#problemy z którymi się zmagamy#w oczekiwaniu na dwie kreski@#
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJus@tyna wrote:Dziewczyny wysłałam wam wszystkim zaproszenia potwierdźcie sobie je
Ale mam dobrą nowinę pierwszy raz od początku naszych starań zobaczyłam u siebie dzisiaj rano przeźroczysty śluz aż się ucieszyłam jak głupia, podcierałam się to zostało go dosyć sporo na papierze . Córka dzisiaj jedzie do babci na cały weekend więc z mężem mamy dużo czasu dla siebie od 12 miesięcy go nie widziałam nie wiem czy to zasługa tego wiesiołka ale ujawnił się skubaniec
ja z sluzem akurat problemu nie mam. mnie od 9/10 dc do 13/14 tak zalewa ze nie wiem o co chodzi
mozliwe ze wiesiolek Ci pomogl
-
Madzix88 wrote:ja z sluzem akurat problemu nie mam. mnie od 9/10 dc do 13/14 tak zalewa ze nie wiem o co chodzi
mozliwe ze wiesiolek Ci pomogl
Możliwe że tak bo przez 12 miesięcy jak się staramy nie widziałam u siebie śluzu wow u mnie to na prawdę rewelacja -
nick nieaktualny
-
Jus@tyna wrote:Dziewczyny wysłałam wam wszystkim zaproszenia potwierdźcie sobie je
Ale mam dobrą nowinę pierwszy raz od początku naszych starań zobaczyłam u siebie dzisiaj rano przeźroczysty śluz aż się ucieszyłam jak głupia, podcierałam się to zostało go dosyć sporo na papierze . Córka dzisiaj jedzie do babci na cały weekend więc z mężem mamy dużo czasu dla siebie od 12 miesięcy go nie widziałam nie wiem czy to zasługa tego wiesiołka ale ujawnił się skubaniec
No to kochana do dzieła Nie ma na co czekać heh u mnie już po owulacji , i w tych dniach były starania ... także teraz tylko pozostaje mi czekać i nie myśleć za dużo bo na głowę dostane . -
nick nieaktualnyJus@tyna wrote:Dasz radę ja też raz nadrabiałam prawie pół dnia i dałam radę . Ale zaglądaj tutaj na prawdę jest fajnie. czasem dobrze tak pogadać mi to bardzo pomaga
Wiem na forum jestem od 2015 ale ostatni rok mało mnie było. Ale czasem nadrabialo się naprawdę sporo -
Czekamy wrote:No ja tam wam zycze zeby od razu sie udalo. zeby juz sie nie stresowac i w ogole.. ale wszystko przed Wami /Nami
No właśnie od razu to pewnie mogłabym się stresować, marzą mi się wakacje a wiążę się to z dźwiganiem walizek i tym, że mogłabym w pracy się źle czuć a jak już to wolę odczekać i mieć tą umowę. Więc wystarczy jak się uda do roku. -
Jus@tyna wrote:Dziewczyny widziałyście mój wpis o tych bakteriach w moczu co o tym sądzicie miała któraś kiedyś tak.
A na internecie coś wyczytalas? -
Czekamy wrote:No to zycze ci tego ja tez.chcialabym znalezc prace,dostac umowe i byc w koncu w ciazy.. Ale nawet moge nie miec pracy wazne zebym byla w ciazy..
Ja się trzymam mojej pracy właśnie dlatego , że jak zajde żeby mieć spokojna sytuacje bo mam umowę jeszcze 3 lata .
Juz bywały momenty , że chcialam się zwolnić bo mam kierowniczke idiotke ale dam rade , wytrzymam :p -
No ja mam bardzo slaba psychike tak wiec w jednej pracy nie wytrzymalam i nie chcialam zeby mi umowe przedluzyli bo ludzie z ktorymi pracowalam to koszmar. Tak jest jak pracuja same kobiety i to takie stare wygi jak to sie mowi. Wykorzystuja mlode na maxa. Ja wiecznie mialam popoludniowki i prawie kazdy weekend pracujacy oczywiscie na popoludnie. A jak sie odezwalam to sie kierowniczka zaczela smiac i powiedziala ze jak mi sie nie podoba to droga wolna ! Wiec poczekalam az zwolnia sie jeszcze 2 dziewczyny i ja tez odeszlam niech sobie sama robi..Czekamy...
-
Ja robię staż, warto by go dokończyć, a z racji specyfiki dzieci bym musiała od razu iść na zwolnienie
-
Dziewczyny wlasnie dostalismy zaproszenie na chrzciny ! Dlaczego wszyscy nas tak kochaja ? Finansowo mnie wykoncza te imprezy 13 stycznia roczek mojej chrzesnicy (akurat w moje imieniny) 20stycznia wyprawiam imieniny tak dla dziadkow i rodzicow. 27 chrzciny synka mojego meza. Z ktorymi nie mamy kontaktu od 2 lat. Nawet nie wiedzielismy ze byla w ciazy. ;( ale to dluga historia. ;( Bardzo przykra.Czekamy...