Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnypotforzasta wrote:No własnie wierzę i to bardzo.
A tem i tak wysoka jeszcze zanim wyregulowałam cykle to miałam 35,5 ale wtedy nie byłam systematyczna i tylko tydzień mierzyłam więc nie liczę tego. Ale przy tej 35,5 to jak mi dochodziło do 36,5 to już czułam że mam goraczkę wargi wysychały i dostawałam dreszczy teraz jest ok.
ja sie tak zastanawiam czy z moją temp. nie jest coś nie tak że taka niska -
nick nieaktualny
-
Ale wydaje mi się że ktoś już mi pisał o tych moich temp. że ma też niziutkie. Chyba że to byłaś Ty tylko w innym wątku??
-
To ja jestem Beata
A co do niskich temp to nie wydaje mi się żeby to było jakoś nie teges u mnie w domu wszyscy z niską temp a 2 siostry dzieciaki mają więc tym się nie martw. -
Landryneczka wrote:Młoda mamo to ja ze świętokrzyskiego .
A jak masz na imię . Może lepiej by nam się mówiło po imieniu co wy na to dziewczyny
Do mnie nikt nie mówi po imieniu. Każdy mówi Młoda, nawet ostatnio się zdziwiono, że ja już na swoje imię nie reaguje. Ktoś mnie wołał na ulicy po imieniu, a ja szłam dalej, bo myślałam, że to nie do mnie. Ale mam na imię Angela. -
Mloda.Mama wrote:A ja dziś upiekłam 5 chlebów - nauczyłam się dwa dni temu i się niepotrzebnie pochwaliłam. Ludzie poskładali zamówienia i się musiałam pochwalić zdolnościami i każdemu dać jeden. Przy okazji Młody mi pomógł i zrobiliśmy dwa placki - tort czekoladowy z bananem i ciasto kokosowe. Byliśmy też na zakupach, bo wymarzył sobie boks, i trzeba było rękawice kupić, bo od piątku będzie chodził na treningi. Jeszcze mnie księgowy ścigał za bałagan w fakturach (mówiłam już że ze mnie bałaganiara, prawda?). Aha i jestem z Wielkopolski
Wow, jestem pod wrażeniem moi rodzice teraz w niedzielę mają 25 rocznicę ślubu i dla nich będę robiła ciasto krówkowe i babeczki
A taki chlebek bym zjadła
Landryneczko ja myślę że taka Twoja natura z tą tempką
Mloda mamusiu chodzi Ci o wykresy ? -
JA moich nie wymieniam mam ich 6 do tego 4 braci 5 zmarł jak był malutki
-
Ale wiecie co, dopiero zauważyłam, że ten temat bardzo młody jest bo dopiero 27 strona A jak testy wyjdą pozytywne, to trzeba się wynieść do oczekujących na dziecko, czy zostajemy tutaj aż do końca, jako te zadomowione i razem czekamy na każdego dzieciaczka? W ogóle to wolicie chłopca czy dziewczynkę (wiem, najważniejsze by było zdrowe, ale jednak każdy ma jakieś wyobrażenia ile chce mieć dzieci i jakiej płci)? Ja bym wolała chłopca, ale z córy będę się równie cieszyć, a mąż wolałby córeczkę, bo on chce księżniczkę tatusia. A planujemy mieć troje.
-
nick nieaktualny
-
Mi wszystko jedno poważnie ( byle nie bliźnięta) a mąż chciałby córcię A mnie powoli ćmi podbrzusze coś się zaczyna dziać pewnie. Ja planowałam 4 ale po prawie 4 latach starań zeszłam już do 2. A będzie co ma być.
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Tak, chodzi mi o te wykresy.
Ja ze strony mamy jestem jedynaczką, a mój ojciec to nieodpowiedzialny dupek, egoista i materialista co narobił dzieci i nawet z moim rodzeństwem nie mam kontaktu. Jedynie z mamą tej najmłodszej siostry... moja sistra ma półtora roczku i ma bardo oryginalne imię - Anielka A tak jest jeszcze Łukasz, Ania, Patryk i Kacper (tych dwoje ma wspólną matkę). Aha i jestem najstarsza z tej gromadki, z której prawie każdy ma inną matkę. Przykre, ale to nawet nie wina tych kobiet, a mojego ojca, co każdej obiecuje cuda wianki. A mój mąż ma dwóch braci i dwie siostry, ale on akurat pochodzi z pełnej rodziny. -
nick nieaktualnyMloda.Mama wrote:Ale wiecie co, dopiero zauważyłam, że ten temat bardzo młody jest bo dopiero 27 strona A jak testy wyjdą pozytywne, to trzeba się wynieść do oczekujących na dziecko, czy zostajemy tutaj aż do końca, jako te zadomowione i razem czekamy na każdego dzieciaczka? W ogóle to wolicie chłopca czy dziewczynkę (wiem, najważniejsze by było zdrowe, ale jednak każdy ma jakieś wyobrażenia ile chce mieć dzieci i jakiej płci)? Ja bym wolała chłopca, ale z córy będę się równie cieszyć, a mąż wolałby córeczkę, bo on chce księżniczkę tatusia. A planujemy mieć troje.
ja chce bliźniaki najlepiej parke
ewentualnie bliźniaki 2 chłopców albo 2 dziewczynki -
nick nieaktualnypotforzasta wrote:Ale wydaje mi się że ktoś już mi pisał o tych moich temp. że ma też niziutkie. Chyba że to byłaś Ty tylko w innym wątku??
mam nadzieję ze tak jest pocieszyłaś mnie tym ze twoje siostry zaszły w ciąże z niskimi temp. -
nick nieaktualnyMloda.Mama wrote:Ale wiecie co, dopiero zauważyłam, że ten temat bardzo młody jest bo dopiero 27 strona A jak testy wyjdą pozytywne, to trzeba się wynieść do oczekujących na dziecko, czy zostajemy tutaj aż do końca, jako te zadomowione i razem czekamy na każdego dzieciaczka? W ogóle to wolicie chłopca czy dziewczynkę (wiem, najważniejsze by było zdrowe, ale jednak każdy ma jakieś wyobrażenia ile chce mieć dzieci i jakiej płci)? Ja bym wolała chłopca, ale z córy będę się równie cieszyć, a mąż wolałby córeczkę, bo on chce księżniczkę tatusia. A planujemy mieć troje.
Ja myślę że zostaniemy tutaj
a co do płci hmm mi to bez różnicy kiedyś chciałam dziewczynkę ale teraz to ważne by zdrowe było -
Temp to nie problem więc nią się nie przejmuj Widocznie takie zimne z nas baby Chociaż nie wiem czemu mój mąż tego nie chce potwierdzić
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny