Psychologiczne aspekty starań
-
WIADOMOŚĆ
-
Morgo wrote:To mój pierwszy post, spodobał mi się wątek, przeczytałam cały. Jeśli jeszcze tu jesteście dziewczyny, napiszcie proszę co u Was 😊.
U mnie dopiero 3cs. Ale ciąża wyczekiwana od lat. Dopiero teraz pojawiła się na to "życiowa" gotowość. Za mną 7 lat związku i tyle samo terapii. Mój partner również po przejściach. Kroki milowe ku dorosłości dużo mnie kosztowały - odnalezienie się w swoim zawodzie, kupno mieszkania, wejście w poważny związek i w międzyczasie praca nad sobą. Poświęciłam się przez ostatnie lata pracy i czuje się na ten moment spełniona zawodowo.
Brak sukcesu w 1cs to było jak kubeł zimnej wody. Zderzenie z tym, że można bardzo pragnąć, coś zaplanować, działać zgodnie z instrukcją (😅) i... nic. Niby racjonalnie człowiek wie jakie są statystyki i w ogóle, ale emocje to emocje. Do tego cały proces jest owiany tajemnicą - nie wiesz dlaczego tym razem nie.
Miałabym większy luz gdyby nie to, że mam wizję rychłego końca umowy w dotychczasowym, stabilnym miejscu pracy. I pracową niewiadomą w kolejnym rok. Jak się nie uda, trzeba będzie wrócić dopiero za jakiś czas. Lekcja cierpliwości od życia...
Mega rozumiem! Przytulam i podpisuje się pod prawie każdym słowem 🫂
Ten "kubeł zimnej wody", u mnie było identycznie. Ja do ciąży szykowałam się latami. Zdrowy styl życia, suple, obserwacje cyklu... Jak zdecydowaliśmy, że to już to przecież "co może pójść nie tak, 1 cykl i już, no max 2!" 🤡
Morgo, a do kiedy masz umowę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja, 11:03
Morgo lubi tę wiadomość
👩🏼 30 🧔🏻♂️38
🍼starania o pierwsze od 11/2024 ✨
🚺niedoczynność tarczycy, endometrioza III st.
💊euthyrox, prenacare start, omega 3, wit.D
🗓️cykle 29-31 dni
🩺 [05/2025] badania 7dpo:
– Progesteron: 15,5 ng/ml ✔️
– Estradiol: 148 pg/ml ✔️
– Ferrytyna: 49 ng/ml ✔️
– Żelazo: 109 µg/dl ✔️
– Homocysteina: 6,60 µmol/l ✔️
– Wit. D3 (25(OH)): 79 ng/ml ✔️
🚹 przed rozpoczęciem diagnostyki -
Rivendell wrote:Morgo, a do kiedy masz umowę?
Do końca roku i wiem, że w obecnym miejscu pracy nie dostanę już kolejnej. Niestety w mojej branży nie jest łatwo o umowę o pracę, raczej się zatrudnia na b2b, co pod kątem ciąży nie jest kolorową opcją. Nie byłby to koniec świata, ale poczucie że właśnie straciłam bazę z cieplarnianymi warunkami już tak.
Hah i też łykamy suple od pół roku, ja zmieniłam dodatkową pracę na zlecenie na spokojniejszą (w poprzedniej wychodziło że pracowałam po 12 h/db, wracałam półprzytomna do domu). Także tryb budowy gniazda wszedł u nas mocno 😁😎.31 👩❤️👨 38
💃zaburzenia lękowe od dzieciństwa
🔬hormony 3 dc: FSH, LH, estradiol - norma
AMH - 3,14
💊 Mama DHA Premium Plus, N-acetylocysteina 2 x 600 mg
7 cs o pierwszego potomka
nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu -
Hej dziewczyny, odświeżam wątek
Jak się czujecie? Coś się u Was zmieniło? Może u kogoś pojawiły się dobre wieści?
