Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
gruche mała mam w domu to kupić muszę jeszcze te sól morską do noska dzieciaka i kupie chyba ten nose frida bo jak polecacie.
Ale to się wciąga ustami mam nadzieje że zawartość noska dziecka nie ląduje w ustach odciągającego
bo ta wersja z odkurzaczem jak dla mnie odpada ... wyciągać cały odkurzacz z szafy i robić hałas na całe piętro żeby maluchowi odciągnąć z noska
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 17:23
10. 2018r. - c.b -
a widzisz? coś go ruszyło!Groszek wrote:uuuuuuuuuuu............
nie odzywalam sie...zarejestrowal dziecko i kupil pampersy hahaha
dobreeeeeeee...... no nic, czekamy dalej na ananasa...
ja mam aspirator NoseFrida i nim odciagam- dajemy rade, choc gdzies tam gleboko dzis chrapał Mały...
kolezanka polecila mi dzis jeszcze Nisita, masc do noska...ona rozpuszcza kozice i pomaga im "wyjsc"
dzieki dziewczyny za porady i zaangazowanie w moja sprawe..eh z tymi facetami. pozabijac... moj szczegolnie jest oporny.. bede z nim odbywac powazna rozmowe dzisiaj !! wrrr....
ale mnie w srodku krocze po nacieciu boli....
juz 3 dzień mam nadzieje, ze nic zlego sie nie dzieje i ze nie "gnije" jak to pewien doktorek powiedział....
Złotaaa...kciuuuuki
Mizzy ale brzuchol faktycznie kwadracieje hihih bedzie Mała rozbojniczka;)
Rudasek Stasiulinek z piateczka supermen
Agusia, jaka slodka Polusia
jak mamusia
Monia
witam nowe dziewczynki
a widze ze u oczekujacych dzidziusia zakupy wrą
ja jestem z małopijacych...gwarantuje Wam, ze samo karmienie Was do tego zmusi....strasznie suszy...i caly czas kapeć w paszczy wiec sie pije
i prawidłowo!
jednak jak się wyrzyga co nie co to zaraz jaka zmiana
jak prosto z mostu nie walniesz to sie nie domyśli.. norma
pewnie jeszcze te nacięcie się zgoi.. i dlatego tak odczuwasz.
eee na pewno byś wyczuła że coś jest nie tak
-
ja cie kręcę! ale wielkie ciacho!Biedroneczka29 wrote:mizzelka to co ta Twoja malutka tak Cie oklada??
wlasnie pomyslalam nad jakims zelem,bo jak tak ma byc za kazdym razem to ja podziekuje.Drozdzowiec uratowany nie bylo innej opcji, teraz lekko opadl ale i tak wystaje za blache.Robilam go dzis pierwszy raz fajny szybki przepis na internecie znalazlam i nie moglam sie oprzec
http://static.pokazywarka.pl/i/5665074/303910/drozdowiec.jpg
rzeczywiscie wyrosło nieźle
a no nie wiem co się tak pastwi nade mną ale do czasu..
no ten co Monia poleciła to tu na forum dość dość dużo osób używa i chwali
bo znów zwykły żel pewnie by aby utrudniał sprawę
-
Ovulki brak. Duzo malych pecherzykow do 6mm. Sluzowka endo 6,1mm a kolejna wizyta w czwartek.
W sumie nie spodziewalam sie niczego innego.
Bylam na zakupach na pocieche. W hm kupilam bluzke i baleriny a w intersport buty gorskie. Kolekcja dziecieca ale rozmiar 39. Normalnie nosze 37-38 wiec powinny byc dobre. Teraz padam na nos w autobusie.
-
Musze sprawdzic czy tutaj u makaronow maja taki zel,ale raczej powinni miec.
Kurcze a co do czyszczenia noska to moja kumpela z Anglii wlasnie miala taka rureczke i wlasnie to robila ustami,wiec jak dobrze pociagniesz to mozna sobie pojesc gilkow i maly strasznie przy tym plakal ;/
woda morska Sterimar jest tez dobra uzywalam jej po operacji nosa i dawala rade.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 18:04
Sofija
Udalo sie w cyklu
-
Witam znowu wykończona do maksimum...nie przez Pole bo ona cudowna dzisiaj,po prostu brak chwil na spanie bo tu ciągle ktoś łazi i coś chce...
Zetko gratuluje 100dniôwki ale zleciało!
Monia i inne oczekujace-panikujace spokojnie,instynkt robi swoje tez sie balam.a teraz sama sie dziwie skad wiem co robic
Rudasku u nas moja tez ma takie napady np.ta druga noc czy w dzien,dzisiaj mi poradzila brac go do skory wtedy i klepac po pupci,a skad te ataki? Tak po prostu jest mimo ze to jest straszne...
Złota a ktory to dc? Jeszcze sa szanse ze jakis sie wybije a zakupow zazdroszcze :p
Groszku gadaj z nim az mu przemowisz do rozsadku...
Do noska ja mam gruche ;)aspirator mnie obrzydza :p
Prosze o kciuki by nam waga wzrosla...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 19:58
Moje szczęścia
