Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Landryneczka wrote:Młoda ja 19
jeżeli chodzi o wykres to musi dodać cykl nowy
To jak ja wyszłam za mąż w wieku 18 lat to wszyscy byli w szoku. Bo co tak wcześnie, bo pewnie w ciąży... mega ploty szły. I mając 19 lat własnie postanowiłam, że koniec z antykoncepcją i, że chcemy dziecko. Tak wiec twój wiek mnie w ogóle nie razi. Ale nasłuchałam się głosów, że 19 lat to jeszcze do klubu, na imprezę a nie do pieluch czy garów... że to jeszcze dziecko a chce rodzine i dziecko... a moim zdaniem to nie tak, bo nigdy nie powinno się oceniać nikogo po wieku, bo doświadczenie życiowe i gotowość do założenia rodziny nie ma nic wspólnego z wiekiem. Ja znam 17 letniego ojca, który nie myślał, że będzie 17 letnim ojcem, po prostu dzidziuś się pośpieszył, nie sądzili, że im się uda za pierwszym razem, ślub był już zaplanowany. I naprawdę chłopak sobie świetnie radzi, jego żona też, choć są teraz już 21 latkami i mają 4 letniego synka. Znam też 30 latków którzy moim zdaniem nawet chomika nie powinni posiadać. Więc moim zdaniem wiek nie ma nic do rzeczy, bo lata a mentalność, to dwa odmienne aspekty dorosłości. -
nick nieaktualnyMloda.Mama wrote:To jak ja wyszłam za mąż w wieku 18 lat to wszyscy byli w szoku. Bo co tak wcześnie, bo pewnie w ciąży... mega ploty szły. I mając 19 lat własnie postanowiłam, że koniec z antykoncepcją i, że chcemy dziecko. Tak wiec twój wiek mnie w ogóle nie razi. Ale nasłuchałam się głosów, że 19 lat to jeszcze do klubu, na imprezę a nie do pieluch czy garów... że to jeszcze dziecko a chce rodzine i dziecko... a moim zdaniem to nie tak, bo nigdy nie powinno się oceniać nikogo po wieku, bo doświadczenie życiowe i gotowość do założenia rodziny nie ma nic wspólnego z wiekiem. Ja znam 17 letniego ojca, który nie myślał, że będzie 17 letnim ojcem, po prostu dzidziuś się pośpieszył, nie sądzili, że im się uda za pierwszym razem, ślub był już zaplanowany. I naprawdę chłopak sobie świetnie radzi, jego żona też, choć są teraz już 21 latkami i mają 4 letniego synka. Znam też 30 latków którzy moim zdaniem nawet chomika nie powinni posiadać. Więc moim zdaniem wiek nie ma nic do rzeczy, bo lata a mentalność, to dwa odmienne aspekty dorosłości.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydziewczyny ja nie osadzam nikogo po wieku ale 16nasto latka zachodzaca w ciaze, ( nie majac skonczonego gimnzjum bo kibel zaliczyła) którą całą pali, piersia nie karmi bo jej sie nie chce, po 3 miesiacach od urodzenia jest z drugim w ciazy i tez cały czas pali to by h*j człowieka strzelił
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2014, 22:26
-
Landryneczko, nie widzę wykresu, ja za moment to ogarnę i będzie dobrze. Poradzę sobie, w razie czego instrukcje znajdę. No ludzie to własnie mówią "to kiedy ty się dziewczyno wybawisz, itd", a nie mają pojęcia, że ja już się w życiu wybawiłam i że już mogę mieć dość zabawy. Poza tym my po ślubie nie zaszyliśmy się w domu, nadal chodzimy na imprezy od czasu do czasu. Często razem, ale nieraz też sami. Czasami ja idę d koleżanki na nockę serialową przy winie i cieście, a czasami mój mąż idzie na pokera. Mając dziecko, też chcemy by każde z nas raz kiedyś miało wolne, by nie zwariować, a czasami byśmy razem gdzieś wyszli bez dziecka. Staramy się do tego podejść zdrowo, a nie zaszywać się w domu i zamykać na świat.
-
Landryneczka wrote:Mój mówi że ja gorąca i że tam też maskara hahah
Młoda mierz mierz ja nigdy bym nie powiedziała że kiedyś będę tak ładnie i codziennie mierzyć bo już nie raz próbowałam. -
nick nieaktualnyAnusiaM wrote:dziewczyny ja nie osadzam nikogo po wieku ale 16nasto latka zachodzaca w cciaze, którą całą pali, piersia nie karmi bo jej sie nie chce, po 3 miesiacach od urodzenia jest z drugim w ciazy i tez cały czas pali to by h*j człowieka strzelił
-
Landryneczka wrote:A co wy pouciekałyście ?
Landryneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMloda.Mama wrote:Landryneczko, nie widzę wykresu, ja za moment to ogarnę i będzie dobrze. Poradzę sobie, w razie czego instrukcje znajdę. No ludzie to własnie mówią "to kiedy ty się dziewczyno wybawisz, itd", a nie mają pojęcia, że ja już się w życiu wybawiłam i że już mogę mieć dość zabawy. Poza tym my po ślubie nie zaszyliśmy się w domu, nadal chodzimy na imprezy od czasu do czasu. Często razem, ale nieraz też sami. Czasami ja idę d koleżanki na nockę serialową przy winie i cieście, a czasami mój mąż idzie na pokera. Mając dziecko, też chcemy by każde z nas raz kiedyś miało wolne, by nie zwariować, a czasami byśmy razem gdzieś wyszli bez dziecka. Staramy się do tego podejść zdrowo, a nie zaszywać się w domu i zamykać na świat.
-
Landryneczka wrote:Ojj kochana nie no tak to nie . Ja nie mogę patrzeć na takie przypadki ale dużo jest takich dziewczyn . Ale np. moja znajoma jest w ciąży a też pali więc np z tym to różnie bywa w każdym wieku
-
Osz kurcze nawet nie zauważyłam że jestem autorytet
Landryneczka lubi tę wiadomość
-
AnusiaM wrote:dziewczyny ja nie osadzam nikogo po wieku ale 16nasto latka zachodzaca w cciaze, którą całą pali, piersia nie karmi bo jej sie nie chce, po 3 miesiacach od urodzenia jest z drugim w ciazy i tez cały czas pali to by h*j człowieka strzelił
Karmienia piersią nie oceniam, bo ja też nie wiem czy będą karmić piersią, chyba wolałabym nie, po prostu tego nie czuje. Może po urodzeniu mi się zmieni, ale wątpię. Wiem, że nie będę malucha truć dymem, ani alkoholem. Może lampka wina, przez całą ciąże, maleńka, bo będzie okazja, albo bo nie będę wiedzieć jeszcze, że jestem w ciąży. Nie palę (rzuciłam w wieku 18 lat, paliłam jako gówniara), pić... pije, ale naprawdę mało i rzadko. Jednak nie popieram jak 16 latka zachodzi w ciąże i całą ciąże pali... ona chociaż męża ma? Chciała być w ciąży? Ja źle bardzo oceniam brak odpowiedzialności "wpadki niezabezpieczane". Jak ktoś wpadnie przy gumce, bo pęknie - okay, współczuje. Jak ktoś przy tabletkach zajdzie... też współczuje. Ale jak ktoś mówi że wpadł, a potem na pytanie o zabezpieczenie odpowiada "ale my się nie zabezpieczaliśmy", no to jak ktoś tak nieodpowiedzialny za siebie ma stać się odpowiedzialny za dziecko. Ja o tym 17 latku wspomniałam, bo jemu brakował miesiąc do 18, a jego dziewczyna była już pełnoletnia jak rodziła, są rówieśnikami, mieli zapewniona pracę, bo jego ojciec ma stolarstwo, on sam był po zawodówce w tym kierunku. Ja jestem za odpowiedzialnym rodzicielstwem, może nie luksusami, ale tak by dziecko miało godne warunki życia. Nie musi mieć każde swojego pokoju, ale by każde miał w co się ubrać, co zjeść, nie słuchało ciągłych awantur. -
nick nieaktualnypotforzasta wrote:Moja bratowa w ciąży paliła i piła ( już 3 dziecko) a wszystkie ma zdrowiutkie.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa też już nie palę a co do picia . Wódki nie pije wgl . Bo się strułam kiedyś i powidziałam nigdy więcej .
Piwko czasami ale rzadko i smakowe a winko częściej ale to jak gdzieś wyjdziemy albo po lampce czasem . W ciąży nie mam zamiaru ani pić ani palić .
Moze od czasu do czasu lempeczkę wina ale nic więcej
Co do karmienia piersią kiedyś nie chciałam ale zmieniłam zdanie i jeśli tylko bd mogła i bd miała pokarm to będę karmićWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2014, 22:34
-
E ona to jest taka że ją to wali po prostu 3 wpadki z 1 próbowała poronić i rzucała się ze schodów brat całą ciąże musiał jej pilnować.