Poszły Winiary po rozum do głowy, założyły sobie wątek zbiorowy 🥂
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam nadzieję, że żadna się nie wycofa, że dziewczyny będą bardziej aktywne, bo nie wyobrażam sobie nie wiedzieć, co u Was🥹
Astereae lubi tę wiadomość
Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
03.2024 💔💔 8tc
3 stymulacje Clostilbegyt ✖️
👩
✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona - V(Leiden) hetero, PAI hetero
✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
🧑🏻
✖️Ciężka oligoteratozoospermia(morfologia 0%, koncentracja 3,5mln)
✔️Hormony, podstawowe badania krwi, kariotyp
🔜 Konsultacja andrologiczna
IVF?
Staję na głowie, by lecieć do chmur
Do licha, spadam znów w dół -
Sania92 wrote:Tak samo Anka kierując swoje wyniki badań tylko i wyłącznie do Frutelki, gdy Klaudia zaoferowała pomoc.
Tak jakby celowo chciała coś tym ugrać.
Wybacz Sania, ale o pomoc każdy może prosić kogo chce
To jest forum publiczne i każdy ma prawo wyrazić tutaj swoją opinię.
Zwykle nie wcinam się w takie dyskusje bo jak dla mnie są bez sensu. Nie krytykuję kto jak się zachowuje bo każdy ma swój rozum i robi co chce Nie opiszę tutaj też całej mojej historii - nie nie widzę takiej potrzeby. Kiedyś był wątek na którym założyłyśmy grupę na facebooku i z częścią z tych dziewczyn mam kontakt do tej pory - znają moją historię leczenia, niektóre zaszły już w ciążę i będą za chwilę rodzić; zawsze służe im wsparciem i pomocą - ale to samo otrzymuję z drugiej strony.
Nowa_Ola, Anka32 lubią tę wiadomość
“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
01.05.2025 r. - Miłoszek, nasz wyczekany ukochany Maluszek!🩵
❄️- czeka na Nas na zimowisku;) -
nick nieaktualny
-
Tak zmienię temat 😜moje dziecko wraca. I fal radę 😁na fotkach widać,że szczęśliwy. I odważył się jechać na koniu 🥰 zaraz po niego lecę.
Czasami powiedzenie komuś wprost ma lepszy skutek niż klepanie po głowie 😉sama leżałam 5 tugodni i mówili,że wydaje bla bla. A okazało się,że takiej opcji nie było. Wolałabym wiedzieć od początku.
Klaudia co kilka dni wraca do szpitala więc dla sobą jej i dziecka lepiej nastawić się na dalsze leżenie i pewność,że jest pod najlepsza opieka 😉
Cerva, blador2 lubią tę wiadomość
ŚLUB 24.08.2018r
Strania o bobo 01.2018
27.02.2020 32tc Synek na swiecie🥰
09.2023 starania o rodzeństwo 🤩
06.09.2024 38 tc cukrzyca ciążowa Drugi Synek🥰🥰 -
Owszem, lepiej leżeć jak jest potrzeba, ale rozumiem też rozgoryczenie Klaudii, kiedy myślała, że już jest lepiej, a okazuje się, że nie. To tak, jakby ktoś nam zabrał lizaka sprzed nosa, wiadomo, że czuje się żal, ale każda kobieta o zdrowych zmysłach zrobi wszystko, co możliwe, żeby pomóc dziecku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2024, 15:02
Sania92, Nomeolvides, klaudia_23, Cerva, blador2, Liyss🧚🏻, Butterfly23, Sunnysunsun, PoczątkującaPisarka, Pusshka, Edithka, Paula9463 lubią tę wiadomość
Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
03.2024 💔💔 8tc
3 stymulacje Clostilbegyt ✖️
👩
✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona - V(Leiden) hetero, PAI hetero
✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
🧑🏻
✖️Ciężka oligoteratozoospermia(morfologia 0%, koncentracja 3,5mln)
✔️Hormony, podstawowe badania krwi, kariotyp
🔜 Konsultacja andrologiczna
IVF?
