X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne #problemy z którymi się zmagamy#w oczekiwaniu na dwie kreski@#
Odpowiedz

#problemy z którymi się zmagamy#w oczekiwaniu na dwie kreski@#

Oceń ten wątek:
  • Natalia91! Autorytet
    Postów: 433 210

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Wiesz, to właśnie jest jakby nie było krępujące dla faceta, ale fajnie jak włącza się w te starania i sam coś od siebie daje, szuka czy poczyta. Przecież to nie jest tak,że my sobie robimy dziecko i chcemy, ale od samego początku i on ma być ojcem, naszym partnerem w tym wszystkim i wsparciem.

    Zgadzam się z Tobą, moj maz stara się w to angażować nie tylko poprzez serduszkowanie ale on zawsze jest pozytywnie nastawiony i wychodzi z założenia ze na pewno się uda, nie teraz to później i mnie pociesza przez co i ja staram się myslec pozytywnie... udanej niedzieli :*

    7u22ugpj8heetxf1.png
  • Czekamy Koleżanka
    Postów: 569 18

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Jej, to słabo. Ja jakoś się nie kryję ze swoimi problemami, jego rodzice wiedzieli też o moich operacjach, ba... Ja co chwile źle się czułam to był jakiś problem i wolałam mówić o tym otwarcie, a teraz wiedzą, że latamy po lekarzach.

    Ja wole zeby nie wiedzieli. Choc napewno cos podejrzewaja bo skoro 4 lata po slubie jestesmy i nie mamy dzieci to chyba cos nie tak. Ale nie pytali nas nigdy o to. Wiec bardzo mnie to cieszy. Z reszta oni sie w ogole nami nie interesuja. :\ kupilismy mieszkanie 3 lata temu i ponad rok mieszkamy a moi tescie nie byli u nas jeszcze..

    Czekamy...
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mi robi dziś śniadanko :) Potem pewnie wyciśnie soczek i powinnam zabrać się za sprawozdania i ogólnie robotę. Cieszę się, że mimo jego zdenerwowania i w ogóle dziś wszystkiego na nie to o mnie dba :D ( a jestem dziś niemiła :P )

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekamy wrote:
    Ja wole zeby nie wiedzieli. Choc napewno cos podejrzewaja bo skoro 4 lata po slubie jestesmy i nie mamy dzieci to chyba cos nie tak. Ale nie pytali nas nigdy o to. Wiec bardzo mnie to cieszy. Z reszta oni sie w ogole nami nie interesuja. :\ kupilismy mieszkanie 3 lata temu i ponad rok mieszkamy a moi tescie nie byli u nas jeszcze..

    Ja mówiłam otwarcie, że nie chcę dzieci :P a jesteśmy po ślubie 2 lata. Kupiliśmy za to kota :) Jak się zdecydowaliśmy to był szał radości :P

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Czekamy Koleżanka
    Postów: 569 18

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Mój mi robi dziś śniadanko :) Potem pewnie wyciśnie soczek i powinnam zabrać się za sprawozdania i ogólnie robotę. Cieszę się, że mimo jego zdenerwowania i w ogóle dziś wszystkiego na nie to o mnie dba :D ( a jestem dziś niemiła :P )


    Oj to tak jak u mnie sniadanko,kawka ;) i tez nie jestem zbyt mila dzisiaj ;p

    Czekamy...
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia91! wrote:
    Zgadzam się z Tobą, moj maz stara się w to angażować nie tylko poprzez serduszkowanie ale on zawsze jest pozytywnie nastawiony i wychodzi z założenia ze na pewno się uda, nie teraz to później i mnie pociesza przez co i ja staram się myslec pozytywnie... udanej niedzieli :*

    A długo jesteście razem?

    My mieliśmy długą drogę bo już na początku latał ze mną po lekarzach i szpitalach. Po operacji pomieszkiwał u mnie z rodzicami by się mną zająć :) Więc teraz to jest pikuś :P

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Czekamy Koleżanka
    Postów: 569 18

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze mam juz koncowke @ a dzis boli mnie brzuch. :\ ogolnie bolal mnie jajnik wczoraj i przed wczoraj a dzisiaj brzuch.. :\ dziwne to dla mnie bo nigdy tak nie mialam

    Czekamy...
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    podobno dobrze, że coś tam boli, i jak np. są skrzepy. Bo wtedy są owulacje.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Czekamy Koleżanka
    Postów: 569 18

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mialam skrzepy. I to sporo wiec mowisz ze dobrze. ? Bo juz sie zmartwilam ze cos nie tak.