U mnie niestety nie za dobrze, zdecydowałam się na pomoc psychologa. Dodatowo w najbliższej rodzinie pojawiło się małe dziecko i jakoś mnie to przytłoczyło. Ostatnie miesiące to jakaś straszna czarna dziura93👩🏼
PCOS, nietolerancja glukozy, hiperandrogenizm
89👨
Przed diagnostyką
Starania o pierwsze dziecko - październik 2024 -
Ola9896 wrote:Nie wiedziałam, że starania będą aż tak ciężkie pod względem psychicznym. Liczyłam, że odstawimy antykoncepcję i niech się dzieje…ale no nie. Zaczęłam co prawda dopiero 3cs, ale już 2 razy dostałam zjazd po dostaniu @. Czułam jakby to była moja wina, jakby to we mnie był problem, czułam się beznadzieję. Walczyłam z myślami dlaczego inni mogą, my którzy tak się staramy nie. Czasami żałuje, że tyle wiem, czytam, interesuje się, bo mam wrażenie, że czasami im mniej się wie, tym lepiej się śpi. Teraz wkręcam sobie różne choroby, niedobry itp, bo przecież jakaś przyczyna musi być. W pierwszym cyklu liczyłam, że na wakacje będę miała brzuszek, kiedy pójdę na L4 i to będzie cudowny czas. Po owulacji włączało mi się doszukiwanie wszystkich objawów. Potem przychodziła @ i czar prysł. Teraz to już chyba chce być w ciąży, niezależnie w jakim miesiącu, po prostu, by to się udało.
Miałam dokładnie to samo ☹️ u mnie zaczniemy zaraz 3 cykl starań a ja jestem przerażona jak bardzo zle psychicznie to znoszę. Mamy okrągła rocznicę ślubu niedługo zawsze sobie marzyłam że na tę rocznicę będę w ciąży. W dupie będę nie w ciąży 😖
Żadnych dzieci na pokładzie poza futrzanymi
👰🏼🤵🏻♂️ 🐶🐈
Start: czerwiec 2025
1 CS bio 😔
PCOS 🆕
IO 😩
Owulacje tańczą jak chcą 💃🙁 -
Oczekujaca wrote:Ahhh czuje się z tą pracą jakbym czytała o sobie! Dostałam jeszcze awans i więcej kasy, a mnie to w ogóle nie interesuje i nie cieszy, bo plan był taki, że w tym czasie mnie tam już dawno nie będzie….
Boże jakbym czytała o sobie ☹️ dosłownie ja. Kropka w kropkę ja. I też siedzę w pracy bo liczę na ciążę. Gdyby nie plany macierzyństwa już dawno bym ją zmieniła ale na to sobie pozwolić nie mogę dołączam do osób w potrzasku.Żadnych dzieci na pokładzie poza futrzanymi
👰🏼🤵🏻♂️ 🐶🐈
Start: czerwiec 2025
1 CS bio 😔
PCOS 🆕
IO 😩
Owulacje tańczą jak chcą 💃🙁 -
MisiaMisia123 wrote:Miałam dokładnie to samo ☹️ u mnie zaczniemy zaraz 3 cykl starań a ja jestem przerażona jak bardzo zle psychicznie to znoszę. Mamy okrągła rocznicę ślubu niedługo zawsze sobie marzyłam że na tę rocznicę będę w ciąży. W dupie będę nie w ciąży 😖
Hej MisiaMisia123, nie myślałaś o tym, żeby skonsultować się z psychologiem? Skoro rozpoczynasz dopiero 3 cykl, to póki co nie masz powodów do obaw! Wiem, że każdy przeżywa starania inaczej i nie chce Ci w żaden sposób umniejszać, masz prawo do tych emocji. Chodzi mi tylko o to, że jeszcze nic nie wskazuje na to, że będą problemy, możesz stosunkowo szybko zajść w ciążę, a tak silny stres tylko szkodzi i wszystko utrudnia93👩🏼
