Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Z. wrote:12.05 na wizycie miała 1,5 cm, a potem w ostatni week na dodatkowej wizycie 1 cm.
Ale gin powiedział mi, że to jest tak 'na teraz' a tak naprawdę może się zmienić w jednej chwili.
Pomagam sobie siedzeniem na takiej dmuchanej piłce ale to chyba na mnie jednak nie działa
A Twoja ma jeszcze troszkę czasu
Większość dzieci rodzi się jednak w tym 40 tc...Z. lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, może się zdarzyć, ze będę rzadziej w najbliższych dniach. Zmarł mój wujek, stryjeczny dziadek, dziś o 13:00. W związku z tym, ze się niem opiekowaliśmy i że oprócz żony i córki ma w Wawie tylko mnie i męża, zaangażujemy się w pogrzeb itd., bee miała mało czasu.
trzymajcie się, Kochane! -
nick nieaktualnyCześć Kochane
Złota Moje Najszczersze Kondolencje
Mizzy w sukience będziesz boską Mamuśką
Przedszkolanko, na chrzcie widać było że Pola to Aniołek
Zetko, goń goń tego małego lokatora, bo tu Ciocie na Niego czekają
Monia, nie śpiesz się tak, jeszcze troszkę czasu masz ..
Oczywiście ja też bym chciała być już jak najbliżej rozwiązania ale to nie Mój czas ..
Potforzasta, talenciora to TY masz a skoro mówisz że jesteś początkująca to jakie cuda Twoja Mama robi ?
Natasza, jak by nie było to u Mnie beta nie była ważna, trafiłam do szpitala w 6tc na usg pojawiła się mała fasolinka z pikającym serduchem ..
Oczywiście wcześniej też byłam u Gin sprawdzić czy aby pęcherzyk ciążowy jest na swoim miejscu bo wcześniej poroniłam ..
Madziulka co to za kokotki postawiłaś SynusiowiWiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 14:19
przedszkolanka:), mizzelka, Madziulka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadziulka wrote:A Ty jak się czujesz kochana ?
Wróciłam od koleżanki z trzema wielkimi torbami ciuchów,do końca roku nic nie musze kupowac młodemu.
Dziękuję, ale co raz ciężej Mi już jest ..
Marzę o kilku godzinnym nie przerywanym śnie aby jeszcze przed samym porodem coś się wyspać ..
Bo od początku ciąży nic się nie zmieniło, dzienne i nocne wędrówki do wc, co się w nocy położę to muszę znowu wstawać a żeby było mało to godzina 5-6 oczy jak 5zł bo Filip twierdzi że jestem wypoczęta
Takie koleżanki to Skarb ile złotówek zaoszczędzonych
-
Ale u Was miło dziewczynki szczerze to nie na każdym forum tak jest... mam na myśli to, że nowe nie są mile widzane w niektórych wątkach..dziewczyny co niektóre tak się zamknęły tylko na swoje towarzystwo i problemy (odpisują tylko swojemu gronu) w szoku jestem bo myślałam, że to tak dla wszystkich :)U Was przeciwnie z tego co widzę, więc witam Was kochane staraczki i te którym już się udało zafasolkować Ja należę do tych pierwszych jeszcze:) mam nadzieje, że już niedługo się to zmieni. Dziś odebrałam wyniki z bety (niestety 0,100mUI/ml) a wszystkie objawy jakby @, która się spóźnia i jestem w 41dc dalej nic. Czekam z niecierpliwością na nowy cykl
-
miśka no ja i złota zostałyśmy więc pasuje żeby ktoś do nas dołączył. Witam Cię u nas
-
nick nieaktualnyMiśka, osoby które tutaj udzielają się były kiedyś na Twoim miejscu bądź są nadal ..
Każda z Nas miała swoje problemy bądź Ma, każda historia jest inna od poprzedniej ale łączy Nas jedno ..
Ogromna chęć bycia rodzicem
Nie starałyśmy się jednego cyklu czy też dwóch ..
Tylko kilka, kilkanaście długich żmudnych cykli ..
Może napiszesz coś więcej o sobie ? Który to cykl itd .. -
nick nieaktualnyZłota wrote:Dzięki dziewczyny, za kondolencje. Przykro jest tak bardzo, jak ktoś odchodzi na wiosnę...
Lenka, bałam się, że nie wrócisz tu do nas.
Zawsze jest przykro, gdy kolejna osoba odchodzi ..
Złota, nie ukrywam że mogę zniknąć wraz z kontem ale to już inna historia
-
nick nieaktualny
-
Miśka witamy
no kiedys tez bylysmy staraczkami... i się udało mimo długich prób
wierzę że i u Cb cud zawita
Lenka już niedlugo.. pęcherz odpocznie
ale nie pocieszę cię, po porodzie tez sie nie wyspisz
chociaz takie malenstwo duuuzo spi, to i wtedy i ty się prześpisz
chyba ze jestes taka jak ja, ciężka do usypiania
Złota współczuję bardzo.. pamiętam że kiedys opowiadalas o tym wujku wtedy leżał w szpitalu. ehh...
moja mala dalej marudna, skok chyba ma konkretny, ale ogarniemy mam nadzieje, obiad robilam na raty.. ale udalo mi sie zrobic po raz pierwszy kluski lane WOW, bo makaronu nie mialam nawet lepszy rosół z tym niż z makaronem delikatniejszy
Z. lubi tę wiadomość
-
Złota, wyrazy współczucia.
Lena, mam z tym rannym wstawaniem dokładnie tak samo jak Ty.
A czemu miałabyś zniknąć razem z kontem? Ja wielokrotnie miałam chęć się usunąć stąd, w sensie zamilknąć, bo tak całkiem to szkoda mi archiwum cykli ale jakoś mnie tu zawsze ciągnie.
Mizzy, kiecka super. I kolor też mi się bardzo podoba. Mam podobną tylko, że czarną
Pojawiło mi się dziś kilka przepowiadaczy Robią mi nadziejęLena87 lubi tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017