Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Oczywiście mimo, że jej pazury obcięłam przed wizyta mnie podrapała skubana
i znów w to samo miejsce na obojczyku - pięknie będę w sukni ślubnej wyglądac 
Ale tak się tuliła biedna... Ja z tymi kotami jak z dziećmi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2014, 20:18
-
magdalenka jaka młoda mężatka
gratuluję w dzień urodzin mojej siostry
ja też do magisterki się szykuję)
A na jakim etapie starań jesteście(przed/po owulacji)?
Niecierpliwa pocieszyłaś mnie trochę oby gin tak powiedziała :)a Ty miałaś jakieś problemy hormonalne?
Livia kurcze ciężka decyzja,musisz z mężem ugadać rzeczywiście :* ale jak wyniki będą dobre to jeszcze do 23 wytrzyma może a do ślubu jeszcze 2tyg, będą
a ze mnie ciągle się leje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2014, 20:22
Moje szczęścia
-
magdalenka nic nigdy nie wiadomo może zrób test ? - tak my tu zawsze w gorącej wodzie kąpane
niecierpliwa no ja pamiętam jak infomacji na ten temat szukałaś a tu niesodzianka
wiecie co znalazłam? Że zagnieżdżenie zarodka może być nawet w ...15dpo!!
Moje szczęścia
-
Co do zalewania przez śluz to odstawiłam siemię, bo lało się ze mnie jak z wodospadu, teraz jest ok, ale nadal sporo śluzu.2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
Ja teraz nic nie biorę, a i tak śluzu od groma, bóle jajników mnie wykończą. Chodzę do toalety pochylona jak stara babuleńka. Trudna sytuacja z kotem.2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
a ja w owu byłam bardziej sucha niż teraz
magda ja mam "Rola rodziców w procesie adaptacji dziecka do środowiska przedszkolnego." a Ty?
wysyłałam zamówienie z avon ale już jestem
brawo Potforku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2014, 21:21
Moje szczęścia
-
kejti91 wrote:Jestem juz. Dwa pecherzyki pekly teraz czekamy na efekty
Livia sliczny bukiet
Przedszkolanko moj maz w pazdzierniku jak robil badanie to mial 4% prawidlowych plemnikow a mimo to lekarz powiedzial ze wszystko jest w normie.
Jesli chodzi o lepkosc to nie jestem pewna czy to nie jest zwiazane z aglutacja. Wiem ze aglutacja jest bardzo wazna bo plemniki moga zlepiac sie ze soba i wtedy jest im trudnej trafic do celu.
Właśnie popatrzyłam na wyniki i przy Aglutacji jest : brak
kejti91 lubi tę wiadomość
Moje szczęścia
-
My remont robiliśmy z zeszłym roku i zajął nam przez beznadziejną ekipę ponad 5 miesięcy. Ja kwas foliowy biorę z małymi przerwami od początku starań.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2014, 21:35
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
Magda kwas już 3-miesiące przed można brać, ja bym już radziła.
oj o pracy to długa historia, bo szukałam po licencjacie pracy i wiadomo nie mam doświadczenia bla bla bla i w jednym prywatnym szukali na kuchnię, jako pomoc, to poszłam i akurat jedna z przedszkolanek się rozchorowała i ja byłam na zastępstwie, no i już tam zostałam pracowałam pół roku i co miesiąc chorowałam-antybiotyk, więc w styczniu się zwolniłam(byłam na zastrzykach) ze względu że dziecko planujemy. Przeszłam kuracje na odporność i jak teraz się nie udało ( a @ się spóźnia)to od czerwca chcę znowu wrócić taka to moja historia była a Ty pracujesz? Skąd jesteś?
Ia porażka;/ i pewnie mnóstwo kasy wzięli... u nas tata, teść i mąż robili no i ja z mamą
Moje szczęścia