Staję na głowie, by lecieć do chmur
Do licha, spadam znów w dół -
nick nieaktualnyKlaudia wyraźnie napisala że ma taką świadomość że będzie musiała leżeć zapewne do końca ciąży. W tym momencie nie potrzeba jej dodatkowego stresu i tłumaczenia od kogoś z forum co powinna robić tym bardziej że jest pod fachowa i najlepsza z możliwych opieką. Naprawdę wystarczy dziewczyny Wasze wsparcie i dobre słowo bo bez tego ma już mocno pod górę. Nie trzeba na siłę coś komuś udowadniać a do Alysy nie dociera że nie każdy chce jej rady. Jeszcze ten pierwszy post był napisany, przynajmniej ja tak to odebrałam, z ogromną złością.
Sania92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynikt nie mówi o klepaniu po głowie, proponuję jeszcze raz przeczytać wypowiedź Alysy - tak jakby tłumaczyła dziecku, które o niczym pojęcia nie ma, albo tekst o braku luksusów w szpitalu, lub wczasach - jak można coś takiego napisać osobie, która martwi się o zdrowie i życie własnego dziecka.Kasiajasia90 wrote:Tak zmienię temat 😜moje dziecko wraca. I fal radę 😁na fotkach widać,że szczęśliwy. I odważył się jechać na koniu 🥰 zaraz po niego lecę.
Czasami powiedzenie komuś wprost ma lepszy skutek niż klepanie po głowie 😉sama leżałam 5 tugodni i mówili,że wydaje bla bla. A okazało się,że takiej opcji nie było. Wolałabym wiedzieć od początku.
Klaudia co kilka dni wraca do szpitala więc dla sobą jej i dziecka lepiej nastawić się na dalsze leżenie i pewność,że jest pod najlepsza opieka 😉 -
aszin wrote:Mam nadzieję, że żadna się nie wycofa, że dziewczyny będą bardziej aktywne, bo nie wyobrażam sobie nie wiedzieć, co u Was🥹
Ogólnie nie mam zamiaru się za dużo wypowiadać, ale akurat ta wzmianka Alysy do Gosi też mnie "zakłuła", no słabo to zabrzmiało...
Mnie osobiście "ciekawi" bardziej co u staraczek, bo mam szczerą nadzieję, że każda tu zobaczy w końcu dwie kreski. Dlatego nawet jak nie piszę to podczytuje. I będę podczytywać i czekać na Wasze osikańce. ☺️
A jak urodzę szczęśliwie to na pewno się pochwalę! 🙂
🌿Kasia brawo dla Synka! 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2024, 15:11
Sania92, Liyss🧚🏻, Butterfly23, Megipta, Edithka lubią tę wiadomość
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
@Lyiss staramy się bardzo przy tej determinacji nie zwariować 😁
@Motylku dobrze, że piszesz, bo już zapomniałam! Zapisuje 💙
@Blador, ale słaba ta sytuacja faktycznie. Szkoda Twojego Małża też, ech. 😔
Zaraz się zbieramy i jedziemy. Odezwę się jak będziemy wracać ale to pewnie grubo po 22. 🤞🏻
Lola93, Cerva, Butterfly23, aszin, Liyss🧚🏻, blador2, Anka32, Muuu., PoczątkującaPisarka, Pusshka lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS, niedoczynność tarczycy, brak regularnych owulacji, kariotyp ✅
🧑🏻 niskie parametry nasienia, ŻPN, kariotyp ✅
fragmentacja DNA pow. 30%, SORP 3,87% ❌poniżej 1 mln, reszta nie do oceny z powodu małej ilości
⭕️ wstrzymana procedura ivf - zła cytologia | kolposkopia - zabieg elektrokonizacji szyjki macicy ⭕️ CIN I i CIN II zmiana usunięta z marginesem zdrowej tkanki |
KIR AA, MTHFR homo (C677), PAI hetero ⭕
💉 11 pobranych - 10 dojrzałych - 6 zapłodniono - 4 zapłodnione - 3 blastki | jedna wczesna blastka 1 podana w 5 dobie, 4.2.2 ❄️ i 4.2.3 ❄️ na zimowsku |
28.10 transfer | 5 dpt 3,4 | 6 dpt ⏸️ | 7 dpt 33,2 mlU/ml | 9 dpt 82,5 mlU/ml | 10 dpt 114,7 mIU/ml | 15 dpt 679,5 mlU/ml 16 dpt 1075,9 | 24 dpt CRL 3.0mm | 28 dpt 33407 ng/ml | 29 dpt CRL 6.4mm i 💜 | 8w6d 2.04cm i 168 bmp
-
Ja jako brzuchatka wypowiem się, że nie odczuwam tutaj żadnego rozgoryczenia czy zachowania, które powodują, że nie czuję się komfortowo w tej grupie.
