Poszły Winiary po rozum do głowy, założyły sobie wątek zbiorowy 🥂
-
WIADOMOŚĆ
-
Turkawka wrote:Nie oczekujemy, że będziecie tu pisały o tym, co dzieje się za drzwiami waszych domów. LICZYLYŚMY na dalsze dzielenie się losami starań.
Widać różnicę?22.04.24 beta 48.3
24.04.24 beta 142 progesteron 26.5
29.04.24 beta 928
08.05.24 beta 11319 (74,4%)
09.05.24 1 wizyta mamy ❤️ 0.35cm
16.05.24 2 wizyta wszystko oki
31.05.24 3 wizyta 2.66cm i 179 ❤️
5.06.24 krwawienie I szpital do 8.06.24 cukrzyca ciążowa i zastrzyki przeciwzakrzepowe
10.06.24 bicie serduszka na detektorze ❤️
12.06.24 diabetolog
14.06.24 4.86cm ludzika ❤️
24.06.24 prematalne 80%🩵
26.06.24 diabetolog
5.07.24 wizyta gin
26.08.2024 2 prematalne
Om 30.12.24
2023 💔 (10tc syn Michaś)👼 trisomia chromosonu 9
2021👶 listopadowy K
2018💒 czerwiec
2016💔(6tc)
2012👩❤️👨
Insulinoopornosc
-
Mystic_Rose wrote:Zostawiam z innego wątku wpis jednej z Winiar
"Reszta Dinusiów co do Winiar, to co się teraz tam dzieje to drama bo odeszłyśmy z wątku. Po raz kolejny na forum zaczęły przychodzić trole i nas stalkować. Postanowiłyśmy wynieść się na wątek prywatny. Jak widać podczytujące po cichu, trolle i jedna z wcześniejszych Winiar, która postanowiła namieszać i odejść mają z tego powodu dramę, bo nie będzie co czytać.
Meldujemy, że Winiary mają się dobrze, relację są takie jakie były. To co się teraz dzieje na wątku to życie trolli. Mamy nadzieje że admini wkrótce go usuną.
Oby Was sie trolle nie czepiały :* "22.04.24 beta 48.3
24.04.24 beta 142 progesteron 26.5
29.04.24 beta 928
08.05.24 beta 11319 (74,4%)
09.05.24 1 wizyta mamy ❤️ 0.35cm
16.05.24 2 wizyta wszystko oki
31.05.24 3 wizyta 2.66cm i 179 ❤️
5.06.24 krwawienie I szpital do 8.06.24 cukrzyca ciążowa i zastrzyki przeciwzakrzepowe
10.06.24 bicie serduszka na detektorze ❤️
12.06.24 diabetolog
14.06.24 4.86cm ludzika ❤️
24.06.24 prematalne 80%🩵
26.06.24 diabetolog
5.07.24 wizyta gin
26.08.2024 2 prematalne
Om 30.12.24
2023 💔 (10tc syn Michaś)👼 trisomia chromosonu 9
2021👶 listopadowy K
2018💒 czerwiec
2016💔(6tc)
2012👩❤️👨
Insulinoopornosc
-
Mystic_Rose wrote:Zostawiam z innego wątku wpis jednej z Winiar
"Reszta Dinusiów co do Winiar, to co się teraz tam dzieje to drama bo odeszłyśmy z wątku. Po raz kolejny na forum zaczęły przychodzić trole i nas stalkować. Postanowiłyśmy wynieść się na wątek prywatny. Jak widać podczytujące po cichu, trolle i jedna z wcześniejszych Winiar, która postanowiła namieszać i odejść mają z tego powodu dramę, bo nie będzie co czytać.
Meldujemy, że Winiary mają się dobrze, relację są takie jakie były. To co się teraz dzieje na wątku to życie trolli. Mamy nadzieje że admini wkrótce go usuną.
