Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnusiak u mnie lekarz sprawdza ciążę tylko na podstawie progesteronu. Swoją drogą dwa razy tak zaszalał z zastrzykami, że w jednym cyklu w 7 dpo miałam 60, a w kolejnym w 11 dpo 49 ale od razu tez z progesteronem robiłam estradiol.
Susanna idziecie jak burza w tym cyklu
Magduullina jeszcze chwila, do soboty lada momentMagduullina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ukija wrote:Su ❤ kocham Twoje pęchrzyki i endometrium a którego dnia Ty masz owu? Wybacz ale jakoś nie mogę sobie przypomnić ja też mam 1 raz takie endo więc zapatruje sie na nas obie bardzo pozytywnie
Magduullina już jesteś bardzo blisko. Widzę prezent dla rodziny na mikołajki
Anusiak kochana padaj sie. Zawsze warto sprawdzic co tam w trawie piszczy wracasz do gry!
Ja w ogóle dzis byłam u lekarza. Dostałam żelazo i krople na podniesienie ciśnienia. Jutro zamierzam skonsultować to z ginkiem
ja z gry nie wypadłam.u mnie poprostu obniżone libido pewnie przez przepracowanie zresztą u męża to samo.a ja nie mam już takiego parcia na 2 że przecie nie będe na siłe go zmuszac.daje nam poprostu czas i jak to mówia co ma byc to będzie -
sua wrote:Anusiak u mnie lekarz sprawdza ciążę tylko na podstawie progesteronu. Swoją drogą dwa razy tak zaszalał z zastrzykami, że w jednym cyklu w 7 dpo miałam 60, a w kolejnym w 11 dpo 49 ale od razu tez z progesteronem robiłam estradiol.
Susanna idziecie jak burza w tym cyklu
Magduullina jeszcze chwila, do soboty lada moment -
nick nieaktualnyTo fakt myślę, że hcg jest lepszym wyznacznikiem ciąży tylko, że ja w tych 3,6,9 dniach po brałam zastrzyki które w 11 dpo wykazywaly dwie kreski na teście i wysoką betę ( zastrzyk działa jak pregnyl) wiec wynik zawsze wychodził fałszywy stąd też sugerował się progesteronem. Prawidłowy wynik wychodził mniej więcej 10 dni po ostatnim zastrzyku.
-
nick nieaktualnyUkija wrote:Su ❤ kocham Twoje pęchrzyki i endometrium a którego dnia Ty masz owu? Wybacz ale jakoś nie mogę sobie przypomnić ja też mam 1 raz takie endo więc zapatruje sie na nas obie bardzo pozytywnie
Magduullina już jesteś bardzo blisko. Widzę prezent dla rodziny na mikołajki
Anusiak kochana padaj sie. Zawsze warto sprawdzic co tam w trawie piszczy wracasz do gry!
Ja w ogóle dzis byłam u lekarza. Dostałam żelazo i krople na podniesienie ciśnienia. Jutro zamierzam skonsultować to z ginkiem
Ukija ten cykl jest nasz !
ps. myslicie, że w czwartek jak poda mi ovitrelle (będą ok 20 mm) to będzie dobrze? Kazał przyjść i wziąć zastrzyk ze sobą to mi zrobiąMagduullina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysua wrote:To fakt myślę, że hcg jest lepszym wyznacznikiem ciąży tylko, że ja w tych 3,6,9 dniach po brałam zastrzyki które w 11 dpo wykazywaly dwie kreski na teście i wysoką betę ( zastrzyk działa jak pregnyl) wiec wynik zawsze wychodził fałszywy stąd też sugerował się progesteronem. Prawidłowy wynik wychodził mniej więcej 10 dni po ostatnim zastrzyku.
-
nick nieaktualnyJa w ciazowym cyklu miałam 27, a endo 15 mm i juz nigdy więcej nie miałam tak sprzyjających wyników
Jak miałam w tym 7 bądź 11 dniu za niski progesteron to w następnym cyklu od razu zwiększał bądź zmniejszał mi dawkę.
Susanna zdaj się na swojego lekarza On najlepiej więc co i kiedy robić i w jakich dawkach podawać. Tak jak mówiłam każdy lekarz ma swoje metody leczenia. Mój np nigdy nie zlecił monitoringu, choć brałam leki na stymulację. -
nick nieaktualnysua wrote:Ja w ciazowym cyklu miałam 27, a endo 15 mm i juz nigdy więcej nie miałam tak sprzyjających wyników
Jak miałam w tym 7 bądź 11 dniu za niski progesteron to w następnym cyklu od razu zwiększał bądź zmniejszał mi dawkę.
