Powakacyjne niespodzianki, czyli wrześniowe testowanie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
gosssiagabrysiowa wrote:No niestety puzniej poronienie I ciagle nieudane pruby zaczynam myslec ze nie jest mi dane miec kolejnego dziecka
to tak okres masz dostać jak ja, ja też robiłam i dupa.
więc myślę, że małpa będzie na bank, no chyba, że cuda się zdarzają i to mega początkowa ciąża, której nie łapie test, bo 5 - to 3ci tydz, to 10 to coś koło 5-tego co nie?
05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
KammaMarra wrote:mam pytanie marcia, a jak mam pulchną szyjkę taką dużą pulchną to na miesiączkę?
Wiesz co... Mi się nieraz taka robiła przed @. Ale słyszałam że e ciąży też taka się robi.
Na samym początku ciąży po szyjce ciężko poznać. No chyba że się otwiera... To wiadomo że się okres zbliza -
Mamuśka2017 wrote:Gosia, może jeszcze poczekaj, to dopiero 10 dpo Bardzo mi przykro z powodu córeczki, ale zobaczysz uda Wam się Szczęście się jeszcze do Was uśmiechnie
-
małgorzatkaa wrote:hej, Dziewczyny czy zaistniała szansa abym zaszła w ciąże, otóż:
05.09 ginekolog stwierdził lekką infekcją, ok. Jednak opis do badania USG brzmi: jajnik lewy z pęcherzykiem śr.20mm. W czwartek powinna nadejść @ jednak do dziś się nie pojawiła. Wiem,że na pewno przez stres i antybiotyk(sierpień) na gardło mogło dojść do rozregulowania cyklu, który był jednak co 28 dni.Dodam że poprzednia @ była 11.08. Od wizyty u ginekologa kochamy się codzienie...
co o tym sądzicie ? -
małgorzatkaa wrote:hej, Dziewczyny czy zaistniała szansa abym zaszła w ciąże, otóż:
05.09 ginekolog stwierdził lekką infekcją, ok. Jednak opis do badania USG brzmi: jajnik lewy z pęcherzykiem śr.20mm. W czwartek powinna nadejść @ jednak do dziś się nie pojawiła. Wiem,że na pewno przez stres i antybiotyk(sierpień) na gardło mogło dojść do rozregulowania cyklu, który był jednak co 28 dni.Dodam że poprzednia @ była 11.08. Od wizyty u ginekologa kochamy się codzienie...
co o tym sądzicie ? -
Marmurkowa wrote:Lekarz zlecił Ci mutację?
-
Morwa wrote:Gdzie tam lekarz. Gdybym słuchała lekarza to bym zimą w sandałach chodziła. Według nich nie miałam żadnego problemu. A według badań wyszło ,że trochę przypadłości mam. Wszystkie badania robię na własną rękę i dzięki temu mam potwierdzoną insulinoopornosc, hiperinsulemię, hiperprolaktynemię, Hashimoto i pcos. Oprócz tego mam dodatnie ana 1 i na granicy wyszły mi ana 2. Teraz wyszła mi homocysteina lekko ponad normę, bo 14 a norma do 13. Dlatego stawiam na mutacje aby sprawdzić czy jedno nie ma związku z drugim. Wole stracić kasę niż czekać na kolejne poronienie.
-
Marmurkowa wrote:Polska służba zdrowia, płać i rób sam.... masakra.
Jeśli mogę spytać ile płacisz za badanie bo znalazłam ciekawą stronę gdzie oferują pobranie próbki samodzielnie w domu i odesłanie.