Oby Was sie trolle nie czepiały :* "
drama bo odeszłyśmy z wątku... trole przyszły stalkować ... mają z tego powodu dramę, bo nie będzie co czytać.
nikt nikogo nie zmuszał do pisania tu swoich historii życia, jeśli ktoś coś pisał to robił to dobrowolnie.
ovu to forum dla starających się o ciążę, będących w ciąży itp, a nie forum dla małżeństw w kryzysach, anonimowych alkoholików, ludzi na terapiach czy poświęcone relacjom synowa-teściowa. Nie sądze by ktokolwiek tu był tylko po to by żyć takimi historiami bo to forum, zwyczajnie od tego nie jest.
więc autorce tego wpisu polecam lekturę z zrozumieniem - co te trole tak naprawdę chciały czytać -
siesiepy wrote:Info dnia, nie ma mnie na prywatnym, więc kolejne pudło moja droga. Nie marnuj swojego jakże cennego czasu na odpowiadanie mi, bo wszystko już zostało powiedziane i nikt nie ma zamiaru się więcej tłumaczyć.
-
Paula9463 wrote:Nie bo to dalej nasze życie.
w takim razie jestes przykladem tego trola, ktory jest tu tylko po to by czytac historie zyciowych rozterek i żyć życiem winiar bo forum służy do dzielenia się historią starań czyli swoim zyciem ale w określonym aspekcie.
Troll! -
Paula9463 wrote:Nie bo to dalej nasze życie.
Dobrze się stało, że się przeniosłyście, zapewne będzie tu spokojniej. Jak się czytało teksty typu zakopywanie teściowej pod tujami, aż się miało ciarki. W głowie mi się nie mieściło wypisywanie takich rzeczy nawet o osobach, których się nie lubi. Nie pojmowałam Waszego czarnego humoru.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września, 09:23
-
Paula9463 wrote:Wiesz popieram ten cytat. To był NASZ wątek nie wasz... a odpierdala wam po całości jakby ktoś wam coś ukradł. W pracy jesteś to piszesz. Mąż pod prysznicem to piszesz ale normalnie to mu tego nie pokazujesz bo była by znowu afera że odpierdala Ci po całości...
odpierdala to tobie na punkcie mystic. po co się wdzierasz w jej prywatne życie? ona to robi tutaj wobec winiar?
jak dla mnie jest bardziej przejrzysta i prawdziwa niż wiekszość z was bo nie uciekła jak "szczur" i dalej udziela się mimo, że wszyscy wiedzą kim jest.
nie wiem czy problem lezy w zrozumieniu o co chodzi czy w waszym mniemaniu i poczuciu wyższości. Po co znowu sie do niej dowalasz?
Cały okres kiedy bedzie na forum będziesz się do niej sapała?
to tak jakby ciebie matka całe życie karała za coś co zrobiłaś wiele lat temu. Mnie uczyli w domu, że karę ponosi się raz pod warunkiem, że się przeprosi szczerze a wy chcecie ją tu piętnować bezustannie...
kolejny raz udowodniłam sobie, ze dobrze zrobiłam, wcześniej nie piszac nic o sobie i nie próbując się do was przebić bo to miejsce nie sluży temu do czego miało służyć. -
Paula9463 wrote:Wiesz popieram ten cytat. To był NASZ wątek nie wasz... a odpierdala wam po całości jakby ktoś wam coś ukradł. W pracy jesteś to piszesz. Mąż pod prysznicem to piszesz ale normalnie to mu tego nie pokazujesz bo była by znowu afera że odpierdala Ci po całości...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września, 09:18
Pragiola lubi tę wiadomość
-
Turkawka wrote:odpierdala to tobie na punkcie mystic. po co się wdzierasz w jej prywatne życie? ona to robi tutaj wobec winiar?
jak dla mnie jest bardziej przejrzysta i prawdziwa niż wiekszość z was bo nie uciekła jak "szczur" i dalej udziela się mimo, że wszyscy wiedzą kim jest.
nie wiem czy problem lezy w zrozumieniu o co chodzi czy w waszym mniemaniu i poczuciu wyższości. Po co znowu sie do niej dowalasz?