Raczej, gdy czytam jakie mają tutaj dziewczyny problemy to jest mi przykro i czuję niesprawiedliwość, że jedne pary mają tak łatwo o ciążę a inne pary latami szukają przyczyny bezskutecznie. Chociaż samo zajście w ciążę to dopiero początek, problemy mogą pojawić się później, jak chociażby te krwawienia u Klaudii, czy straty ciąż 😔
Nie czuję się za to komfortowo, gdy osoby o których my nic nie wiemy, nie udzielają się czynnie na wątku, nagle się zjawiają i komentują pewne wypowiedzi z negatywnym wydźwiękiem i prowokują 👎 w takich chwilach mam ochotę się wycofać i udzielać się jedynie na fb, bo tam nikt z dupy się nagle nie zjawi aby się powyżywać 👎👶2019
Starania o drugie 👶 od 04.2023
1 cs 04.2023 - 💔 puste jajo płodowe - indukcja farmakologiczna i łyżeczkowanie w 06.2023
2 cs 09.2023 - 💔 cb
3 cs 10.2023 - 💔 cb
4 cs 11.2023 - ⏸️ + acard
01.12 beta 21,210 (11dpo); 04.12 beta 165,650 (14dpo); 06.12 beta 486,150 (16dpo)
11.12 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy + heparyna
20.12 6+2 zarodek 0,44cm ❤️
12.01 9+4 2,67cm człowieczka ❤️
26.01 11+4 prenatalne - wszystko ok 💪
12.02 14+0 chłopczyk 💙
23.03 połówkowe - wszystko ok 💙
26.04 - 795g chłopa 💪
22.05 - 1265g
20.06 - 2kg
05.07 - 2600g
19.07 - 3200g 🫠
02.08 - 3440g
12.08 - szpital 💞
14.08 👶
_________________
MTHFR_1298A hetero
PAI-1 4G homo
Acard75 + clexane
-
Sunnysunsun wrote:Ja jako brzuchatka wypowiem się, że nie odczuwam tutaj żadnego rozgoryczenia czy zachowania, które powodują, że nie czuję się komfortowo w tej grupie.
Raczej, gdy czytam jakie mają tutaj dziewczyny problemy to jest mi przykro i czuję niesprawiedliwość, że jedne pary mają tak łatwo o ciążę a inne pary latami szukają przyczyny bezskutecznie. Chociaż samo zajście w ciążę to dopiero początek, problemy mogą pojawić się później, jak chociażby te krwawienia u Klaudii, czy straty ciąż 😔
Nie czuję się za to komfortowo, gdy osoby o których my nic nie wiemy, nie udzielają się czynnie na wątku, nagle się zjawiają i komentują pewne wypowiedzi z negatywnym wydźwiękiem i prowokują 👎 w takich chwilach mam ochotę się wycofać i udzielać się jedynie na fb, bo tam nikt z dupy się nagle nie zjawi aby się powyżywać 👎
A no to już jest chamskie totalnie.
I @Sania92 nie lub moich wypowiedzi, bo Twoje wtrącanie się to poziom dna i nie chce mieć z takimi osobami nic wspólnego.
Paula9463 lubi tę wiadomość
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Ja uważam Alysa, że przegięłaś tą wiadomością do Klaudii. Dziewczyna jest już trzeci raz w szpitalu, psychika jej siada, denerwuje się, zdaje sobie sprawę, że może zaraz urodzić, a Ty jej takie morały prawisz. Potraktowałaś ją jak gówniarę, która zaszła w ciążę z zaskoczenia i jest zła, bo musi w szpitalu leżeć. Ona wie po co tam leży, ale jeżeli lekarze dali nadzieję, że może wyjdzie dziś, to tą nadzieją żyła. Dodatkowo Klaudii przypadek jest niestandardowy, bo niewiadomo skąd te plamienia. I jeżeli lekarz by do niej podszedł i powiedział pani Klaudio wychodzi Pani dziś do domu, ale za dwa dni wróci Pani tu z pełnym rozwarciem, albo leży Pani plackiem do końca ciąży w szpitalu. Myślisz, że co by wybrała? Bo ja jestem pewna, że tą drugą opcję. Bo dziecko dla niej jest najważniejsze. A ma prawo czuć złość, rozgoryczenie i być zmęczona całą sytuacją. I dlatego nam to tu napisała. Tak jak Ty masz prawo pisać o swoich odczuciach.