    Czekamy...
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno dobrze bo bezbolesne i bezskrzepowe okresy to takie przy cyklach bezowulacyjnych.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Czekamy Koleżanka
    Postów: 569 18

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hm.. Ja zawsze mam bolesne.. I zawsze skrzepy.. No i przy tym ogromny bol piersi. Do dzisiaj mnie bola. :(

    Czekamy...
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekamy wrote:
    Hm.. Ja zawsze mam bolesne.. I zawsze skrzepy.. No i przy tym ogromny bol piersi. Do dzisiaj mnie bola. :(

    to może isc w stronę endometriozy

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Czekamy Koleżanka
    Postów: 569 18

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez o tym pomyslalam. Ale moj gin powiedzial ze wszystko w porzadku ze mna. ;\ w marcu jade na wizyte do kliniki nieplodnosci oni wezma mnie do szpitala na badania to wszystkiego sie dowiem.

    Czekamy...
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale na jakiej podstawie?
    Na usg nie widać ognisk endo, ja miałam podejrzenie i nie można było potwierdzić jej bez operacji. Po prostu...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Czekamy Koleżanka
    Postów: 569 18

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisalam juz o tym wczesniej. Ze mij gin to idiota..

    Czekamy...
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekamy wrote:
    Pisalam juz o tym wczesniej. Ze mij gin to idiota..

    Ano może :) Już tyle się naczytałam, że nie pamiętam :)

    eh, chyba łyknę aspirynę i pod kołdrę bo coś czuje się masakrycznie.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • monikaa1990 Ekspertka
    Postów: 142 52

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia91! wrote:
    O to mi właśnie chodzi, do badań podkusiły mnie tez inne dziewczyny które od razu porobiły badania i wiedziały gdzie leży problem i ci z nim zrobić, dzieki Seli za zrozumienie ;)
    odnośnie badań na początku starań , ja też uważam ze ni ma na co czekać . Ja żałuję , że nie poszłam wcześniej . U mnie jak na razie wszytko ok ale pół roku się męczyłam, bo myślałam że z hormonami coś nie tak . Musze jeszcze zrobić kilka innych badań ale myślę , że nie ma na co czekać .
    Ja zrobiłam prywatnie ,poszłam , poprosiłam o takie badania ,zapłaciłam i wyniki na drugi dzień .

    eikt9n73fxogpxgo.png
  • Natalia91! Autorytet
    Postów: 433 210

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli, my z meżem jesteśmy ze sobą już prawie 11 lat, zaczynaliśmy jeszcze w gimnazjum :D natomiast ślub wzięliśmy dopiero w sierpnie tego roku, jak się już trochę ustatkowaliśmy :) Też mamy za sobą wzloty i upadki ale teraz jestem z nim najszczęśliwszą osobą na świecie :) To super że można mieć taka osobę, o czym pewnie doskonale wiesz :)

    Co do @ - u mnie też zawsze bolesne, pierwsze dwa dni potok, skrzepy są, później się uspokaja...

    monikaa1990 ja zrobię tak samo, jutro podzwonię po klinikach, wszystkiego się dowiem a jak tylko przyjdzie @ będę działać :)

    7u22ugpj8heetxf1.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My 7,5 roku a 2 lata po ślubie :)

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Jus@tyna Ekspertka
    Postów: 777 63

    Wysłany: 7 stycznia 2018, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny nie było mnie zaledwie kilka godzin a już trudno nadążyć :)

    Natalia ja też jestem zdania że badać się trzeba jak tylko zdecydujemy się na dziecko my jak podjęliśmy decyzję o drugim dziecku to pierwsze co umówiłam się do ginekologa i zrobiłam wszystkie badania. Nie ma na co czekać jak wyjdą problemy to od razu trzeba się ich pozbyć. staramy się z mężem już 12 miesięcy ale badanie nasienia zrobiliśmy dopiero w listopadzie ale wyniki wyszły bardzo dobre:)

    Natalia to ty ze swoim mężem jesteś tyle co ja z moim 11 lat mój pierwszy partner i mam nadzieję że ostatni:) mamy również córkę która już ma prawie 8 lat urodziłam ją jak miałam 21 lat :).

‹‹ 33 34 35 36 37 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