Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja miałam rodzić w wannie ale niestety miałam za wysokie ciśnienie i w ostatniej chwili lekarz nie wyraził zgody (zbyt duże ryzyko, że się wykrwawię). Urodziłam naturalnie z pomocą vacum, właściwie w ostatniej chwili bo już chcieli mnie na cesarkę wieść. Co do krocza... nie widzę żadnej różnicy, mój partner też nic nie odczuwa, żeby była zmiana. Także jak będzie mi dane znowu być w ciąży to ponownie spróbuję porodu w wodzie, jak się nie uda to naturalny (znieczulenie dolarganem jest super hi hi). CC w ostateczności - przynajmniej 3 tyg się dochodzi do siebie, szwy rwą, ja po porodzie naturalnym po 2 godzinach byłam na nogach
-
Livia a moja koleżanka z kolei mega szybko po cesarce doszła do siebie więc chyba nie ma reguły
ja uważam, że żadna decyzja nie jest zła. mamy czuć się komfortowo.
moja znajoma po porodzie jak chcieli dać jej dziecko to powiedziała"muszę się zdrzemnąć 15 min"mówi, że była tak wykończona i oczywiście oburzenie i szmer - nie chce dziecka. a córa ma już kilka lat (po komunii już) i kochana jest przez mamę nad zycie
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
nick nieaktualny
-
Oczywiście, wszystko zależy od organizmu. Ja rodziłam 26 godzin i po wszystkim nie spalam kolejnych kilkanaście godzin tylko leżałam i patrzyłam na córę
Najwazniejsze żebyśmy czuły się komfortowo w tym czasie i nie wazne czy to cesarka czy naturalny czy jeszcze c innegoJa osobiście preferuję naturalny ale co kto woli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2014, 14:03
-
livia dokładnie bo każda ma swój rozum i wie co dla niej lepsze. Każda ma swój próg bólu i wie ile może wytrzymać. JA własnie się boję tego że nie dam rady ale mam zamiar być twarda
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Co za głupi przesąd, że jak się urodzi naturalnie to potem rozklapiocha zostaje? Ja odkąd pamiętam ćwiczyłam sobie mięśnie kegla, po porodzie raz dwa doszłam do siebie, blizny po rozcięciu wcale nie czuć i mój facet też nie czuje żadnej różnicy. A Ci którzy mówią, że trzeba robić cesarkę bo potem luz zostaje... może mają kompleksy na punkcie rozmiaru swojego peniska?
Sa niedoinformowani i dopowiadają sobie takie pierdoły - czyli jak nie masz na jakiś temat pojęcia wymyślasz to co dla Ciebie łatwiejsze do zrozumienia.
potforzasta lubi tę wiadomość
-
A swoją drogą chyba zeby zrobić cesarkę na własne życzenie trzeba by rodzić w prywatnej klinice i za to zapłacić? Nie wiem bo nie interesowałam się tym nigdy. Myślicie, ze w szpitalu państwowym powiedzie, że chcecie CC i chętnie z uśmiechem na twarzy wam zrobią? Dużo więcej roboty dla nich - może jestem zbyt negatywnie nastawiona do państwowej służby zdrowia, osobiście zamierzam rodzić w prywatnej klinice mimo, ze pierwsza córę urodziłam własnie w państwowym i nie mam nic do zarzucenia, ale to było kupę lat temu... teraz jak słysze co dzieje się w szpitalach to czasami aż mnie zimny pot oblewa.
-
Wydaje mi się że to o rozmiar właśnie chodzi
tym facecikom.
A ja się zastanawiam skąd moja @ tak długa była6 dni trwała z plamieniami dzień przed normalną pierwszy raz miałam w ogóle plamienia przed @.
-
ja sobie nie wyobrażam jak facet może powiedzieć,żeby zrobić cesarkę bo później"tam" mu się nie będzie podobać;/ mój to powtarza,żebym tylko ja za bardzo nie cierpiała, żeby nie rozcinali, bo to ból dla mnie a on nie chce patrzeć jak ja cierpię.Ale wiemy że dam radę
ja mam 5 dni zawsze w tym ostatni to plamienie