pozytywna odskocznia od starań :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Eavonne wrote:kalitria dalas mi do myslenia. Sama chciałabym sprobowac wibratora tak z ciekawości??
no ale sie TAK przydal ze ja pikuje. polecam. PO LE CAM. zaden palec, zaden facet, zaden jezyk, nic takiego nie zastapi ci doznania tego, ha ha
chetnie kupie inne. ale jak wspomnialam, po naszych staraniach nie mam ochoty nawet lyzki do buzi wlozyc! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykalitria wrote:polecam. mnie tez ciekawosc skusila. a tak sie wstydzilam jak paczka szla ze bylam przekona ze listonosz zadzwoni do drzwi z siusiakiem w reku i powie 'a ty ty niegrzeczna dziewczynko oto twoja przesylka'!!!!!!! jak go wyciagnelam z paczki to sie popukalam nim po glowie z mysla 'na co ci to' dziewcze.
-
Eavonne wrote:nie chciałabym widzieć miny mojego jakby się dowiedział ze chciałabym sprobowac czegos innego. Mysle ze to by nim wczasnelo i moglby pomyslec ze mnie nie zadowala.A jest wręcz przeciwnie.
CZy twój wie ze go używasz??? Jaka była pierwsza reakcja???
nie chce zeby to brzmialo jakos jak chwalenie czy cos takiego, ale moj sie strasznie nakreca
a) widzac jak sama to robie
b) uzywa go na mnie w grze wstepnej, potem sam odwala robote
c) uzya go na mnie w grze wstepnej, potem odwala czesc roboty, a na koniec wibruje mnie do mojego konca, no bo nie ma co ukrywac ale nie zawsze konczymy razem.
ale to sa tylko sporadyczne wybrki, jak mam ogromná chcice, mój zaproponuje, albo jestesmy lekko na rauszu i oboje sie wkrecamy jeszcze gdzie s w pubie
ps. eavonne, jest duzo facetów którzy lubia takie rzeczy, to ich kreci, wiec nie boj sie reakcji swojego. zamiast pytac go co by powiedzial na wibrator, zapytaj co by powiedzial jakbyscie sobie razem urozmaicili zycie seksualne jakimis gadzetami. dajac mu pole otwarte do popisu czy lubi czy nie lubi i co mu po glowie chodzi. jak powie ze jestes zboczona to odwal mu ze dziewczyny na forum tak robia i myslalas ze mu sie spodoba choc w sumie sama sie tym brzydzisz. i masz z glowy tematWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2013, 23:05
Puszysta, Eavonne, eta lubią tę wiadomość
-
a na koniec mojej historii o czajnis friend powiem wam jeszcze ze jak sie jest po 30tce to juz nawet czlowiek nie wstydzi sie z nim latac w podrecznym bagazu. to panowie/panie na lotnisku sie czerwienia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2013, 22:47
biedronka1982 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyheheh ja bym chyba nie moogla latac z wibratorem
a co do konczenia razem... nam sie wczoraj poraz pierwszy zdazylo... moj jest dlugodystansowcem i jak koncze mniewiecej w polowie a on dalej leci
no i u nas cos takiego jak gra wstepna nie istnieje zbytnio... moze z 5 minut smyrania mnie po plecach bo lubie i tyle... nadczym ja ubolewam bo nie zdaze sie dobrze nakrecic i troche sucho czaem jest w srodku i pierwsze 3-4 wloz/wyciagnij penisa bola -
Najdziwniejsze miejsce hmm otwarcie jednego skrzydła szafy ja w szafie wypięta a on od tyłu udaje, że się ubiera rozmawiając przy tym (tylko nie pamiętam z kim bo to pare lat temu). Teraz to aż nie wierze w samochodzie, na samochodzie, obok samochodu wszędzie w okolicy (pod lasem, pod drzewem, na polu), w pszenicy - odradzam robale gryzą, na grzybobraniu, w przymierzalni w tesco. Oj kiedyś to się działo, jeszcze nie dawno zresztą: wygibasy, oral, anal. Teraz mu się spodobało jak na jeźdźca z liścia dostaje (nie mocno oczywiście. ale to musi być ten dzień akurat). Wcale się niczym nie brzydzę bo kocham całe jego ciało, jedyne czego bym nie chciała to dostać na twarz, co to to nie
Wibrax kusi już od dawna, ale poczekam właśnie do >30 bo jak teraz wszystkiego spróbujemy to potem pomysłów zbrakniekaaasiaczek_, Eavonne, eta lubią tę wiadomość
-
a juz mialam pisac ze ten wátek budzi sié dopiero po 22giej no niezle mitaka. jestescie dzikusy.
ale skoro juz wspomnialas o pupie... to jest chyba jedyna rzecz w mojej milosci do gaszka ktora nigdy nie zostanie skonsumowana.
az tak go nie kocham, ha ha ha ha
Puszysta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnal u mnie tez odpada... raz sprobowala , boli jak cholera i wogole dziwne uczucie nic w tym przyjemnego.... a potem wypruzniac sie to bol taki przez dwa dni ze ja dziekuje...i dobrze ze to nie bylo z moim chlopem terazniejszym bo chyba bym mu nie wybaczyla...
