Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę
-
WIADOMOŚĆ
-
Molyx mnie strasznie zaczęły boleć w 1 dniu dni płodnych, o ile je miałam bo po tabletkach to nigdy nic nie wiadomo. W ciąży raczej nie jestem. Mam straszne wahania temperatur. Oj strasznie chciała bym żeby to był objaw na dzidziusia.
Mam nadzieje, że u Ciebie to właśnie ten objaw! I niedługo obwieścisz nam dobrą nowineSzarlotka123 lubi tę wiadomość
"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!" -
Witam nowe dziewczyny i życzę powodzenia w staraniach
Ja zaczęłam się bawić w testy owulacyjne, właśnie zrobiłam swój pierwszy, niestety negatywny, ale dziś jest 10 dzień cyklu, więc jest taka możliwość jednak mam nadzieję, że będzie tylko lepiej
Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
Szarlotka,przykro mi że poroniłaś. Teraz będzie dobrze! Ja właśnie się boje tego określenia "po tabletkach". One sieją zamęt w ogranizmie. Nie myśl nawet że znowu będzie to samo. Trzeba być dobrej myśli. Nastawienie jest szalenie ważne.
Ja jeszcze nie dostalam normalnej @. Jestem w 18dc. Dziś jestem przy końcówce śluzu płodnego. Nie biore właśnie żadnych leków więc nie wiem czy to normalne.
A mam do Ciebie jeszcze takie pytanie. Czy mierzyłaś temp zaraz od odstawienia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 22:19
Szarlotka123 lubi tę wiadomość
"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!" -
Szarlotka123 - czyli to była ciąża biochemiczna? Słyszałam, ze po odstawieniu tabletek pierwsze cykle mogą być dziwne...ale nie jest to regułą....
Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej Twój cykl się unormował. Czy mierzysz temperaturę?
U mnie dziś straszny ból prawego jajnika... z przerwami boli mnie ten jajnik od czasu okołoowulacyjnego.....
Dzisiaj taka myśl mnie naszła, że myślę o ciąży a tu może jakaś torbiel na jajniku się zrobiła? Nie przypominam sobie podobnego bólu wcześniej....Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
Ja też zaczęłam starać się od razu po odstawieniu. Naczytałam się nawet, że zaraz po jest zwiększona płodność- g*** prawda! Do tej pory nic, a staramy się już 5 cykl. Co prawda cykle mam w miarę regularne, pierwszy po odstawieniu 27 dni, kolejny 26, potem coś zwariowało i trwało aż 36 dni, a ostatni znów ok- 27 dni.
Jest mi przykro, że nic nie układa się po mojej myśli. Wynajdywałam najróżniejsze objawy, ale niestety to tylko moja wyobraźnia. Wczoraj porobiłam resztę badań, które chciałam porobić i w pt za tydzień idę do nowego lekarza, żeby powiedział co o tym sądzi. Najbardziej martwi mnie tarczyca - wyszła 3,67. Dziewczyny tu na forum napisały, że dla starających się powinna być max 1,5. JEstem trochę podłamana. W ogóle, mam ostatnio same złe dni. Beznadziejna praca, ciąży brak, okropna pogoda, zimno.
Udało się w cyklu
-
Cześć Kobietki dołączam do forum Mam 30 lat 6 lat starań o dziecko w czym 3 ostatnie lata ostra walka o maluszka. Jestem po laparoskopii endometriozy, z moim mężem zrobiliśmy już chyba wszystkie możliwe badania. Wyników nasienia nie ma złych (mieszczą się w normie... A upragnionych dwóch kresek brak
-
antylopaa - po odstawieniu czasami "zaskoczy się" od razu a czasami trzeba poczekać...niestety....
Czekanie jest dobijające.....
Kolejny okres i od nowa.....
I tak jak piszesz....do tego zdarzy się ciężki dzień i zupełna klapa....
Daj sobie jakiś czas na smutek i żal (mi pomaga po prostu wyryczenie się...)
A potem...uszy do góry
Jednak trzeba walczyć i iść do przodu....
W końcu się uda zobaczyć bijące serdusio:)antylopaa, Szarlotka123 lubią tę wiadomość
-
antylopa - 5 cykli starań bez rezultatu uwierz mi to jeszcze nic złego Głowa do góry zobaczysz uda się Wam
antylopaa, Szarlotka123, Molyx lubią tę wiadomość
-
dziękuję Wam za miłe słowa. Ja zdaję sobie sprawę, że 5 cykli to nie tragedia, ale jestem tak niecierpliwym człowiekiem, że tragedia. Wszystko do tej pory planowałam i trzymałam się kurczowo swojego planu na życie- a tu? Nagle jestem zależna od nie-wiem-czego. Nie rozumiem tylko, dlaczego jednym się udaje od razu? Dlaczego w ciążę zachodzą dziewczyny 16,17 lat?
Powiedzcie, czy Wy zażywałyście coś specjalnego (chodzi mi o takie witaminy pomagające zajść, najlepiej suplementy zawierające nie tylko kwas foliowy). Ja biorę miesiąc Pharmaton Maturelle a mężowi kupiłam Fertilman, co o nim sądzicie? Jakie leki wy bierzecie?
Udało się w cyklu
-
Ja kupuje testy w aptece. Przed operacją endomeriozy testy mi nie wychodziły. Pamiętam, że jak pierwszy raz wyszedł mi test owulacyjny cieszyłam się nie mniej jakbym zobaczyła dwie kreski na teście ciążowym Teraz co cykl na teście pokazują się dwie piękne kreseczki owulacyjne.
MMM2016, Szarlotka123, Myszk@ lubią tę wiadomość
-
antylopa ja co cykl od kilku lat zadaję sobie takie same pytanie jak Ty. Dlaczego innym się u daje a mnie nie Ja biorę od trzech miesięcy Pharmaton oraz castangus (przez trzy miesiące i przerwa na olej z wiesiołka).
Teta lubi tę wiadomość
-
malutka_8686 to tak jak mi, też przed operacją testy nie wychodziły i się wkurzałam. A teraz zrobilam pierwsze testy po operacji i tak pięknie z dnia na dzień sie kreseczka zmieniała, aż się ucieszyłam, że jest jakiś krok naprzód
-
Myszka najważniejsze aby szło wszystko do przodu. My wczoraj robiliśmy test Kremera. Wrogości śluzu nie ma ale plemniki nie przepływają więcej niż 1 cm a powinny 5 cm. Jutro idę na wizytę do androloga. Podejrzewam, że penie będzie nas czekała inseminacjia
-
malutka_8686 - oj tak...rozumiem Cię... trzeba wykorzystać wszystkie możliwości....
Mi jest łatwiej w obecnych staraniach bo jedno szczęście biega po domu....
Czego i Tobie życzę.....
Pamietam..po porodzie byłam taka szczęśliwa, że NAPRAWDĘ I NAM SIĘ UDAŁO....że nie myślałam o drugim dziecku.
Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia
I chcielibyśmy jeszcze jedno takie male..latające haha
Trzymam za nas wszystkie kciuki