Cały okres kiedy bedzie na forum będziesz się do niej sapała?
to tak jakby ciebie matka całe życie karała za coś co zrobiłaś wiele lat temu. Mnie uczyli w domu, że karę ponosi się raz pod warunkiem, że się przeprosi szczerze a wy chcecie ją tu piętnować bezustannie...
kolejny raz udowodniłam sobie, ze dobrze zrobiłam, wcześniej nie piszac nic o sobie i nie próbując się do was przebić bo to miejsce nie sluży temu do czego miało służyć.
Wyżej niestety napisałam, że niektóre teksty tutaj przyprawiały mnie o ciarki, ale nie jestem ideałem.
Turkawka ja po prostu jestem pewna, że te Dziewczyny nie wzięły na poważnie moich przeprosin, uważają, ze były nieszczere. Jestem prawie na 100 % pewna, że teraz piszą między sobą, że wyszło moje prawdziwe oblicze, że potrzebuję terapii.
Bardzo żałuję, że otworzyłam się na forum publicznym, bardzo żałuję, że wcześniej nie miałam odwagi pisać tego co naprawdę myślę pod swoim nickiem, bardzo żałuję za prowokację. Ale czasu nie cofnę. Ty masz to szczęście, ze posłuchałaś swojego wewnętrznego głosuWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września, 09:32
-
Śmieszka, Gwiazda, Turkawka, Katarzyna i inne Dziewczyny, które tutaj były anonimowo może macie ochotę rozmawiać tu dalej albo założyć zupełnie inny wątek. Niekoniecznie ze mną, bo rozumiem, że przez to co zrobiłam mogę nie być wiarygodna i godna zaufania.
-
Mystic_Rose wrote:Śmieszka, Gwiazda, Turkawka, Katarzyna i inne Dziewczyny, które tutaj były anonimowo może macie ochotę rozmawiać tu dalej albo założyć zupełnie inny wątek. Niekoniecznie ze mną, bo rozumiem, że przez to co zrobiłam mogę nie być wiarygodna i godna zaufania.
Mystic_Rose lubi tę wiadomość
-
Turkawka wrote:Zupełnie nie chodziło o żal, za przeniesienie się gdzieś indziej. Chyba niedokładnie czytałaś telenowele skoro tak sądzisz.
Mystic_Rose lubi tę wiadomość
-
Niebieska Gwiazda wrote:Ale ja nie pisałam tylko do ciebie.Pisałam do wszystkich.Do obu stron.Pisałam o swoich odczuciach.
-
Niebieska jest z Wami na zamkniętym? Bo jak widać, nie wszystkie poszły z Wami a ona jest kolejnym przykładem, że niektóre dziewczyny chciały zostać tu bo zwyczajnie nie czulyby się dobrze w Waszym zamkniętym gronie przyjaciółek, które się spotykają w realu jako obca baba / nie mają czasu na ogarnianie kilku wątków i siedzą z zza krzaka w jednym.[/QUOTE]
Nie jestem na prywatnym.Nigdy o to nie zabiegałam.Czytałam zza krzaków bo taką miałam potrzebe.I z klasą za krzakami zostaje.
Mystic_Rose lubi tę wiadomość
-
Niebieska Gwiazda wrote:Niebieska jest z Wami na zamkniętym? Bo jak widać, nie wszystkie poszły z Wami a ona jest kolejnym przykładem, że niektóre dziewczyny chciały zostać tu bo zwyczajnie nie czulyby się dobrze w Waszym zamkniętym gronie przyjaciółek, które się spotykają w realu jako obca baba / nie mają czasu na ogarnianie kilku wątków i siedzą z zza krzaka w jednym.
Niebieska jest z Wami na zamkniętym? Bo jak widać, nie wszystkie poszły z Wami a ona jest kolejnym przykładem, że niektóre dziewczyny chciały zostać tu.
