Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
beatum,
nie wiem czy mam motywacje raczej checi. Blizniaki - nie nie Mam roczne dziecko i przy dwulatce nie ogarnęłabym calosci "towaru" hihi. Zresztą w mojej rodzinie nie bylo nigdy bliźniaków. U Męża w rodzinie były ale te tendencje dziedziczy sie po swoich przodkach a nie po rodzinie męża więc bliźniakow raczej nie bedzie Byle jedno bylo...
Abby jak dla mnie to Ty dzis masz owu a nie w pt była. Ta kreska jest wyraznie wyraźniejsza Milych staran zatem
Anka309 - tez czekam na wynik testu jutro. Kazda ciaza i kazdy test to zawsze dobre fluidy. Trzymam kciuki mocno!!!_Abby_, beatum lubią tę wiadomość
-
Hej
Anka pieknie Twój wykres wygląda. 13 dpo a temp wciąż rośnie. Dobrze to wróży
Abby nieby powinno się testy owu robić do pierwszego pozytywnego.
Rozmawiałam dziś ze szagierką jej koleżanka jest w ciąży i chce ją usunąć... Serce mi pęka i krew zalewa. Dlaczego to wszystko jest tak niespawiedliwe!!! My byśmy dały wszystko za maleństwo...
Mam nadzieję, że jednak się rozmyśli... -
hej dziewczynki.
czwartkowa podroz byla masakryczna... 1032 km , 16h korki i remonty.
dorwalam u kuzyna dzis lapka wiec postanowilam co nieco uzupelnic i sie przywitac hihi
jutro rano juz wracamy. terminy u lekarzy porobilam badan jeszcze nie bo lekarz kazal poczekac az teraz przyjade to pokombunuje cos na tanszy koszt. bym nie placila wszystkiego.
matko ile tu bocianow... jeden obok drugiego.
ogolnie za szybko czas uciekl , chcialabym dluzej tu posiedziec ale wracam juz za miesiac
a i telefon mi naprawia. a tydz moge odebrac juz ciotka odbierze a ja pozniej po niego zajade, albo ktos mi dowiezie jak bedzie jechal.
nie mam czasu juz dzis was nadrobic ale juz jutro nadrobie w domku jak bede.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2016, 21:52
Magduullina, magroz26 lubią tę wiadomość
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
beatum wrote:zFolwarku o motywacji myslalam pod kątem pracy Aby było
beatum, kwestia pracy to dla mnie koszmarny stres obecnie jest to rodzaj motywacji ale tez taki topor wisi mi nad glowa Jestem klasycznym przypadkiem traktowania w korpo kobiet - zaszlas w ciaze to pani juz dziekujemy nie mam nawet po co wracac ani do czego, nawet przez telefon w kardach wprost mowia m,i ze urlop zalegly rozlicza mi ekwiwalentem (a to robi sie tylko w przypadku zwolnienia z pracy). Przysiegam, ze marze o drugim ale jesli nie bede miec pracy i kasy przy kredycie na mieszkanie i moim wieku to raczej nie bedzie wiecej staran. Bo zanim znajde prace itd. i jeszcze etat na nieokreslony i cale te hocki klocki dalsze to idzie w lata czasami a wtedy na bank bede za stara na dziecko. Wiec dla mnie to taka motywacja jest
Niestety (lub na szczescie bo moglo sie nam nie zdarzyc wcale przeciez) ja bardzo pozno poznalam mojego Meza - niewiele ponad 2,5 roku temu i przez to ze w tak poznym wieku sie poznalismy to mamy bardzo malo czasu by zrealizowac nasz plan rodziny i dzieci a wiadomo, ze chcesz czy nie to kobiety "maja termin przydatnosci do spozycia" i nie ma sily na to. Zreszta ja tez chce jeszcze zdazyc wychowac dzieci nasze...
-
Makowa serce krwawi jak się słyszy takie historie. Mam nadzieję, że się rozmyśli.
Rosax same dobre wieści, bardzo się ciesze. Wracaj szczęśliwie. W drodze powrotnej A4 juz lepsza, wiec szybciej wrócisz do swojego kochania
zFolwarku korporacji są straszne, ale badzmy dobrej myśli Moja koleżanka z pracy poznała męża mając 42 lata i to nie po rozwodach nic z tych rzeczy. Lekarze im mówili, że dzieci mieć nie mogą, że wiek i w ogóle. Chwilę później zaszła w ciążę i urodziła zdrowego synka. Także głowa do góryzFolwarku lubi tę wiadomość
szczęśliwa łac. beatum -
nick nieaktualnyMakowa_Panna wrote:Hej
Anka pieknie Twój wykres wygląda. 13 dpo a temp wciąż rośnie. Dobrze to wróży
Abby nieby powinno się testy owu robić do pierwszego pozytywnego.
Rozmawiałam dziś ze szagierką jej koleżanka jest w ciąży i chce ją usunąć... Serce mi pęka i krew zalewa. Dlaczego to wszystko jest tak niespawiedliwe!!! My byśmy dały wszystko za maleństwo...
Mam nadzieję, że jednak się rozmyśli... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, melduje sie bo wczoraj od 7.30 jechalam do Danii. 980 km i 10,5 godz jazdy , ale dalismy rade. Olka tez dala , jestem z niej dumna! Teraz posiedze tutaj 3 tyg i zjade na wizyte do lekarza:-)
Magduullina, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
_Abby_ wrote:Trzymasz w napięciu rano się sika!!! A nie kazesz koleżankom cały dzień czekać
Tulipanowa cieszę sie, że cało i zdrowo dotarłaś na miejsce. A do rodziny pojechalas?
Borsuczku a jak u Ciebie?
Miłego poniedziałku dziewczyny
szczęśliwa łac. beatum