Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Łatwo nie było,przez niska hemoglobine straciłam duzo krwi,po urodzeniu łozyska cos zostało w macicy wiec miałam łyżeczkowanie,a na koncu zszywanie,czułam jak przeciaga mi te szwy,nie bolalo ale dziwne uczucie.Nie bede was straszyc bo kazdy przechodzi to inaczej.
Chociaz przy bolach to mialam ochote wszystkich powybijac
Ale marcel jest tego wart
Czekam teraz na nastepne dzieciaczki
-
Kochana ogarniecie się, spokojnie
to nowa sytuacja dla Was wszystkich przecież
nacierpiałaś się biedna,ale dobrze że się goi
a do mnie dzwoniła położna i pytała o ruchy, to jej mówię że liczę,że mała ostatnio aktywna a od wczoraj taka mniej ruchliwa a ona z tekstem,że przed porodem te ruchy się zmniejszają i dziecko jest spokojniejsze
no tylko nic się nie dzieje jakoś..
Lena87 lubi tę wiadomość
Moje szczęścia
-
Madziu to dobrze że zauwazyli chociaż że coś zostało i zrobili cokolwiek..
a u nas sąsiadka to az przytomnosc tracila... itp nie wiedzieli co sie z nią dzieje po porodzie, jak sie okazalo nie oczyscili dobrze i zrobilo sie zakazenie ;/ no ale co sie dziwic. u mnie sami debile w tym szpitalu pobliskim.. trzeba byc mocno zdrowym zeby chorowac
-
Mi ruchy przed porodem wogole sie nie zmniejszyly,dalej maly szalal.przedszkolanka:) wrote:Kochana ogarniecie się, spokojnie to nowa sytuacja dla Was wszystkich przecież
nacierpiałaś się biedna,ale dobrze że się goi
a do mnie dzwoniła położna i pytała o ruchy, to jej mówię że liczę,że mała ostatnio aktywna a od wczoraj taka mniej ruchliwa a ona z tekstem,że przed porodem te ruchy się zmniejszają i dziecko jest spokojniejsze no tylko nic się nie dzieje jakoś..
Teraz się lapie na tym ze dotykam brzuch i czekam na jego ruchy
mizzelka, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
-
Ja na szpital nie narzekam ,wszystko super.Trafiłam na swoja znajoma polozna i ona odbierała porod razem z polozna ze SR wiec jestem zadowolona.mizzelka wrote:Madziu to dobrze że zauwazyli chociaż że coś zostało i zrobili cokolwiek..
a u nas sąsiadka to az przytomnosc tracila... itp nie wiedzieli co sie z nią dzieje po porodzie, jak sie okazalo nie oczyscili dobrze i zrobilo sie zakazenie ;/ no ale co sie dziwic. u mnie sami debile w tym szpitalu pobliskim.. trzeba byc mocno zdrowym zeby chorowac
Parłam na kucaka,pózniej w pozycji bocznej a urodziłam juz w normalnej pozycji
mizzelka lubi tę wiadomość
-
Madziulka cudowny chłopaczek gratulacje
Fatim - serdeczne gratulacje
Livia szalej na tych zakupach i czekamy na zdjęcie
zdjęcia ciuszków które widziałam podczas nadrabiania cudoooooo !
już się nie umiem doczekać aż moje się ujawni i ja pójde poszaleć
Rudasku wracaj do formy z tym zdrowiem i na porodówkę
livia30 lubi tę wiadomość
10. 2018r. - c.b -
A ja jestem taka glodna po tym szpitalu,a w lodowce pusto.Złota wrote:Macie dobry przepis na pyzy? Chodzą za mną pyzy, a nie umiem robić. Nigdy nie robiłam.
Maz pracowal,pozniej do wieczora byl z nami w szpitalu i nie ogarnal,ale jutro moja mama przyjedzie ogarnac ten temat
-
ee to fajnieMadziulka wrote:Ja na szpital nie narzekam ,wszystko super.Trafiłam na swoja znajoma polozna i ona odbierała porod razem z polozna ze SR wiec jestem zadowolona.
Parłam na kucaka,pózniej w pozycji bocznej a urodziłam juz w normalnej pozycji chociaz miałaś kogoś znajomego a nie samych obcych ludzi
-
norma.. ;/ jak swojego nie masz jedzenia to masakra.Madziulka wrote:Jedzenie okropne,bez smaku .
2 kromeczki chlebka i marmoladka albo pol serka topionego.
a w więzieniach mają lepsze racje żywieniowe nawet lepsze niż w domach dziecka.. ot taka sprawiedliwość. dla nich powinno byc takie żarcie bo i tak leżą tyłkami do góry i powinni miec taką karę a nie człowiek chory ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 15:02
-
Dziewczyny jesli macie okazje w czasie porodu isc pod prysznic i polewac brzuch ciepla woda to polecam na rozwarcie.Ja po 20min mialam juz 3cm wiecej rozwarcia
A co tam u Naszego Groszka i Gabrysia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 15:02