PCOS, nietolerancja glukozy, hiperandrogenizm
89👨
Przed diagnostyką
Starania o pierwsze dziecko - październik 2024 -
Matylda8 wrote:Hej MisiaMisia123, nie myślałaś o tym, żeby skonsultować się z psychologiem? Skoro rozpoczynasz dopiero 3 cykl, to póki co nie masz powodów do obaw! Wiem, że każdy przeżywa starania inaczej i nie chce Ci w żaden sposób umniejszać, masz prawo do tych emocji. Chodzi mi tylko o to, że jeszcze nic nie wskazuje na to, że będą problemy, możesz stosunkowo szybko zajść w ciążę, a tak silny stres tylko szkodzi i wszystko utrudnia
Myślałam ale z drugiej strony jestem po wieloletniej terapii i wiem, ze psycholog nie wyłączy moich emocji. Znam mechanizmy radzenia sobie z emocjami i racjonalizacji, co nie zmienia faktu że to był kubeł zimnej wody i mam w głowie tysiące myśli. A silny stres to ja mam w związku z pracą z której chciałabym w końcu uciec na macierzyński…….Żadnych dzieci na pokładzie poza futrzanymi
👰🏼🤵🏻♂️ 🐶🐈
Start: czerwiec 2025
1 CS bio 😔
PCOS 🆕
IO 😩
Owulacje tańczą jak chcą 💃🙁 -
Rozumiem, przykro mi, że musisz się z tym mierzyć
Nie wiem, czy to pomoże, ale pomyśl sobie, że już w pierwszym cyklu doświadczyłaś ciąży biochemicznej. To znak, że szybko doszło do zapłodnienia i że jest duża szansa, że kolejne próby będą udane, bo nie ma jakiś dużych przeszkód w ciele.
Gdyby jeszcze dało się wyłączyć myślenie...MisiaMisia123 lubi tę wiadomość
93👩🏼
PCOS, nietolerancja glukozy, hiperandrogenizm
89👨
Przed diagnostyką
Starania o pierwsze dziecko - październik 2024 -
Matylda8 wrote:Rozumiem, przykro mi, że musisz się z tym mierzyć
Nie wiem, czy to pomoże, ale pomyśl sobie, że już w pierwszym cyklu doświadczyłaś ciąży biochemicznej. To znak, że szybko doszło do zapłodnienia i że jest duża szansa, że kolejne próby będą udane, bo nie ma jakiś dużych przeszkód w ciele.
Gdyby jeszcze dało się wyłączyć myślenie...
Dziękuję, strasznie bym chciała wyłączyć myślenie ale nie jestem w stanie. Przez 9-10 godzin jestem jak kłębek nerwów w pracy której nie mogę zmienić ze względu na starania o ciążę a ciąża może w ogóle nie wyjść ze względu na stres spowodowany pracą więc czuje się jak w potrzasku. Najcudowniejsze by było gdyby dało się wyłączyć uczucia i myślenie i po prostu nie czuć nic.Żadnych dzieci na pokładzie poza futrzanymi
👰🏼🤵🏻♂️ 🐶🐈
Start: czerwiec 2025
1 CS bio 😔
PCOS 🆕
IO 😩
Owulacje tańczą jak chcą 💃🙁 -
MisiaMisia123 wrote:Dziękuję, strasznie bym chciała wyłączyć myślenie ale nie jestem w stanie. Przez 9-10 godzin jestem jak kłębek nerwów w pracy której nie mogę zmienić ze względu na starania o ciążę a ciąża może w ogóle nie wyjść ze względu na stres spowodowany pracą więc czuje się jak w potrzasku. Najcudowniejsze by było gdyby dało się wyłączyć uczucia i myślenie i po prostu nie czuć nic.