Susanna zdaj się na swojego lekarza On najlepiej więc co i kiedy robić i w jakich dawkach podawać. Tak jak mówiłam każdy lekarz ma swoje metody leczenia. Mój np nigdy nie zlecił monitoringu, choć brałam leki na stymulację.
Kurde widzisz... ja już nie wiem co było przyczyną u mnie ale chyba czasem nie ma przyczyn..
Teraz mam sprzyjające warunki i mam nadzieję, że się uda
Sua, ty od początku cyklu pij lampkę i jedz orzechy, migdały. Ja też biorę acard, nie wiem jak to u ciebie czy nie masz przeciwwskazań, ale warto zapytać, mój gin powiedział, że czasem nawet bez informacji o problemach immunologicznych acard się stosuje -
sua wrote:Ja w ciazowym cyklu miałam 27, a endo 15 mm i juz nigdy więcej nie miałam tak sprzyjających wyników
Jak miałam w tym 7 bądź 11 dniu za niski progesteron to w następnym cyklu od razu zwiększał bądź zmniejszał mi dawkę.
Susanna zdaj się na swojego lekarza On najlepiej więc co i kiedy robić i w jakich dawkach podawać. Tak jak mówiłam każdy lekarz ma swoje metody leczenia. Mój np nigdy nie zlecił monitoringu, choć brałam leki na stymulację. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyanusiak nie wiem nigdy nie pytałam miał swoje jakieś wyznaczniki ale nigdy mnie to nie interesowało bo wiedziałam, że ciąży nie ma. U mnie raz właśnie w tym ciazowym był 27, a tak ciągle 19, dwa razy po 2 z kawałkiem.
Susanna ja w tym cyklu na spokojnie. Jestem w trakcie poszukiwań pracy wiec wcale nie będę zasmucona jak w pierwszym cyklu po laparo i tabletkach nic nie wyjdzie ale już po nowym roku wino i migdały będą na liście zakupów Leków brać nie będę, a lekarzowi nawet nie wspomnę bo juz wyobrażam sobie Jego reakcje Nowy lekarz chce zobaczyć jak mój organizm funkcjonuje bez leków, wspomagaczy itp.
Dokładnie czasami nie ma przyczyn. Teraz się uda i z Ukija będziecie wymieniać się doświadczeniami -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHmm... a wiesz ile ludzi tyle opinii a opinie ma same pozytywne a czy pomoże? Naprawił mnie podczas laparoskopii choć inni wcześniej "grzebali" i nic nie znaleźli. Gołym okiem było widać wady. Próbuje, szukam - to mój 5 lekarz. Ma dobry sprzęt, ogromną wiedzę, statystyki tez dobre wiec pożyjemy zobaczymy Póki co ciągle prawi mi kazania - mój drugi mąż. Jeden i drugi nakręcony odżywiać się zdrowo, regularne posiłki, kategoryczny zakaz słodyczy, pszenicy bo jestem alergikiem. Od nowego cyklu monitoring i zobaczymy czy moje pęcherzyki rosną na naturalnym cyklu.
Magduullina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
to ja z nowym cyklem musze zaczac sie upijac a to juz po niedzieli będzie.a w pracy kolezanki chca wpiatek urzadzic andrzejki kurde i nie mam wymówki że nie moge pic a one łoją litrami bo to stare babska.do tej pory były tylko 2 okazje do picia ale wtedy udałomi sie wykręcic że ja nie pijąca.a teraz po weselu szwagierki wiedza że pije i nie da rady,juz nawet powiedziały szefowej że mój mąz ma miec wolne bo musi zajac sie dzieckiem a my po pracy babska impreza i żę wszystkie zostajemy bez wyjątku.ogólnie nie jestem abstynentem ale lubie tylko wino tak lampke 2 a za wódka nie przepadam chodz na poprawinach 5 drinow trzasłam tak na luz bo mnie ciągło
Magduullina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhej dziewczyny anusiak kochana takie imprezy rax za czas trzeba znieść
sua tak kochana zacznij pieknie i oby starania poszly pelna para i za niedługo będziesz narzrkac jak ja ;*
ja spalam w nocy o dziwo myslalam ze po tym dniu nie będzie ciekawie ale wszystko ok twardnial w nocy siku często ale spalam...