Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę
-
WIADOMOŚĆ
-
Co ty zaczelas?!
Ja nie chce tego sluchac nawet!
Ale to juz popraw sie!
Tak powinno byc
"wierze w siebie!!!!!"
No tak, ten moj nos haha wywesze je jak pies kosci haha
Ale nie. Robie 15 i koniec kropka. Bede parrzec i plakac a nie zrobie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2016, 12:26
Magduullina lubi tę wiadomość
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Rosa z całej siły zaciskam kciuki abyś wytrwała i nie zrobiła masz do nich nosa serio ja jakoś tak mam przed terminem @ że wątpię itp
Magduullina lubi tę wiadomość
"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!" -
nick nieaktualnyheh wiem ... no rosax kochana bede trzymac kciuki abys wytrwala w postanowieniu mam dylemat jakie zrobić paznokcie kolorek mam nadzieje że pastele się mi szybko nie znudza he najwyżej zmiwnie a co mi tam tylko dziecko mi nie daje jak tylji usiade wariuje i wbija się w żeberka ohhhh he sasiadce robilam czerwien ale się usmialam az mowie no patrz jak moje dziecko się buntuje he wiecie jak wybijalo nozki z prawej strony az fajnie się patrzylo a jakie uczucie ojjj a teraz musze się przygotować na uf ah itd 3 trymestr najciezszy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
7-8 dpo dzis u mnie
Ta druga faza mnie wykonczy! Siedze a przedemna masa kiszonych ogorkow.. Najesc sie nimi nie moge tak jak kiedys musztarde jadlam tak teraz ogorek kiszony ciekawe co nastepnym razem bedzie
Testy schowalam do szuflady.. Misio nie schowal:( wytrzymam czy nie wytrzymam oto jest pytanie haha juz mnie korci by siknac z ranca albo jeszcze dzis ale nie! Dzis ogorki, a jutro pomysle do 15 nie zostalo dlugo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2016, 19:37
Magduullina lubi tę wiadomość
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
nick nieaktualnyRosax jestes dobra haha z tymi ogorkami:-)
Ja jeszcze przez cala ciaze nie mialam zachcianek na ogorki hahha
A my jeszcze troszkeee.....Juz powoli dobiegamy do konca a coraz ciezej....ale dajemy rade musimy:-drosax3, Magduullina, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość
-
Ja mam ochotę na seeeen stanowczo za dużo pracy. Ciągle nadgodziny. Masakra. Gdzie czas na życie? widzę że wątek na nowo się rozkręca
Marciaa my z moim wczoraj całe pudełko waniliowych grycanów zjedliśmy. Są pyszne jak budyń!
Rosa musisz dać radę i nie testować tym razem zrób wszystko inaczej i nie testuj przed terminemMagduullina lubi tę wiadomość
"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!" -
Dziewczyny w tygodniu mogła bym spać co najmniej do 11 a przychodzi sobota i wstaje wcześniej
Magduullina lubi tę wiadomość
"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!" -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhej a ja spalam do 8 synio rano mial tatunia .... teraz robie śniadanie i trzeba sprzatac .. trzeba zamowic kulka do wozka bo później zapomne w poniedziałek mam nadzieje że zrobie zamówienie na kattce musze sobie wyoslic bo moj mozg ostatnio ciężko myśli he ja wczoraj jadłam marchewki jak krolik prosto z grzadki
zFolwarku lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny to my jesteśmy ranne ptaszki ja podekscytowana byłam temp. Do momentu kiedy nie załączył mi się szpieg i nie dorwałam tel Mojego. Od wtedy się nie odzywamy do siebie bo się wkurwiłam i to nie na żarty
"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!" -
Ukija wrote:Dziewczyny to my jesteśmy ranne ptaszki ja podekscytowana byłam temp. Do momentu kiedy nie załączył mi się szpieg i nie dorwałam tel Mojego. Od wtedy się nie odzywamy do siebie bo się wkurwiłam i to nie na żarty
Jesus, co sie stalo???
-
Ja tez ranny ptaszek. Dzien jak codzien. Od kiedy jestem mama nie odrozniam weekendow, tzn moja Corka nie odroznia Codziennie pobudka maks 6.15 a czasami, o zgrozo, wczesniej ale na szczescie juz jest ciemniej dlugo rano to spi I tak to jest. Ach gdzie te czasy jak spalam do np 8? Czy to kiedykolwiek jeszcze sie powtorzy...
-
Magduullina wrote:hej a ja spalam do 8 synio rano mial tatunia .... teraz robie śniadanie i trzeba sprzatac .. trzeba zamowic kulka do wozka bo później zapomne w poniedziałek mam nadzieje że zrobie zamówienie na kattce musze sobie wyoslic bo moj mozg ostatnio ciężko myśli he ja wczoraj jadłam marchewki jak krolik prosto z grzadki
Magda a co z Rabka? Udalo sie z terminem?Magduullina lubi tę wiadomość
-
ZFolwarku a usunął wiadomość od koleżanki. Ale juź mi przeszło. Przekupił mnie frytkami z sosem czosnkowym a taką miałam ochotę"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!"