Przytoczyłam Cie jako przykład, wiem, że nie jesteś z nimi na zamkniętym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września, 09:55
-
Turkawka wrote:przez to co zrobiłaś, według mnie jesteś nieliczna, godna zaufania ale nie wiem czy ja będę w stanie cokolwiek tu pisać o sobie i swoich staraniach
zalajkowałam, a miałam zacytować
rozumiem, że będzie ciężko cokolwiek napisaćWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września, 10:05
-
Weźcie wy się obydwie ogarnijcie. Chociaż mam wrażenie, że to Ty Olka masz rozdwojenie jaźni i piszesz z dwóch kont żeby kręcić jakąś dramę.
Sama już nie wiesz o co Ci chodzi, czepiasz się dziewczyn, że poszły na inny wątek, ze nie chcą Cię znów przyjąć, chociaż zrobiłaś niezłą szopkę wcześniej i srasz żarem, że myślą, ze Twoje przeprosiny były nieszczere i je olały. I CO W ZWIĄZKU Z TYM?
Przecież to obce dla Ciebie kobiety, nie chcesz się z nimi przyjaźnić, spotykać i wiedzieć o życiu prywatnym, więc co Cię tak to boli, że nie chcą mieć z Tobą nic wspólnego? Ogarnij się, bo to jest chore. Od wczoraj żadna już się nie odzywa tutaj, a Ty dalej wypisujesz jakieś elaboraty i myślisz, że co? Wrócą tutaj wszystkie i będą pisać co u nich? Po cholerę? Mają swoją grupkę, przyjaźnią się i spotykają. I tak, to może być dla Ciebie szok! Ale jak już ktoś się bardziej zna to potrafi rozmawiać o życiu prywatnym, o rodzinie, o tym co się u nich dzieje, potrafi żartować i wysyłać fotki. I to jest takie straszne, bo nie żyją już tylko staraniami? Sama tu swojego czasu wylewałaś gorzkie żale na męża i wasz związek, przez co prawie się rozpadł, bo Twoje wysrywy doszły do Twojego męża. I to było spoko, a jak dziewczyny coś piszą to masz ciarki ze strachu? 😂
Olka, Ty się musisz leczyć, idź do psychologa, przepracuj to wszystko, a nie pisz pod paroma nickami na forum i nie kręć dramy. -
Dżasta30 wrote:Weźcie wy się obydwie ogarnijcie. Chociaż mam wrażenie, że to Ty Olka masz rozdwojenie jaźni i piszesz z dwóch kont żeby kręcić jakąś dramę.
Sama już nie wiesz o co Ci chodzi, czepiasz się dziewczyn, że poszły na inny wątek, ze nie chcą Cię znów przyjąć, chociaż zrobiłaś niezłą szopkę wcześniej i srasz żarem, że myślą, ze Twoje przeprosiny były nieszczere i je olały. I CO W ZWIĄZKU Z TYM?
Przecież to obce dla Ciebie kobiety, nie chcesz się z nimi przyjaźnić, spotykać i wiedzieć o życiu prywatnym, więc co Cię tak to boli, że nie chcą mieć z Tobą nic wspólnego? Ogarnij się, bo to jest chore. Od wczoraj żadna już się nie odzywa tutaj, a Ty dalej wypisujesz jakieś elaboraty i myślisz, że co? Wrócą tutaj wszystkie i będą pisać co u nich? Po cholerę? Mają swoją grupkę, przyjaźnią się i spotykają. I tak, to może być dla Ciebie szok! Ale jak już ktoś się bardziej zna to potrafi rozmawiać o życiu prywatnym, o rodzinie, o tym co się u nich dzieje, potrafi żartować i wysyłać fotki. I to jest takie straszne, bo nie żyją już tylko staraniami? Sama tu swojego czasu wylewałaś gorzkie żale na męża i wasz związek, przez co prawie się rozpadł, bo Twoje wysrywy doszły do Twojego męża. I to było spoko, a jak dziewczyny coś piszą to masz ciarki ze strachu? 😂
Olka, Ty się musisz leczyć, idź do psychologa, przepracuj to wszystko, a nie pisz pod paroma nickami na forum i nie kręć dramy.
Masakra