A jak Twój mąż do tego podchodzi? Masz wsparcie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia, 13:14
93👩🏼
PCOS, nietolerancja glukozy, hiperandrogenizm
89👨
Przed diagnostyką
Starania o pierwsze dziecko - październik 2024 -
Matylda8 wrote:A jak Twój mąż do tego podchodzi? Masz wsparcie?Żadnych dzieci na pokładzie poza futrzanymi
👰🏼🤵🏻♂️ 🐶🐈
Start: czerwiec 2025
1 CS bio 😔
PCOS 🆕
IO 😩
Owulacje tańczą jak chcą 💃🙁 -
A mąż nie ma możliwości zmiany pracy na lepiej płatną, żeby odciążyć Cię w tym okresie? Nie znam Waszej sytuacji, ale to wydaje się rozsądnym rozwiązaniem. Sama mam nie za ciekawą sytuację zawodową w kontekście ciąży (mam swoją firmę) i trochę mnie ten aspekt stresuje, ale uznałam, że lepszego momentu już nie będzie. A jak widać, i tak póki co pojawiły się inne problemy. Praca co "tylko" praca, w tej kwestii zawsze jest jakieś pole manewru93👩🏼
PCOS, nietolerancja glukozy, hiperandrogenizm
89👨
Przed diagnostyką
Starania o pierwsze dziecko - październik 2024 -
Matylda8 wrote:A mąż nie ma możliwości zmiany pracy na lepiej płatną, żeby odciążyć Cię w tym okresie? Nie znam Waszej sytuacji, ale to wydaje się rozsądnym rozwiązaniem. Sama mam nie za ciekawą sytuację zawodową w kontekście ciąży (mam swoją firmę) i trochę mnie ten aspekt stresuje, ale uznałam, że lepszego momentu już nie będzie. A jak widać, i tak póki co pojawiły się inne problemy. Praca co "tylko" praca, w tej kwestii zawsze jest jakieś pole manewru
Niestety nie ma takiej opcji. To nie jest tak że on zarabia źle, ja po prostu miałam trochę szczęścia w nieszczęściu tak jak jedna z dziewczyn tutaj - chciałam odpuścić miała być ciąża, jest awans i kierownicze stanowiska… to skomplikowane, nie mieszkamy w Polsce. Generalnie musimy uznać że nie ma żadnego pola manewru
Żadnych dzieci na pokładzie poza futrzanymi
👰🏼🤵🏻♂️ 🐶🐈
Start: czerwiec 2025
1 CS bio 😔
PCOS 🆕
IO 😩
Owulacje tańczą jak chcą 💃🙁 -
Przeczytałam cały wątek i czuję, że to temat dla mnie.
Też myślałam że w ciążę zachodzi się szybciej. Jeszcze rok temu o tej porze planowałam starania później ale jakoś w grudniu mi się to odmieniło i zaczęłam przygotowywać się, wiecie - badania, suple itp.
W międzyczasie w ciążę zaszła moja siostra, 1 cykl i już. Ja od lutego (z 1 miesięczna przerwą przez mój wypadek) wciąż w tej ciąży nie jestem. Był mały cud pod koniec lipca, ale radość z ciąży trwała 4 dni a ja do dziś łapię doła jak o tym myślę.
Moja siostra już urodziła, a ja wciąż w tym samym punkcie, na pewno nie czuje się silniejsza, a słabsza.👩🏻 33 👦🏻 32
Starania od 01.02
Jestem wege od ponad 10 lat
28.07 - ⏸️, ale niestety ciąża biochemiczna
Nie poddajemy się!
Update 31.07💊: Omega-3, Witamina D3, B12, Magnez, Cholina, Foliany, Sanprobi IBS, Laktoferyna -
Mika1992 wrote:Przeczytałam cały wątek i czuję, że to temat dla mnie.
Też myślałam że w ciążę zachodzi się szybciej. Jeszcze rok temu o tej porze planowałam starania później ale jakoś w grudniu mi się to odmieniło i zaczęłam przygotowywać się, wiecie - badania, suple itp.
