#problemy z którymi się zmagamy#w oczekiwaniu na dwie kreski@#
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
veritaserum wrote:przepraszam dziewczyny ze sie wtrace do Waszego watku ale kochana....zmien lekarza. Ja plamienia mam ponad 3 lata chyba juz 4. Tez mnie to dobijalo bo jak widzialam plamienia to juz wiedzialam ze nici z pozytywnego testu. Dlatego przez 1,5 roku zrobilam moze z 3 testy...tez mi nie pomogla ani luteina ani duphaston. Hormony okej. Mialam tez laparoskopie z tego powodu i histeroskopie. Lekarz sie nie poddawal ani ja. W cyklu w ktorym zaszlam w ciaze ( 17 cykl staran ) nie pojawily sie plamienia a po raz pierwszy bralam estradiol po owulacji.. dlatego jak slysze lelarzy ze taka natura to uwazam ze lekarz pomyslu nie ma i trzeba szukac innego. Moj od poczatku mowil ze to nie jest prawidlowe.pozdrawiam
Hej widzę że jednak nie jestem sama jeżeli chodzi o plamienia. Niestety ja też je mam przed @ takie okropne brązowe plamienia ale szczerze przyznam że nie mam ich w każdym cyklu ale raczej częściej są niż ich nie ma. W takim razie czym one mogą być spowodowane? ja idę 15 stycznia do ginekologa na monitoring oczywiście powiem mu o tym plamieniach ale poprzedni ginekolog też mi powiedział że to taka fizjologia czasem u kobiet dlatego teraz zmieniłam ginekologa chyba już czwarty raz. -
Madzix88 wrote:Cześć dziewczyny można dołączyć??
Co niektóre z Was mogą mnie skojarzyć po starym nicku Madziulla.
Z mężem o pierwsze dziecko staramy się od wiosny 2013 roku więc trochę czasu już minęło
w grudniu 2014 roku miałam ciąże biochemiczną. Mam endometrioze, niedoczynność tarczycy. w lutym 2016 miałam badanie hsg. w grudniu 2016 roku poszliśmy do kliniki niepłodności i latem 2017 mieliśmy podejść do kilku IUI. Jednak juz przy pierwszej probie okazało się że mężowi bardzo spadło nasienie. do IUI jednak podeszliśmy ponieważ wyniki były jeszcze na granicy. IUI była nie udana. przy kolejnym podejściu okazało się ze nasienie jest jeszcze gorsze i mąż udał się do androloga i zdiagnozowano żylaki jąder czyli żylaki powrózka nasiennego. 8 grudnia przeszedł operację laparoskopową i teraz czekamy na poprawę nasienia czyli jakies 3-4 mies. może w koncu sie kiedyś uda
Witaj wśród nas no ja się już staram 12 miesięcy aż strach ile to jeszcze będzie trwało jak czytam moje kochane ile lat wy już się staracie to aż strach pomyśleć. Ja mam już córkę ma prawie 8 lat w lutym skończy. Ale bardzo byśmy chcieli dla niej rodzeństwa. U mojego męża wyniki nasienie wyszły bardzo dobrze więc wina leży gdzieś po mojej stronie mam też tyłozgięcie szyjki ale podobno to nie jest jakiś problem na zachodzenie w ciąże tylko podobno łatwiej jest kiedy kocha się od tyłu. lutym 2017 roku udało się zajść w ciąże ale niestety pozamaciczna i od tamtej pory nic badania hormonalne są dobre. Teraz będę robiła wszystkie badania od początku zmieniłam ginekologa i mam nadzieję że ten nam pomoże. -
NaTaLusia87 wrote:Ja czekam na testowanie ale mam wątpliwości. Te plamienia przed @ mnie dobijają. Biorę dhupaston a i tak są. Hormony w normie.. podobno taka moja natura mam tak od 16 roku życia. Tyle, że dostaję na głowę, że z tymi plamieniami nigdy nie będę mamą
Hej ja niestety też się zmagam z tymi okropnymi plamieniami przed @ są okropne ale powiem ci że zdarzały mi się cykle że ich nie było jak usłyszałam od ginekologa że to taka fizjologia to mi ręce opadły i już 4 ginekologa zmieniam a mija 12 miesięcy starań. -
Dziewczyny wysłałam wam wszystkim zaproszenia potwierdźcie sobie je
Ale mam dobrą nowinę pierwszy raz od początku naszych starań zobaczyłam u siebie dzisiaj rano przeźroczysty śluz aż się ucieszyłam jak głupia, podcierałam się to zostało go dosyć sporo na papierze . Córka dzisiaj jedzie do babci na cały weekend więc z mężem mamy dużo czasu dla siebie od 12 miesięcy go nie widziałam nie wiem czy to zasługa tego wiesiołka ale ujawnił się skubaniecMadzix88, werni lubią tę wiadomość
-
Paulina_2603 wrote:Dziewczyny nie nadrobie Was. Tyle piszecie
Wczoraj miałam histeroskopie. Było trochę stresu, ale okazało się, że moja macica jest ok. Wielka ulga Jedna z potencjalnych przyczyn poronień została wykluczona.
