Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
bola Was zeby??
mam zdrowe ale jak cos zjem slodkiego/zimnego to ból.........
rady jakies macie?
dobrze, ze mezowie sie nawracaja
Mizzy, chyba mialam zel ale mnie akurat pieklo po nim ;/
ja tez mam jakies glupawe sny... wczoraj mi sie snily banany ;p
ja piernicze...Maly mi zebra rozerwie ;/ swoją pupe tam laduje...
-
Madzia ale martwi się, to mu się chwali
Groszku czasami bolą
ja tez mialam przegląd przed ciaza i niby ok a tu taki psikus, może po prostu juz tak ma byc 
może zmień pastę na jakąś ochronną? ja uzywam płynu do przepłukania sensodyne też jest ok a w razie W nić dentystyczna daje radę.. jakoś drażliwe te zęby są ..
no ten jest taki że zapiecze na kilka sekund dosłownie a potem komfortowo się czuje cały czas
a o snach nic nie mowie hahha bo to jakaś paranoja
a ja nie umiem odróżnić gdzie dokladnie jest mała a gdzie nie.. ale wczoraj jak mi zarypała chyba rączką to myślałam że skóre mi rozerwie, a pro po.. powtórka z rozrywki... i coś mi brzuch opadł dziwnie i w kroczu boli, wczoraj czułam jak bardzo nisko mi tam smyrała, więc może może przekręciła się
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 11:59
-
Groszku no ta lasia chyba niepowazna....jakbym złapała telefon i do niej zadzwoniła to od razu by wiedziala gdzie jej miesjce...no co te laski maja w głowach to przechodzi ludzkie pojecie....
Moj to by nawet nie pojechał jakbym w ciazy nie była, tym bardziej ze ma Chłopa, no co za tupet..ale sie wkurzyłam...daj mi namiary do niej
Moj Maly tez swiruje....i mi rozerwie lewe zebra dupka a prawe nogami..tak naparza ze szok i sie wygina itd....
Ja z kosmetyków to kupiłam poki co po jednej sztuce z bambino i po jednej z ziaji, nic wiecej bo nie wiem jak dziecko zareaguje...bede na biezaco dokupywać, w tej materii nie robie zapasów..." Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
Wszystko juz nas boli
ale tylko my sie zrozumiemy tak naprawde...
wlasnie roznymi pastami myje i kurcze... hmm
bolało jak nutelle jadłam ;/
wiem, ze w ciazy sa nadwrazliwe, tylko jak tu sobie pomoc??
te ruchy to coraz bolesniejsze, bo Maluchy miejsca nie maja
-
chyba trzeba to Groszku przecierpieć bo niestety nie znam złotego sposobu na to, jak mnei zaboli to po prostu wyszoruje zaraz i wypłukam płynem i mam spokój
ale jak np ósemki się odezwą bo jeszcze do konca nie wyszły jak trzeba to niestety nic nie poradzę sobie na to :<
a tu przyznam racje.. tylko ten nas zrozumie co sam przez to przechodzi :<
maaaasakra..
a ja małą różnie czuje, główkę czulam jakis czas temu po lewej stronie, teraz nie wiem sama co wypina.. pod żebrami opór nadal.. a kopniaki raz po prawej stronie wyżej raz niżej.. nie ogarniam. -
ja to kupilam płyn 2w1 z mixy do kąpieli, mleczko pielęgnacyjne z hippa bo ma prosty skład i zastanawiam sie czy kupic oliwkę też z hippa
nie powinno ją uczulić chyba bo mają proste składy i sroka je polecała...
zresztą będzie się obserwować skorę i w razie co coś działać..
-
Hej, wróciłam
Później wstawię zdjęcia - najpierw muszę coś zjeść
Więc tak: maluch ma 7cm, wszystkie wyniki i pomiary perfekt! Podskakiwał chwilkę, później się rozleniwił i musiałam kaszleć żeby go zmobilizować do ruchu. Poskakał znowu i pomachał mi rączką! Leżałam i płakałam tam, łzy same mi ciekły. Testu PAPPA nie robię bo nie ma sensu - mam 1:50 000 na podstawie usg więc odpuszczam. A usg miałam już przez brzuch
No i chyba najważniejsze - między nóżkami, koło pępowinki coś się majta! Lekarka powiedziała, że na razie nic nie obiecuje ale wygląda na siuraka Nie lubi tak wcześnie mówić bo wszystko jeszcze może się zmienić ale wyprosiłam
Następna wizyta 30 stycznia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 12:17
mizzelka, Groszek, Madziulka, Sury, Lena87, przedszkolanka:), Bluberry lubią tę wiadomość
-
Usłyszał jak z domu wychodzilam i zadzwonil spytac gdzie idę Później dzwonił gdzie jestem bo byłam jeszcze na zakupach a jak wrócilam to się pokłociliśmy Powiedział rzeczy, które nigdy nie powinny mu przez gardło przejść... Teraz gdzies pojechał, nie wiem gdzie, może do mamuni? Powiedziałam mu tylko, że na wizycie wszystko ok i nie dopytywał więcej to co będę go na siłę uszczęśliwiać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 12:23