W międzyczasie w ciążę zaszła moja siostra, 1 cykl i już. Ja od lutego (z 1 miesięczna przerwą przez mój wypadek) wciąż w tej ciąży nie jestem. Był mały cud pod koniec lipca, ale radość z ciąży trwała 4 dni a ja do dziś łapię doła jak o tym myślę.
Moja siostra już urodziła, a ja wciąż w tym samym punkcie, na pewno nie czuje się silniejsza, a słabsza.
Zaraz się popłaczę bo moja młodsza siostra też jest w ciąży. Młodsza. A ja się właśnie dowiaduję o chorobach o których nie miałam pojęcia że je mam. I kolejny miesiąc zmarnowany bo cykl bez owulacji. I boję się co jeszcze zdiagnozuje.Żadnych dzieci na pokładzie poza futrzanymi
👰🏼🤵🏻♂️ 🐶🐈
Start: czerwiec 2025
1 CS bio 😔
PCOS 🆕
IO 😩
Owulacje tańczą jak chcą 💃🙁 -
MisiaMisia123 wrote:Zaraz się popłaczę bo moja młodsza siostra też jest w ciąży. Młodsza. A ja się właśnie dowiaduję o chorobach o których nie miałam pojęcia że je mam. I kolejny miesiąc zmarnowany bo cykl bez owulacji. I boję się co jeszcze zdiagnozuje.
Przytulam Cię mocno. Wiem, jakie to ciężkie. Moje powiedzieć Ci jak to wyglądało u mnie. Najpoerw miałam kryzys jak się dowiedziałam, czułam taką niesprawiedliwość. Wszystko wypłakalam, przetłumaczyłam sobie w głowie i nie miałam potem przez 9 miesięcy jakiejś zazdrości czy właśnie żalu że ona jest w ciąży a ja nie.
Myślałam że będzie mi to ciężej znieść, tym bardziej że mała pojawiła się miesiąc po mojej ciąży biochemicznej. Jednak cieszę się że to maleństwo jest w rodzinie i kocham je jako najlepsza ciocia.
Ale na samym początku myślałam zupełnie inaczej, że zwyczajnie nie dam rady. Teraz mi zwyczajnie trudno, że nie wiem w jakim punkcie jestem, dokąd zmierzamy, co będzie a czego nie. Ten biochem bardzo mi zamieszał w głowie.
MisiaMisia123 lubi tę wiadomość
👩🏻 33 👦🏻 32
Starania od 01.02
Jestem wege od ponad 10 lat
28.07 - ⏸️, ale niestety ciąża biochemiczna
Nie poddajemy się!
Update 31.07💊: Omega-3, Witamina D3, B12, Magnez, Cholina, Foliany, Sanprobi IBS, Laktoferyna -
Witam, podjęliśmy z mężem decyzję o dziecku w maju i oczywiście od czerwca cykle mi się rozregulowały całkowicie, nie mam chyba owulacji. Miesiąc, drugi miałam nadzieję że kolejny cykl bedzie już ok.
Ale teraz nie mam już nadziei ani żadnych planów.
43 dc, okresu nie ma, brzuch pobolewa, dla pewności robiłam testy - ujemne, już w głowie mam przeróżne choroby. Nie wiem co robić, do lekarza nie chce już iść bo i po co? byłam w sierpniu u 2 ginekologów, mówili mi że jestem panikara, niepotrzebnie robiłam badania z krwi bo wyniki są super i mam się starać -ale tak bez starań (?) po prostu rok a później in-vitro i już.
Dodam, że też mam problem z pracą, bo pasuje mi ją zmienić ale czekałam, bo miałam być w ciąży… teraz chciałabym już aplikować do nowej pracy, na ile dostanę nową umowę na tyle dostanę - trudno… to znowu mąż mówi że jak to zmieniać jak mam być w ciąży i tak to się kręci, masakra.👩34l 👨32l
Starania od 06.2025
Hashimoto od 10lat, Letrox125, anty TPO 16, TSH 2,5
Nadwaga, praca zmianowa (kortyzol?)
