Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
tak jest potforzasta! Nie poruszamy, bo już po temacie:)
A ja Landryneczko zrobiłam test i wyszła mega gruba testowa tylko że strasznie mnie jajnik zakuł przed i nie wiem czy to pękal czy jeszcze nie...
Nie smutaj kochana :* czytałaj co u Moni?
Mloda mama a ja nie byłabym w szoku bo pewnie bym pomyślała,że ktoś nie może uwierzyć ze jest pozytywny;p tak bym pomyślała w pierwszej chwili
ojej to szybko panią domu zostałaś a mogę zapytać skąd jesteś? Miasto,bądź województwo ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2014, 21:51
-
Landryneczka wrote:Mam dołka ale tak to nawet nawet a jak u cb ?
-
nick nieaktualny
-
Mloda.Mama wrote:No to ja test zrobię jeszcze jeden w piątek 14 marca, możecie mnie wpisać, a następny to nie wiem, bo nie wiem kiedy @ przyjdzie. Oby nie przylazła..
6 testów... Ja mam jeden jeszcze, bo dziś kupiłam dwa. Podziwiam posiadanie 6, ale ty tak te 6 od razu kupiłaś? Jak się sprzedawczyni patrzyła? Bo ja bym była w szoku jakby ktoś przede mną w aptece powiedział "sześć testów ciążowych proszę"
Ja jestem nowa, to może napiszę coś o sobie, byście wiedziały z kim macie do czynienia. Jestem mężatką od ponad dwóch i pół roku, staramy się o dzieciaczka ponad rok. Pracuje, mam własną firmę... firemkę, taką maleńką, tyci tyci i chcę być pracującą matką, nie rezygnować z pracy, chyba, że to będzie konieczne, gdyby z ciążą coś było nie tak. Mój mąż ma synka, mały mieszka z nami już półtora roku, to właśnie dzięki niemu tak bardzo zapragnęłam dzieciaczka, bo wcześniej w ogóle nie przepadałam za dziećmi, do dzisiaj nie wszystkie dzieci lubię i nie każde mnie rozczula. Jednak wiadomo, że swoje się kocha, to się podchodzi inaczej i że własne zawsze rozczula. -
nick nieaktualny
-
Ech ale wiesz że przed Tobą kolejny cykl i wierzę że będzie lepszy i zakończony na zielono
-
nick nieaktualny
-
Okay, to nie poruszamy przykrych tematów...
Kto ma doła i dlaczego?
Potforzasta - Robisz testy owulacyjne? Zadowolona z nich jesteś.
Ja nie mam Fb, kiedyś miałam, potem usunęłam i chciałam znów założyć, ale w ogóle już tam nic nie ogarniam. Na NK też już nie wchodzę. Z takimi znajomymi z reala chyba wolę się normalnie spotykać niż w sieci, a jak pisać to na GG, czy tel Jednak nie wykluczam np spotkania i poznania was, jeśli któraś mieszka niedaleko, może kiedyś da się np zorganizować takie większe zbiorowisko staraczek, czy już brzuchatek i usiąść razem w kawiarni na kawce, czy ciachu, ale to jak się lepiej poznamy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMloda.Mama wrote:Okay, to nie poruszamy przykrych tematów...
Kto ma doła i dlaczego?
Potforzasta - Robisz testy owulacyjne? Zadowolona z nich jesteś.