Madzia miło Cię tu widziec :*
Kochana bardzo się cieszę że jest wszystko dobrze teraz do dzieła zobaczysz jeszcze w tym roku będziesz miała dwie kreski. trzymam mocno kciukiPaulina_2603 lubi tę wiadomość
-
Jus@tyna wrote:Dziewczyny wysłałam wam wszystkim zaproszenia potwierdźcie sobie je
Ale mam dobrą nowinę pierwszy raz od początku naszych starań zobaczyłam u siebie dzisiaj rano przeźroczysty śluz aż się ucieszyłam jak głupia, podcierałam się to zostało go dosyć sporo na papierze . Córka dzisiaj jedzie do babci na cały weekend więc z mężem mamy dużo czasu dla siebie od 12 miesięcy go nie widziałam nie wiem czy to zasługa tego wiesiołka ale ujawnił się skubaniec
No to super wiec korzystajcie poki mozecie i trzymam kciuki za Was i zycze II KRESECZEK ! ;*
Czekamy... -
My tez dzisiaj z mezem zaczynamy starania bo @ odziwo poszla ale pewnie cos tam jeszcze wroci ale to juz kropla w morzu. Slyszalyscie ile kobiet zachodzi podczas okresu ? Musze w koncu sprobowac a noz sie uda. Dzieki Wam czuje sie taka podbudowana no i gotowa do dzialania oczywiscie
DZIĘKUJĘ !! ;*Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2018, 10:11
Czekamy... -
A my przeczekamy jeszcze z 3 cykle i czuję ulgę
Znaleźć dobrego lekarza to jak szukać igły w stogu siana... Ja mam nadzieję, że to już ta doktór, bo wydaje się naprawdę dobra. -
Seli wrote:A my przeczekamy jeszcze z 3 cykle i czuję ulgę
Znaleźć dobrego lekarza to jak szukać igły w stogu siana... Ja mam nadzieję, że to już ta doktór, bo wydaje się naprawdę dobra.
Tez mam nadzieje ze w koncu wszystko sie ulozy tak jak ma byc i ze za te 3 cykle od razy Wam sie uda trzymam kciuki kochanaCzekamy... -
Jus@tyna wrote:Jej mam nadzieję że się uda dokładnie rok temu w styczniu też się udało ale z początkiem lutego okazało się że ciąża pozamaciczna mam nadziej że w tym roku się to nie powtórzy tylko będzie lepiej.
Tez mam taka nadzieje !
Czekamy... -
Czekamy wrote:Tez mam nadzieje ze w koncu wszystko sie ulozy tak jak ma byc i ze za te 3 cykle od razy Wam sie uda trzymam kciuki kochana
E, nie musi od razu do września wystarczy -
Seli a co tak do września?
Mi to już wszystko jedno ważne by się udało.
Dziewczyny a mam pytanie własnie przegladam sobie moje badania z Warześnia jakie robiłam i to były takie podstawiwe ale przykuły moją uwagę badanie moczu dlazego mój ginekolog tego nie zauważył a mi powiedział że wszystko jest ok a ja później nawet w nie nie zglądałam. Jak ja te badania robiłam to nast epnego dnia dostałam okres ale nie wiem czy ma to coś wspólnego.