A moj chlop terazniejszy nie lubi anala i wogole nie rozumie jak mozna w pupe.. przeciesz to napewno boli i juz powiedzial ze on mi tego nigdy nie zrobi...nawet jak bede go blagac.... wiec ja sie ciesze
Wczroaj gadalismy i mu powiedzialam ze on chyba przez moj pot wyczuwa ze mam owulacje i wtedy go najczesciej glowa boli ale stwierdzil ze nie i ze bedzie skesik co drugi dzien bo on chce dziecko ale nie jest tak obcykany w tych owulcjach sluzach.....ooo to prawda on nie ma pojecia co to sluz plodny -
Eavonne wrote:nie chciałabym widzieć miny mojego jakby się dowiedział ze chciałabym sprobowac czegos innego. Mysle ze to by nim wczasnelo i moglby pomyslec ze mnie nie zadowala.A jest wręcz przeciwnie.
CZy twój wie ze go używasz??? Jaka była pierwsza reakcja???
No wlaśnie ja też juz kilka razy się przymierzałam, ale mój M uważa, że ma małego i na pewno pomyslałaby sobie ze sie nie sprawdza i dlatego kupiłam przyjaciela :. -
eta wrote:
Ojjj a ja to mam taka ochotę się skusić, że szok! I mój nawet też chętny, ale jakoś chyba nie dojrzałam do tego tak w 100% bo jeszcze troszkę się wstydzę.. -
Oj tam oj tam też tak uważałam będąc z poprzednim, z mężem nie mężem jeszcze też początkowo, ale któregoś razu byłam pijana i jakoś poszło Dobrze było pikantnie Teraz to sporadycznie ze dwa razy do roku może się przydarzało. Trzeba się załatwić tego dnia (obowiązkowo:P) potem musicie być rozpalone na maxa no i na koniec wazelina i oczywiście powolne ruchy dopiero potem można się pobawić. Tylko nie wolno potem naturalsika jechać bo e coli i inne takie, no chyba że z gumką było. Kiedyś z braku wazelinki na śline było ale ze wspomagaczem łatwiej, szybciej i przyjemniej Ale ja to ogólnie zboczuch jestem Mój też nie chce często, tak jak pisałam pare razy do roku dla pikanterii. A teraz jak starania to w pupe niet, w dzioba niet - cnotka niewydymka cholerka Oby szybko dzieciaczki machnąć i wracamy do gry
libellula83 lubi tę wiadomość
-
A próbowałyście kiedyś loda z kostkami lodu? hyhy. Oglądałam kiedyś "chwała dziwkom" dokument taki i tam jedna o tym wspominała, ze faceci odpływaja, no to myśle dawaj zobaczmy. Przyniosłam zestaw kostek i dawaj na początku normalnie potem jedną, dwie do buzi i jazda:
-(bliżej nie sprecyzowany odgłos)
-co źle?
-nie, nie, dalej, dalej
Czasem do tego wracamy
Kiedyś jedna nasza celebra, o dziwo, powiedziała coś mądrego: "być damą w salonie, kuchtą w kuchni i kurwą w sypialni i nie pomieszać tego, a facet będzie jadł z ręki" i coś w tym jestlibellula83, biedronka1982 lubią tę wiadomość
-
mitaka wrote:Kiedyś jedna nasza celebra, o dziwo, powiedziała coś mądrego: "być damą w salonie, kuchtą w kuchni i kurwą w sypialni i nie pomieszać tego, a facet będzie jadł z ręki" i coś w tym jest
Cos? TO JEST NAJPRAWDZIWSZA PRAWDA.
Aga_Andzia lubi tę wiadomość
-
"mały", no właśnie jaki to dla was mały członek u faceta i jeśli macie dane to jakiego ma wasz partner, mój B ma 15,5cm i jest to stanowczo wystarczająca długość i nawet czasem za dużo ale jak mój były miał 13 to szału nie było w łóżku. Wiadomo, że to też kwestia kobiety.
-
nick nieaktualnyja nie wiem jaki dlugo ma moj chlop... nigdy z linijka nie latalam... ale dla mnie wystarczajacy nawet troche za bardzo, bo ja na gorze nie moge byc bo wtedy boli
tak naprawde duzo zalezy od tego jak go uzywaja... bo ja tacy co maja duze przyrodzenie a nie potrafia ich uzywac... -
nick nieaktualnyJa w sprawie anala. Też krzyczałam, że nigdy w życiu, ale gdzieś tam podświadomie chciałam. I kiedyś lewatywka (bardzo niezdrowa, bo wyplukalam sie wężem od prysznica), lubrykant i jazda. Nawet nieźle było, ale to z małym i średnim penisem. Duży odpada. Boli strasznie, takie kłucie. Nie dałam rady. Ale z mniejszym i owszem. Tylko potem, jak dochodzi w środku, to idziesz po wszystkim do łazienki i tak paskudnie się z ciebie wylewa, łącznie z mokrymi hakami. Bleah...
Jeśli chodzi o wielkość, to teraz mój P ma rozmiar idealny. Nie wiem, ile dokładnie, ale mały nie jest. Najgorzej było z rozmiarem mojego eks męża. Jak z niemieckiego pornola. Miał 20cm długości i 15 obwodu. Bolało za każdym razem, tylko w zależności od stopnia podniecenia raz mniej, raz bardziej. A juz jeździec czy nogi do góry na plecach odpadały. To kalectwo a najgorzej, że dziedziczne, bo widziałam kiedyś jego ojca, jak po pijaku bez gaci prowadziła go zona i miał dokładnie to samo. Nasz syn też Przycielam go niedawno, jak sie przebierał na plaży. Kurcze, masakra.