Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę
-
WIADOMOŚĆ
-
Madziara my musimy dać rade! Co nas nie zabije to nas wzmocni trzymam niezmiennie za Ciebie kciuki i tego abyś dała radę na badaniu. Wszystko dla naszych fasolek
madziara0080 lubi tę wiadomość
"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!" -
Ukija, ja na szczęście nastawiłam się już na to badanie, wiem, że mnie nie ominie i staram się myśleć, że je przeżyje czekam na info od Doktorka kiedy mam się wstawić w szpitalu, ale na razie cisza, tak myślę, że dopiero jutro się coś dowiem, a jak nie to zadzwonię do niego.
-
Witam niedzielne ja wczoraj pokusiłam się na gorące banany z czekoladą i tak jak ty Ukija miałam takie mdłości że głowa mała
Hehhee u mnie w domu wisi hot atmosfera już, od samego rana mizianie, słodkie spojrzenia @ pojechała w siną dal więc można zacząć działać energia mnie rozpiera.....
Babeczki robimy dziś z moim qurito a'la KFC nasz debiut. Jestem strasznie ciekawa efektu. To tak z innej beczki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2016, 11:31
Szarlotka123, madziara0080 lubią tę wiadomość
-
dziękuję za wsparcie. JA też wierzę, że nam wszystkim staraczkom się uda. W końću myślę sobie, że skoro tyle osób ma dzieci z wpadek itp, to osoby, które tak starsznie pragną je mieć, w końcu będą je miały
Anka309, ciekawy pomysł powodzenia w tworzeniu, ja sie też niedługo zabiorę za obiad. -
Witam również w niedzielę!
marie_marie Witam i ja! Ja też jeszcze tutaj jestem nowa. Nie jesteś sama! Ja póki co jeszcze nie płakałam nigdy, gdy @ przychodziła, ponieważ dopiero zaczynamy starania. Ale pamiętam jak parę razy myśleliśmy, że wpadliśmy i zawsze się wtedy nakręcałam, że jestem w ciąży. I wtedy przeżywałam jak @ przychodziła. Tak więc to chyba normalne dla nas, ale radzę nie przeżywać aż tak!
Ukija - hmm.. teoretycznie wszystko jest możliwe. Nie wiem jak często to się zdarza, żeby w 14dpo test nie pokazywał prawdy, a kupiłam ten strumieniowy, podobno czuły bardzo.
Madziara0080 - póki co się jeszcze nie załamałam. Było małe ukłucie w serduchu, że to jednak nie teraz, ale nie przeżywam jeszcze za bardzo. Bardziej mnie martwi moja burza hormonów, skoro nie jestem w ciąży. I trzymam kciuki oby badanie przyszło szybko (termin - bo wiadomo, czekanie na nie tylko potęguje stres) i przeszło szybko, łatwo i bezboleśnie.
Dzisiaj póki co @ jeszcze nie przyszła. Bóli miesiączkowych nie mam od 2 dni, czasem trochę "poćmi". A zawsze jak mam dostać @ to ból jest niesamowity i wtedy wiem, że to już.
Anka - mmmm qurrito baardzo na tak! Polecam do nich, jeśli nie macie swojego sposobu na kurczaczki a'la KFC to kupić polędwiczki z biedry - najbardziej zbliżone smakiem. Zazdroszczę hot atmosfery. U nas od 2 tygodni raczej cold. Mam nadzieję, że na następne dni płodne to się stanowczo zmieni. A Wam życzę gorącego dnia, oby zapał się nie ostudził!! -
Bajka111 następnym razem spróbujemy z tymi poledwiczkami dziś kurczaczek
U nas atmosfera cold jest zawsze po negatywnym teście jakoś tak mnie to dołuje że nie mam nawet ciut ciut ochoty na sex. Mój wtedy strzela fochy do tego dochodzi moja burza hormonów przed @ i jest pozamiatane
Bez kija nie podchodź.
Biedni ci nasi mężczyźni mają przerąbane z nami... -
Anka, uwielbiam taki zmysłowy klimat Ja wczoraj przez cały dzień NON STOP myslalam o seksie i odliczalam czas do wieczoru. Byli u nas znajomi, swietnie sie bawilismy, ale juz chcialam zostać sama z mężem Jakbym mogła - wciągnęłabym go na szybki numerek do toalety hahah
Ja tez przed okresem jestem jędzą, dre japę o wszytskoSzarlotka123 lubi tę wiadomość
-
Madziara czekamy na info co do postepów. Trzymamy kciuki. Jest duży plus z tych badań. 2 końcu dowiesz się co i jak i podejrzewam że niedługo będziecie mogli działać
Bajka cuda się zdażają. Może owulka Ci się przesunęła? Mówie Ci testuj i zobaczysz. Czytałam wypowiedzi dziewczyn, którym 16dpo test pokazywał negatyw a jednak były w ciąży
Anka ja mam podobną atmosferę w domu. Myślę, że wieczorkiem pęknie jakieś oj już mam wieeelki niedobór. Działajcie, życzę powodzenia"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!" -
Molyx - czyli jest nadzieja, że będę łagodna.
Szarlotka - no to czekamy na każdą nową informację. I trzymamy kciuki! Qurrito polecam z sosem majonezowym!!! Mmmm... Też nie lubię barbecue.
Ukija - Jeśli owulka mi się przesunęła to tym bardziej nici. Bo nie było "serduszek" za bardzo w tym miesiącu, z racji takiej, że mieliśmy od lutego zacząć. Podkręcaj atmosferkę w domu. -
Szarlotko, wierzę, ze obwieścisz nam wspaniałą wiadomość. Masz racje - nie ma @, jest nadzieja - a ona umiera ostatnia
Z jednej strony to dobre, ze tu jestesmy niemal incognito, ale z drugiej - chcialabym Was lepiej, bardziej personalnie poznać -
Wiecie co mimo że jestem tu od niedawna to denerwuje mnie ta forma kontaktu z Wami. Szkoda ze nie ma apki na telefon która by informowała np. o nadejście nowego wpisu
Może macie jakieś pomysły?
Qurito pychotka. Z majonezem spróbuję następnym razem. Jak dla mnie BBQ wyśmienityMolyx, Szarlotka123 lubią tę wiadomość
-
Ania ja kilkanascie postow temu pisalam, ze szkoda ze of nie ma apki kompatybilnej z forum, bardzo przydałaby się i zwiększyła częstotliwosc pisania na forum. A i wykres łatwiej uaktualnic i miec zawsze przy sobie
Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHaha Molyx, mam to samo. Nawet jak mnie mój wkurzy to i tak mam ochotę mu ściągnąć spodnie.. i sprać pasem dodatkowo
Macie rację, przydałaby się taka aplikacja. Nie za bardzo wiem jak można to rozwiązać inaczej..
Tak wygląda mój wykres.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2016, 16:04
Molyx lubi tę wiadomość