Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się zasmarkana i z bólem głowy A w domu nawet cytryny nie mam wiec wyjście do sklepu mnie czeka. Prenalen mam to sobie zapodam ale do nosa jakieś psikadło muszę kupić bo zwariuję...
W nocy dostałam dzisiaj takiego kopniaka od mojego synusia, że aż się obudziłam Nocny marek kurcze, jak po porodzie tez tak będzie to będę biedna
Mizzi jak obrzęki duże masz to spróbuj sposoby Złotej, jak nie pomogą to do lekarza! Ja też tak miałam pod koniec ciąży ale do tego miałam bardzo wysokie ciśnienie i skończyło się zatruciem ciążowym. Nie chcę Cię straszyć ale lepiej trzymać rękę na pulsie
Aga, przeciez Ty dziewuszkę masz i chcesz żeby szybciej wyszła? Dziewczynki zawsze dłużej się szykują do wyjścia i trzeba na nie czekać
Nie mówiłam wam o tym co moja genialna teściowa znowu wymyśliła Ale tym mnie rozbawiła niesamowicie Opowiadałam jej o usg genetycznym a ona do mnie: "Ale po co kazali Ci je robić? Przecież wiesz kto jest ojcem"!
Mój mąż znowu zaczyna szaleć z imieniem dla syna! Musze wymusić na nim oświadczenie na piśmie z ostateczną decyzją. Już niech będzie ten Tomek skoro dzisiaj wyskoczył mi z Januszem... Wybiera imiona po swoich kolegach, których lubi - wymyślił sobie sposób. Wszystkich dookoła już przerabialiśmy i mam powoli tego dośćWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2015, 09:46
Z., mizzelka, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
-
Livia ja mam strasznie niskie ciśnienie.. 100/60 90/50
widocznie taka juz uroda mojej ciąży, psiukus za psikusem zeby nudno nie było :<
ale próbuje próbuje Złotych rad
hahahha teściowa mistrz
Znam ten ból z imieniem.. ja nadal sie boje ze zmieni G zdanie ale ja juz nie mam sily szukac dla malej
ja mam do psiukania do nosa wodę morską i prenalen też (odtyka) i tak na zmianę bralam jak mialam katarek :< kuruj sie -
Wodę morską mam do nosa ale to nic mi nie daje. Chce czegoś co mi nos odetka!
Ogarnę się i pojadę do sklepu bo cytryny nawet w domu nie mam.
Zazdroszczę Ci tego niskiego ciśnienia. Ja wczoraj miałam 150/100 już Ale później spadło całe szczęście.. Czuję, że czeka mnie powtórka z pierwszej ciąży...
-
livia30 wrote:Ile razy teraz położna po porodzie przychodzi? Jak urodziłam Majkę to była chyba dwa razy o ile dobrze pamiętam. Sprawdzała małą, potem moją ranę, wyjęła mi szwy i tyle. A jak teraz to wygląda?
Mnie nie oglada wcale tylko pyta, szwy nadal mam o czekam az wypadna ;( -
Ciebie wcale nic? Ja to bym chyba chciała żeby jednak mi zajrzała czy wszystko dobrze się goi... Myślę, ze jak poproszę to zerknie Pamiętam, że 10 dni po porodzie wyjela mi te które zostały i od razu lepiej mi się chodzilo bo zaczynały juz mnie ciągnąć...
Jejku, do 8 tygodnia? A co ile przychodzi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2015, 10:28
-
kiedyś żeby USG było to byłby cud
no jest juz lepiej z opuchlizną.. nie drętwieją mi tak, poleżałam na lewej stronie, otworzyłam okno żeby zrobiło się chłodno i nogi do góry
miodzio
chyba organizm powoli pokazuje mi że niedługo poród się pojawi...
mam nadzieje ze wykluje się w 38 tyg bo ja urodzilam sie 6 dni po terminie a siostra 10 dni... a niby chlopcy rodzili się po terminie
Livia szkoda że aż tak cie to męczy, a nie ma jakiś sposobow na obnizenie?
ja na poczatku to mialam takie migreny ze szok.. bo zawsze mialam ksiazkowe cisnienie a tu nagle takie niskie.. a puls wysoki
a u mnie nie wiem ile razy przychodzi... wiem że raz lekarz z położną przychodzą do domu.. a potem nie wiem jak to sie dzieje, co przychodnia to inna zasada
Anutka Gratuluję ale córcia rośnie
-
Przerwa w szkole i to długa a ja na ovu :p
Mizzy bidulko jeszcze troszke :* leż z nogami do gòry :*
Livia u nas położna 6 razy przychodzi
Co do męża to dobry jest:p a ile czasu jeszcze do porodu :o strach co dalej wymyśli :p
A teściowa the best
Anutka niech rośnie zdrowo Lenka
Monia co tym razem wymyśliła Twoja teściowa?:p
Ja wizytuje jutro i mam nadzieje,że mała jednak się zepnie i ruszy! Uparciuch!
A babka tu nauczycielka mòwi że brzuch tak już wisi jakbym rodziła :p taa...Pola może jej udowodnić ile jeszcze potrafi wytrzymać:p
Może powinnam leżeć to z nudòw wyjdzie?:o
Dzwonek!Z., Anutka lubią tę wiadomość
-
mon!ta^ wrote:mozesz przykladac sobie liscie kapusty lekko tłuczkiem potraktowane dajesz na stopy łydki zawijasz bandarzem i opuchlizna powinna zejsc stare sposoby prababci
ale prawda, ten sok z nich coś w sobie ma -
livia30 wrote:Ciebie wcale nic? Ja to bym chyba chciała żeby jednak mi zajrzała czy wszystko dobrze się goi... Myślę, ze jak poproszę to zerknie Pamiętam, że 10 dni po porodzie wyjela mi te które zostały i od razu lepiej mi się chodzilo bo zaczynały juz mnie ciągnąć...
Jejku, do 8 tygodnia? A co ile przychodzi?