Bakterie w moczu 846,8 a norma to 70.0-99.0 kosmos co aż się przeraziłam teraz jak pójdę do mojego nowego ginekologa to mu to pokażę. OB też miałam podwyższone ale to wiem że jak się okres zbliża to OB jest podwyższone tak samo jak się jest w ciąży to też jest podwyższone ale ten mocz maskara. Dlaczego on tego nie zauważył.
-
nick nieaktualnymonikaa1990 wrote:Hej Madzia witamy wśród nas
Staracie się od wiosny 2013 ?? ojej ... bardzo długo Jak ja sobie pomyślę , że ludzie tyle czasu starają się o dziecko to się załamuje . To moje pół roku to na prawdę nic przy was. A ja już jestem zła na cały świat , że się nie udaje . Trzymam kciuki w takim razie ,żebyś juz dłużej czekać nie musiała
Paulina super ,ze badania wyszły ok Trzymałam kciuki
A tak poza tym to ja tez nigdy mojemu nie odmawiam , on mi też . Ja zawsze mam ochotę :p Mała nimfomanka haha
Dopiero z pracy wróciłam , idę spać ale musiałam zobaczyć co tu piszecie ciekawego
no niestety tyle czasu nam to zeszło już ale po cichu licze że wszystkie przeszkody pokonane i w tym roku w koncu sie uda jak nie naturalnie to z pomoca IUI
-
nick nieaktualnyCzekamy wrote:Madzia witaj. No mamy podobnie bo ja y
Slub mialam w 2013 i od tej pory tez sie nie udalo.. ;( wiec wiem co to jest za bol.
Ja slub bralam we wrzesniu 2014 wiec my staralismy sie jeszcze przed slubem i jak zaszlam w ciaze 3 miechy po slubie to sie cieszylam ze udalo sie tak szybko po slubie ze nie bedzie glupich pytan kiedy dziecko i wogole bo nikt oprocz jednej przyjaciolki i moich rodzicow nie wiedzial ze sie staralismy juz przed slubem -
Jus@tyna wrote:Seli a co tak do września?
Mi to już wszystko jedno ważne by się udało.
Dziewczyny a mam pytanie własnie przegladam sobie moje badania z Warześnia jakie robiłam i to były takie podstawiwe ale przykuły moją uwagę badanie moczu dlazego mój ginekolog tego nie zauważył a mi powiedział że wszystko jest ok a ja później nawet w nie nie zglądałam. Jak ja te badania robiłam to nast epnego dnia dostałam okres ale nie wiem czy ma to coś wspólnego.
Bakterie w moczu 846,8 a norma to 70.0-99.0 kosmos co aż się przeraziłam teraz jak pójdę do mojego nowego ginekologa to mu to pokażę. OB też miałam podwyższone ale to wiem że jak się okres zbliża to OB jest podwyższone tak samo jak się jest w ciąży to też jest podwyższone ale ten mocz maskara. Dlaczego on tego nie zauważył.
No bo od września nowa umowa, bo mam na zastępstwo to raz, a dwa... Dziecko urodziłoby się w pierwszej połowie roku Ja jeszcze sobie marudzę -
nick nieaktualnyJus@tyna wrote:Witaj wśród nas no ja się już staram 12 miesięcy aż strach ile to jeszcze będzie trwało jak czytam moje kochane ile lat wy już się staracie to aż strach pomyśleć. Ja mam już córkę ma prawie 8 lat w lutym skończy. Ale bardzo byśmy chcieli dla niej rodzeństwa. U mojego męża wyniki nasienie wyszły bardzo dobrze więc wina leży gdzieś po mojej stronie mam też tyłozgięcie szyjki ale podobno to nie jest jakiś problem na zachodzenie w ciąże tylko podobno łatwiej jest kiedy kocha się od tyłu. lutym 2017 roku udało się zajść w ciąże ale niestety pozamaciczna i od tamtej pory nic badania hormonalne są dobre. Teraz będę robiła wszystkie badania od początku zmieniłam ginekologa i mam nadzieję że ten nam pomoże.
trzymam kciuki!!