Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę
-
WIADOMOŚĆ
-
Tymoteuszowa, nie płacz! Jesteśmy w tym cyklu razem. Ja nieco szybciej ale staramy się razem. Z uśmiechem na twarzy i nadzieją która wygra ze wszystkimi przeciwnościami sprawmy aby ten cykl był inny od poprzedniego, sprawimy że nam się uda zafasolkować
Tymoteuszowa lubi tę wiadomość
"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!" -
Czy ja się nakręciłam? Chyba tak, może za bardzo. Ale znowu mam dziś tyle energii, że gdybym Wam wszystkim dała po trochę to i tak nie odczuła bym zmiany
Ps. Może to dlatego że naszła mnie tak straszna ochota na słodycze i zjadłam z 1/3 słoiczka masła czekoladowego (to znak, że @ odeszła finalnie)Tymoteuszowa, Szarlotka123 lubią tę wiadomość
"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!" -
Bajka, wszystkie będziemy szybciutko Mamusiami, jeszcze w tym roku ja w tym cyklu nie szukam objawów w tym cyklu będę robić na odwrót i nie wierzyć żadnemu z objawów"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!" -
Witam się dziś z Wami i ja
Niestety dziś przyszła @ napisałam smsa do doktora, tak jak prosił, teraz czekam na odpowiedz kiedy HSG. Boje się okropnie ale muszę dać radę. W poniedziałek idę zrobić hormon AMH czyli ten od rezerwy jajnikowej, tak więc działam dalej, nie poddając się.
Czułam, ze dostane okres, bo ten cykl był niestety bezowulacyjny. -
MMM, zdaje sobie sprawę, ze HSG do przyjemnych nie należy, ale z drugiej strony, nie mam wyjścia Jeśli kobieta chce dziecka, to zrobi wszystko. Taka prawda. Ja obserwując swój organizm w tym cyklu, wiedziałam, że nie ma owulacji. Dlatego na ciążę się nie nastawiałam, właśnie bardziej nastawiłam się na drożność. Mam tylko nadzieję, że przyniesie oczekiwane rezultaty.
Bardzo dziękuję za wsparcie, na pewno się przyda
Jak tylko dostane info od lekarza to napisze, kiedy wskazane będzie trzymanie kciukówWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 14:01
-
nick nieaktualny
-
madziara0080 to bądź silna na tym badaniu i daj znać po.
Tymoteuszowa -teraz to normalnie wariatka!
A miałabym do Was takie pytanie, czy jest możliwy taki skok temperatury do góry dzień przed okresem? Przyznam szczerze, że nie znam się na tym.
Ech dzisiaj dokucza mi cholerne kłucie poniżej pępka. Krótkie, silne, aż się zwijam. Nerwobóle to akurat miewam w klatce piersiowej, więc dziwią mnie te kłucia.
Poza tym teraz cholernie mi duszno i gorąco i tak myślę czy to nie powód tych koszmarów sennych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 14:10
-
Tymoteuszowa zapomniałaś, że my już jesteśmy w ciąży? ja też mam dziś imprezkę rodzinną ale od 1 stycznia nie pije i tego się trzymam (jako że przecież już jestem w ciąży to mogę jeść do woli, prawda?)
Madziara trzymam kciuki za Ciebie, wiem że dasz rade i dla przyszłej fasoli nie jedno zniesiesz trzymam za Ciebie kciuki!"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!" -
Bajka wykresik masz ładny i @ wcale nie musi przyjść. A swoją drogą wcinaj folika bo widziałam, że nie zaznaczyłaś"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!" -
Ukija - z każdym nowym cyklem zaczyna się od nowa! Na dniach zapewne dołączę do Was do tych nowych cykli i tym razem i nam się uda.
Ja też od 01.01 nie piję.
Wcinam zawsze do obiadu, jak nie zaznaczę rano łatwiej mi potem zauważyć i nie zapomnieć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 15:18
-
No Szarlotko nie było Cię przez troszkę wpisów, ale już jesteś i myśle że conajmniej kilka dziewczyn już jest spokojniejszych może jednak będzie fasola trzymam za Ciebie kciukasy pamiętaj nadzieja umiera ostatnia mam nadzieję, że jak już urodzisz to Twoja dzidzia będzie starsza od mojej o króciótki czas
Szarlotka123 lubi tę wiadomość
"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!" -
Szarlotka to trzymamy kciuki dalej
A u mnie się dziwnie dzieje... Dziś mam 15 dc. Owu mam zazwyczaj 19-21 dc. Dziś zrobiłam trzeci test owulacyjny jest negatywny. Słuz bezbarwny, ale nie ciągnący. Za to jajnik prawy (ostatnio owu była z lewego) i podbrzusze mnie bardzo boli, przy chodzeniu jest jeszcze gorzej. Mam nadziej, że to nie owu. Może jakieś zapalenie?! W piniedziałek ide do gin. Dobrze, że nie odwołałam tej wizyty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 19:02
Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
Szarlotka czyli jeszcze nic przesądzone?
Ja dzisiaj tak siedziałam i myślałam sobie, że zrobię test, bo dziś albo jutro powinna być @.
Pod wieczór zrobiłam i jedna krecha jak w mordę strzelił.
To 14 dpo, więc raczej wiarygodna.
Także niedługo zacznę nowy cykl i dołączę do reszty, która zaczyna po raz kolejny.
Na luzie i oby do przodu!
PS. Dzisiaj kolejna noc sama. Tylko gdyby nie te koszmary, to może jakoś łatwiej by było.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 22:24
-
Hej Dziewczyny jak mija leniwa niedziela?
Witamy serdecznie Marie Marie tak zawsze jest, każda z nas ryczy jak przychodzi @. Tylko po co? Lepiej wejść w nowy cykl z nowymi siłami. Łatwo gadać, ciężej zrobić
Szarlotka, i wtedy będziemy razem na porodówce ale by było super jak Ty się czujesz? no jutro idę zatestować dla formalności byłam na imprezce rodzinnej wczoraj i tak się najadłam że ciągle mi niedobrze było jaki ze mnie łakomczuch
Bajka a może doszło do implantacji np. w 12 dni i masz za małe stężenie w organizmie? Może dla pewności idź jutro na bete?"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!" -
Bajka nie załamuj się, test zrobiłaś wieczorem, a najbardziej wiarygodne są jak zrobisz rano, z porannego moczu. Tak więc głowa do góry i powtórz test jutro z rana
Marie_marie - witamy
Nie jesteś wcale dziwna, a jeśli tak to jest nas dwie. Ja mam tak samo jak Ty. Czas owulacji - biorę męża w obroty i szalejemy, a kiedy czuje, ze zbliża się @ to lepiej żeby nikt do mnie nie podchodził, bo mam ryk pod skórą. Pierwszy dzień okresu mam zawsze w kolorach żalu i rozpaczy. Ale wiem, ze nie mogę się poddawać.
Czekam na termin HSG, później ewentualnie test na wrogość śluzu i na samym końcu stymulacja lekami.
Jesteśmy twarde kobietki i damy radeSzarlotka123 lubi tę wiadomość