#problemy z którymi się zmagamy#w oczekiwaniu na dwie kreski@#
-
WIADOMOŚĆ
-
Jus@tyna wrote:Nie miałaś żadnych objawów endometriozy?
No miałam torbiele, długie cykle, regularne, bezbolesne a krwawienie trwało 7 dni.
Ból miałam między okresem, i to taki czasem, bardziej z nerwów. Okazało się, że mam też bardzo grube endometrium i ono tworzy torbiele na jajnikach. Podczas operacji widać było liczne ogniska endo. -
U mnie okres 7 dni trwa od 14 roku życia więc tak mam od zawsze tak samo mam z bezbolesnymi miesiączkami od zawsze tak mam to nie trwa od jakiegoś czasu tylko od 14 roku życia. 30 dniowe cykle mam odkąd urodziłam córkę czyli 8 lat. Nie sądzę by te objawy akurat wskazywały tylko na endometriozę sokoro mam tak od zawsze a urodziłam bliźniaków. I nie twierdzę że tak nie jest może i to endometrioza ale po tylu latach dała by bardziej o sobie znać. w końcu pierwszy okres dostałam 15 lat temu.
-
Ja miałam tak od 13 r.ż. Endometrioza nie oznacza też bezpłodności, po urodzeniu dzieci też wycisza się. Nie mówię, że to to, ale może być też jej łagodną formą, są jej różne stopnie.
-
Jus@tyna wrote:Możliwe że i tak. Zobaczę co dalej dopiero zaczęłam robić wszystkie badania od początku mam nadzieję że źle nie będzie.
Mówię, endo i tak nie potwierdzisz inaczej niż operacją albo renozansem z kontrastem. A wiadomo,że nie robi się od tak takich badań. Inny lekarz za to powiedział, że to insulinooporność też na to wpływa, ale nie wiem czy to prawda, bo nie sądzę bym miała to od 13 r. ż -
Jus@tyna wrote:Mój mąż też się raczej nie krępuje nasza rodzina wie o naszych problemach dużo rozmawiamy ja mam super teściową. My w rodzinie mamy wielkie wsparcie.
super, ja wiem, że w mojej mamie nie miałabym wsparcia, więc wolę jej nie mówić. Aczkolwiek tak ciężko w milczeniu, jeśli zewsząd są aluzje dot dziecka. W końcu jesteśmy juz razem prawie 10 lat a rodzina się nie powiększa...
a ja mam skrzepowe okresy i mega bolesne i nie zmienia to wcale problemu i niby endometriozy nie mam, ani torbieli, bo się badałam przed zaczęciem starań. Także nigdy nie wiadomo osobiście podejrzewam, że coś z hormonami, bo mam trądzik jak nastolatka ciągle... a okresy niezbyt regularne, czasem sie przesuną o tydzień, częśćiej różnica jest ok 2 dni w te lub wewte (to jeszcze nie tak strasznie)Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Ja mam wrażenie, że czasem to jakaś pierdoła ;P
Wiecie ja 5 lat żyłam w błogiej nieświadomości bo słyszałam, że nic nie mam po lewej stronie. I ok, jajnika i jajowodu nie ma, a reszta nie istotna więc po co o niej mówić? A są naczynka i one mnie napieprzają ostatnio ciągle a ja za każdym razem bałam się, że coś mi tam wyrasta. I to zależy od lekarza jak do nas podejdzie i sprawdzi wszystko. -
nick nieaktualnyJa o endometriozie wiem u siebie od 2 lat. Miałam bardzo bolesne i długie miesiączki, torbiele endometrialne, pieczenie przy oddawaniu moczu. Zdiagnozowano mi ją na podstawie wywiadu, usg i badania z krwi CA125. Ale znam przypadki ze dziewczyny prawie w ogóle nie mają objawów A endometrioze mają i na odwrót
-
Ja CA125 miałam tylko raz podwyższone przy guzie.
-
nick nieaktualny
-
To świadczy o stanach zapalnych, u mnie okazało się przy operacji, że jest masakra.
-
nick nieaktualny
-
A jakieś laparoskopie? Laparotomie? Bo to trochę mało, ale lekarz nigdy nie che otwierać bez potrzeby, mi podejrzewała, ale nie mogłam mieć refundowanych leków bez potwierdzenia histopatologicznego
-
nick nieaktualny
-
A co dostawałaś na endo? Ja miałam vissane, najpierw płaciłam 350 zł a po operacji 3,20 ciekawe czy już każdemu przepisują refundowane
-
nick nieaktualny
-
Seli wrote:Mówię, endo i tak nie potwierdzisz inaczej niż operacją albo renozansem z kontrastem. A wiadomo,że nie robi się od tak takich badań. Inny lekarz za to powiedział, że to insulinooporność też na to wpływa, ale nie wiem czy to prawda, bo nie sądzę bym miała to od 13 r. ż
Tak wiem kochana. Mam nadzieję że nie będę musiała robić takich badań. -
Nikt nie zleci ich od tak, mnie długo trzymali, bo jednak operacja to duża ingerencja. Ale ja miałam ogromnego guza, który miażdył mi macice... A jeszcze na szczęście/nieszczęście pękł i dostałam krwotoku wewnętrznego w szpitali i szybciej mnie wzięli na stół...
-
Powiem lekarzowi o tym badaniu CA125 to jest badanie z krwi??to może i ja sobie zrobię choćby nawet dla samego sprawdzenia.
U mnie okropny ból prawego jajnika się pojawił i te piersi mnie tak okropnie bolą i teraz jak kochaliśmy się z mężem to miałam tyle śluzu że aż mój mąż się zdziwił. Kurde chyba jednak ten wiesiołek cos daje przez te 12 miesięcy starań tyle śluzu nie miałam i to jeszcze przy stosunku u mnie normalnie wow. -
Madzix88 wrote:Miałam visanne za 3 zł ale ja dodatkowo przeszłam na dietę na ponad rok.
Ej to tanio... Ja miałam 19 lat, wtedy dopiero visanne było wpuszczane na rynek, na próbę, pierwsze opakowanie prawie 400 zł potem coraz taniej aż do 350 zł, a przecież to się bierze bez pierwszy i jedno opakowanie na 20 dni... Ale jak miałam drugi raz go to na 9 miesięcy i właśnie refundowany. I przytyłam na tym mega, a w dodatku miałam problemy z kośćmi.