Cykle (do 06.25) 27-34 dni, od 3 miesięcy widzę chyba brak owulacji…
Czysty Magnez, prenacaps Ferr, prenacaps Ovi, prenacaps dha, koenzym q10, Bcomplex, staram się Niski IG
Ferrytyna 13, żelazo 9,3
Prolaktyna 14, HOMA 1,07
B12: 466, Wit D 33
AMH 8,18- bez zmian PCOS w USG, trądzik okresowo, owłosienie małe (testosteron?)
23DC Estradiol 44, Progesteron <0,50 😔 -
Cześć wszystkim 😉 Nie uda mi sie nadrobić wiadomości wstecz, ale chętnie dołączę do dalszej rozmowy.
Starania o dziecko bardzo obciążają mnie psychiczne.. proces mocno skomplikowany jak dla mnie, dużo poświęconej energii na badania, diagnostykę, cierpienie z powodu strat. I tak naprawdę dalej jesteśmy w punkcie 0 bez postawionej diagnozy. Mamy tęczowa córeczkę, która jest naszym pocieszeniem, jednak bardzo pragniemy dla niej rodzeństwa. Cały ten proces mocno wpływa na mnie jako na osobę, często jestem smutna, myślami gdzieś indziej, nie ma dnia żebym nie myślała co dalej pod kątem planowanej ciąży..
Trudny to czas ..
MisiaMisia123 lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶od 12.2020
Marzec 2021- puste jajo 💔
Listopad 2021- ciąża biochemiczna
💔
Mutacja MTHFR heterozygota
06.12.2022 tęczowa córeczka 💜
09/10.2024 - ciąża bliźniacza, 1 zarodek- serduszko wcale nie podjęło pracy, 2 zarodek- serduszko przestało bić ok 8 tyg, 12 TC wywołanie poronienia
02.2025 ciąża pozamaciczna jajowodowa -
KAMA wrote:Cześć wszystkim 😉 Nie uda mi sie nadrobić wiadomości wstecz, ale chętnie dołączę do dalszej rozmowy.
Starania o dziecko bardzo obciążają mnie psychiczne.. proces mocno skomplikowany jak dla mnie, dużo poświęconej energii na badania, diagnostykę, cierpienie z powodu strat. I tak naprawdę dalej jesteśmy w punkcie 0 bez postawionej diagnozy. Mamy tęczowa córeczkę, która jest naszym pocieszeniem, jednak bardzo pragniemy dla niej rodzeństwa. Cały ten proces mocno wpływa na mnie jako na osobę, często jestem smutna, myślami gdzieś indziej, nie ma dnia żebym nie myślała co dalej pod kątem planowanej ciąży..
Trudny to czas ..człowiek czasami siada i nie ma sił, znajome… myślałaś może o rozmowie z jakimś dobrym psychologiem? Czasami rozmowa z kimś obcym może pomóc dużo w głowie poukładać. A jak jest szansa, że choć trochę Cię to odciąży psychicznie to myślę, że warto 😘
-
KurtynaMileczenia wrote:To bardzo ciężkie, obciążające psychicznie
człowiek czasami siada i nie ma sił, znajome… myślałaś może o rozmowie z jakimś dobrym psychologiem? Czasami rozmowa z kimś obcym może pomóc dużo w głowie poukładać. A jak jest szansa, że choć trochę Cię to odciąży psychicznie to myślę, że warto 😘
Starania o pierwsze 👶od 12.2020
Marzec 2021- puste jajo 💔
Listopad 2021- ciąża biochemiczna
💔
Mutacja MTHFR heterozygota
06.12.2022 tęczowa córeczka 💜
09/10.2024 - ciąża bliźniacza, 1 zarodek- serduszko wcale nie podjęło pracy, 2 zarodek- serduszko przestało bić ok 8 tyg, 12 TC wywołanie poronienia
02.2025 ciąża pozamaciczna jajowodowa -