyle..
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH










