Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
ha ha h a
dobryyyyyyyyyy
ja zaniedbuje WAs przy moim R bo przyjelismy zasade ze nie siedzimy przy kompie jak jestesmy razemchoc On oczywiscie zasade łamie i gra w fife
ale pyta wczesniej o pozwolenie..wiec ja wtedy kimam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyprzedszkolanka:) wrote:a co Ty się przejmujesz?
mi tam nie przeszkadzają takie rzeczy, sami kiedyś razem "na rozgrzewkę " oglądaliśmy filmik
w końcu tylko udają a kobiety są tak napompowane,że aż nieprawdziwe
a co do filmików to my czasem sobie obejrzymy hehe jak to mówisz na rozgrzewkę
mojemu A. nie podobają się takie tak powiem (gwiazdy porno ) duże cycki wymalowane , itp . więc nie muszę się przejmować mówi że tylko mnie kocha i ze tylko ja mu się podobam więc może nie kłamie hehe -
Czytam was Kochane i się tak zastanawiam co złego jest w gazetach podczas badania ? Traktujecie to jako zdrada ? Czy o co tu chodzi?
Pytam bo mam zupełnie inne zdanie i chciałabym poznać Wasze zdanie dogłębniej
Ja (całe szczęście!) nie byłam pierwszą a i Mój Luby moim pierwszym nie był i zdecydowanie mogę powiedzieć, że nie będzie mi nigdy, niczego brakować. Wyznaję zasadę , że należałoby z kilku pieców chleb spróbować by wiedzieć co się lubi - choć mam też koleżanki ,których mąż był tym pierwszym i są szczęśliwe. Niestety większość po kilku - kilkunasty latach zaciekawiła się jak by to mogło być.
Zawsze muszą być jakieś wyjątki.
Pamiętam jeszcze czasy kiedy byłam z narzeczonym byłym, znaliśmy się od małego, przyjaźniliśmy , wszystko razem, wszystko pierwsze - sądziłam wtedy , że tak powinno być. Los chciał inaczej i nie zamieniłabym tego co mam.
A co do filmów i gazet to mój Kochany jest seksuologiem, ja tolerancyjna jestem i czasem razem sobie coś obejrzymy - dla śmiechu, inspiracji, zabawy. -
Naadame mi to nie przeszkadza, ja też jestem otwarta
powiem Wam,że nawet jak nie możemy się kochać (nie wiadomo jak długo) to mi tym bardziej nic nie przeszkadza
tym bardziej że nie odgrywa się na naszym związku
mój tam moim tez pierwszym nie był, ja jego-ale to taki typ że jedna na zawsze -
nick nieaktualnyNadame a komu to przeszkadza ? Mi nie tylko mówię że troszke mnie to gryzie a nie że przeszkadza . Ja nie żałuje że jesteśmy oboje swoimi pierwszymi . I nie zmieniłabym tego . każdy ma inną zasadę
Aga mój mówi dokładnie to samo że myśli wtedy o mnie i wglhehe te laski z pornosków dla mnie są ohydne sztuczne i wgl . Tak sztucznie to grają
-
nick nieaktualny
-
W majtach jest dobre
Choć kiedyś oglądałam , że tak to ujmę ...od kulis , gdzie robią na serio i się okazało, że to wcale nie taka prosta praca... Skup się teraz na czymkolwiek jak w koło pełno osób!!
pomijając filmy porno to są jeszcze erotyczne gdzie ma to smak jakiś i historię, ale nawet normalne filmy ze scenami erotycznymi muszą być trudne - emocje, ruch i co chwila: cięcie! Lewa ręka wyżej, biodro w tył, usta szczerzej
Hahaha -
ja tez ogladałam kiedys " kulisy porno biznesu" i masz racje, nie jest to łatwa pracam, tym bardziej ze ci "aktorzy " tam to jak marionetki..wydzieraja sie na nich, tak jak piszesz...wszystko na komende! masakra!
-
Ano... każda praca kryje jakieś drugie dno
niestety...
o mamo !!!!! JAK MI SIĘ NIE CHCE !!
wybaczcie , ale muszę to napisać! Miałam mieć dzień wolny i teoretycznie mam bo do knajpy nie muszę jechać, ale miękka pipa jestem i jadę za chwilę zastępstwo poprowadzić... OSZALEĆ idzie!
się po oszczędzam...uuuuu