Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
ohoho to śpioszek ten Marcelek może to na jakiś czas jeszcze a potem bd bardziej aktywny
ja kupiłam dla małej wałki zabezpieczające, żeby kładła się na boczek.. ciekawe jak to sie sprawdzi..
znow u siostry meza synek kladl sie na brzuszek i na bok główkę kładł.. ona odwracała uważała na niego a on i tak na brzuszek i pupa do góry -
Groszku może chwilowo przerosło go ojcostwo i powinien iść do psychologa żeby się otrząsnąc i ogarnąć ?
Ja na twoim miejscu napisałabym mu list (bez agresji i ataku) opisujący twoje uczucia, przemyślenia. Napisz o swoich emocjach, o tym czego się obawiasz, co ci leży na sercu, czego oczekujesz. Może to mu da coś do zrozumienia czasami słowo czytane daje więcej do przemyślenia niż pisane. Nie wiem czy jak nie powiesz teściowi by z nim pogadał to mąż potraktuje to jako nakręcanie innych przeciwko niemu i atak, może mieć ci to za złe, bo oboje jesteście dorosłymi ludźmi a teścia wiecznie nie będzie. Rozmowę z teściem przeprowadź jak list nie zadziała.
Co do siostry to mam wrażenie, że jest ona dla nie go ważniejsza od ciebie. Uświadom go kto powinien zajmować pierwsze miejsce i czy to z siostrą chciał zakładać dom czy z tobą ? Bo siostra też kiedyś odfrunie a on zostanie z waszymi relacjami nad którymi teraz pracuje. -
Madziulka wrote:W szpitalu kładli odrazu na boku,i tak też mały spał na początku
mnie pediatra kazała na boczku raz jedym raz drugim. po pierwsze głowka sie lepiej kształtuje a po drugie unikniesz własnie zachłysniecia. Moj np dzis ulał długo po jedzieniu i chwała BOgu ze był na boczku, choć to tylko kilka kropel było, ale jak dla takiego malego przełyku to litry. -
XxMoniaXx wrote:ja sie potwornie boje ulewania ...
Dziecku daje sie odbić po każdym karmieniu prawda ?
i piersi i mm ?
Oj nie do końca Monia da sie odbić, dlatego zalecaja kłaśc najlepiej na lewym boczku jeśli sie nie odbije, wtedy gdy cos pocieknie to po prostu wyleci buzią, nie wroci sie do przełyku..
a ulewanie i wymioty niestety są...nie da sie tego uniknąć -
XxMoniaXx wrote:Rudasku a co ty stosujesz na katerek i kozice czym odsysać to ?
Kochana taka maa gruszka ale ciulowata jest, robie u to na snie bo musze kilka razy probowac zeby cos wyciagnac.. -
bo polecały na belly jakiś aspirator co końcówkę sie daje do buzi i wysysa albo odkurzacza ale jakoś mnie to nie przekonuje ..
a przecież jak solą morską psiknę to potem jakoś to musze wyciągnąć i nie wyobrażam sobie jak Anutka chyba nasza używa soli i patyczkiem do uszu ..