Ja nie mam Fb, kiedyś miałam, potem usunęłam i chciałam znów założyć, ale w ogóle już tam nic nie ogarniam. Na NK też już nie wchodzę. Z takimi znajomymi z reala chyba wolę się normalnie spotykać niż w sieci, a jak pisać to na GG, czy tel Jednak nie wykluczam np spotkania i poznania was, jeśli któraś mieszka niedaleko, może kiedyś da się np zorganizować takie większe zbiorowisko staraczek, czy już brzuchatek i usiąść razem w kawiarni na kawce, czy ciachu, ale to jak się lepiej poznamy
Ja mam hihi dołka
a skad jesteś ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2014, 21:55
-
nick nieaktualnyprzedszkolanka:) wrote:Landryneczko mloda mama ma 21 lat
a masz w domu owulacyjne? Jak tak to możesz zrobić a jak nie to nowy cykl z testami i będzie Wasz:)
e to ja młodsza hihiWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2014, 21:56
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
AnusiaM wrote:ta godzina a ja głodna jestem
ja mam ochotę na grejpfruta przed chwilą parówki pożarłam
Landryneczko ja wiem,że Wam się uda! Jesteście tacy fajni młodzi
mloda mama nikt nie wyklucza takiej opcji każda chyba i tak w różnych miejscach mieszka -
Landryneczka wrote:hehe no mogłybyście ;P
teścior jedna krecha niestety zaczynam wątpić czy wgl była owulacja
Nie martw się, jak ma się udać, to się uda, a uda się na pewno, trzeba tylko próbować. Jest takie mądre zdanie, zawsze jak mam doła to mąż mi je powtarza - "Marzenia się nie spełniają, marzenia są po to by je spełniać. Jak czegoś zechcesz, będziesz nad tym pracować i wierzyć że się uda, to zawsze osiągniesz ten cel jaki sobie wyznaczysz" - właściwie to dwa zdania, ale to już jest jego mantrą życiową, albo czymś takim Może cię to trochę z dołka podniesie - wiara, nadzieja i starania i się uda, bo musi
Ja mam 21 lat, mąż 30, a jego synek prawie 7 - No to przedstawiłam całą rodzinkę.
Widzę, że masz OvuFrends - jak to działa? Może mnie nauczysz, objaśnisz na priv?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMloda.Mama wrote:Nie martw się, jak ma się udać, to się uda, a uda się na pewno, trzeba tylko próbować. Jest takie mądre zdanie, zawsze jak mam doła to mąż mi je powtarza - "Marzenia się nie spełniają, marzenia są po to by je spełniać. Jak czegoś zechcesz, będziesz nad tym pracować i wierzyć że się uda, to zawsze osiągniesz ten cel jaki sobie wyznaczysz" - właściwie to dwa zdania, ale to już jest jego mantrą życiową, albo czymś takim Może cię to trochę z dołka podniesie - wiara, nadzieja i starania i się uda, bo musi
Ja mam 21 lat, mąż 30, a jego synek prawie 7 - No to przedstawiłam całą rodzinkę.
Dziękuję Kochana za te słowa .
Ja staram się tak myśleć ale kolejne nieudane próby mnie dobijają
-
Mloda.Mama wrote:
Potforzasta - Robisz testy owulacyjne? Zadowolona z nich jesteś.
Landryneczka wrote:Dziekuję kochana że chociaż ty w to wierzysz :*
widzę że ty też masz niską temp. jak ja
A tem i tak wysoka jeszcze zanim wyregulowałam cykle to miałam 35,5 ale wtedy nie byłam systematyczna i tylko tydzień mierzyłam więc nie liczę tego. Ale przy tej 35,5 to jak mi dochodziło do 36,5 to już czułam że mam goraczkę wargi wysychały i dostawałam dreszczy teraz jest ok. -
nick nieaktualny
-
A ja dziś upiekłam 5 chlebów - nauczyłam się dwa dni temu i się niepotrzebnie pochwaliłam. Ludzie poskładali zamówienia i się musiałam pochwalić zdolnościami i każdemu dać jeden. Przy okazji Młody mi pomógł i zrobiliśmy dwa placki - tort czekoladowy z bananem i ciasto kokosowe. Byliśmy też na zakupach, bo wymarzył sobie boks, i trzeba było rękawice kupić, bo od piątku będzie chodził na treningi. Jeszcze mnie księgowy ścigał za bałagan w fakturach (mówiłam już że ze mnie bałaganiara, prawda?). Aha i jestem z Wielkopolski