Cerva, klaudia_23, Liyss🧚🏻, Myszkaaa20, Nomeolvides, Sania92, Edithka, Małgosiagosia lubią tę wiadomość
03.2023💔 6tc
03.2025 💔 7tc (ET 5.1.2)
07.2025 💔 6tc (FET 3.1.1) 👧🏼
Allo mlr 29% | Crossmatch 42,9%
Mamy ❄️ (3.1.2) -
nick nieaktualny
-
Myślę, że Klaudia zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji w jakiej się znajduje ale jest człowiekiem, który ma uczucia, emocje i wiadomo, że każdy czuje się najlepiej w domu nawet jeśli w szpitalu ma się najlepszą opiekę. I tak już Klaudia jest w stresującej sytuacji więc myślę, że takie pouczanie „ weź się ogarnij bo chodzi o życie Twoje i dziecka” nie do końca jest na miejscu. Przecież Klaudia nie chce wypisać się ze szpitala tylko dała nam znać, że źle jej z tą myślą a przecież od tego jest forum, żebym móc się wyżalić i wygadać. Ja rozumiem Klaudię bo jest w ciężkiej sytuacji i potrzebuje naszego zrozumienia i po to tu jesteśmy, żeby sobie pomagać.
Każda czasami ma gorsze chwile, ma ochotę się wygadać i to jest ok. Kogoś przytłaczają tematy tu poruszane i chcą się wycofać na jakiś czas to też jest ok. Ok nie jest kopać leżącego i dokładać zmartwień.
Ja też staram się tutaj być i czytać i zawsze trzymam kciuki za każdą z Was czy to ciężarna czy staraczka. Bo wsparcie jest bardzo ważne jak i pozytywne nastawienie 🤞🏻
Nomeolvides, Cerva, Butterfly23, klaudia_23, Myszkaaa20, Sania92, Edithka lubią tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
Czy siknęłam po pracy na facelle?🙈Być może 😂 jak temperatura będzie w górze to sikam też jutro rano, tym razem sikne sobie na pinka, a co się będę ograniczać 😁🤪
Cerva, Sunnysunsun, blador2, Astereae, PoczątkującaPisarka, goska000, Effiii, ezra, Paula9463, karola_b, Małgosiagosia lubią tę wiadomość
Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
03.2024 💔💔 8tc
3 stymulacje Clostilbegyt ✖️
👩
✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona - V(Leiden) hetero, PAI hetero
✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
🧑🏻
✖️Ciężka oligoteratozoospermia(morfologia 0%, koncentracja 3,5mln)
✔️Hormony, podstawowe badania krwi, kariotyp
🔜 Konsultacja andrologiczna
IVF?
Staję na głowie, by lecieć do chmur
Do licha, spadam znów w dół -
nick nieaktualnySania92 wrote:Tak samo Anka kierując swoje wyniki badań tylko i wyłącznie do Frutelki, gdy Klaudia zaoferowała pomoc.
Tak jakby celowo chciała coś tym ugrać.
Czego bym nie zrobiła to i tak widzę nie dogodzę wszystkim 😅
Królikkicek, Paula9463 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Astereae wrote:Klaudia, może to krwawienie teraz to z szyjki ? Jak robią badania mogło się coś podrażnić. Teraz to wszystko jest delikatne. Moja znajoma tak miała w wysokiej ciazy, okazało się, że jakieś żyłka w szyjce pękła.
Kciuki, żeby wszystko potoczyło się pozytywnie.
Tylko, ze bylo przed badaniem, a nie po
To tez nie jest takie typowe krwawienie tylko na papierze podczas podcierania w sluzie kilka nitek rozowych/czerwonych. Po badaniu z rana juz nic nie bylo, a niedawno na papierze jedna nitka rozowa. Na wkladce caly czas jest czysto. Ale tez wspominali, ze szyjka jest ukrwiona, pracuje, wiec moga pekac jakies zylki i to moze byc z tego. Tym bardziej ze pessar ciagle tez obejmuje ta szyjke.
11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
