Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie kochane Wczoraj miałam okropny dzień, czasem nagle dopada mnie migrena i tak właśnie się wczoraj stało. O 6 rano obudziłam się z ogromnym bólem głowy i mdłościami. Dopiero na wieczór mi przeszło.Ale dziś jest już dobrze i doceniam każdą chwilę bez tego nieznośnego bólu
Mój mąż przechodził w tamtym tygodniu jakieś przeziębienie albo infekcje i możliwe, że toczyłam wczoraj jakąś wewnętrzną walkę z wirusami, ale wygrałam
Alicja, czemu nie mierzysz temperatury?
Veni, trzymam kciuki za tę szansę jedną do miliona! :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2016, 08:34
37+0tc 09.10.2020..... córeczka Kornelka - witaj!
[*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
[*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
37+1 tc synek Oliwierek 13.10.2018 - witaj!
[*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
[*] 17 tc synek Ignaś 28.02.2017 -
Papierówka- też miewam migreny, więc wiem jaka to masakra. Zwykły ból głowy to pikuś. I tak dosyć szybko Ci przeszło, mnie czasem trzyma po 2,3 dni, choć ostatnio coraz rzadziej.
Alicja - u mnie dziś w koću wykres pokazał kiedy była owulacja i faktycznie potwierdza to monitoring. Tylko u mnie serduszka były 4 dni przed nią i dwa dni po niej, czyli kolejny cykl przede mną. Zazdroszczę dziewczynom, które nie mają przynajmniej tego problemu, że nie zawsze sie da. Mój mąż pracuje za granicą, więc niestety pole manewru jest ograniczone.Veni
Morfologia 1%, niedrożny jajowód
wrzesień 2018 I IVF ICSI -
Jeszcze kilka lat temu bardzo często bolała mnie głowa, lekarz stwierdził migrenę (ba nawet okulistka wskazała, że mam migrenowe żyłki w oczkach)- faszerowali mnie długo tabletkami, bóle głowy, nudności coś strasznego. W końcu jedna mądra lekarka dała mi skierowania na badania i okazało się, że to nie migrena tylko anemia żelazo na poziomie 9. Przy późniejszych badaniach okazał się, że mój organizm w ogóle nie przyswaja żelaza.Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
Dziewczyny Wasze historie z migrena to kolejny dowód na to, że diagnostyka leży. Najłatwiej przepisać leki i właściwie do tego często ogranicza się rola lekarzy. Jak człowiek sam nie poczyta, nie popyta, zainteresuje się to lipa. Latami można się leczyć na chorobę, której się nie ma, a ta na którą cierpisz wykańcza cię w międzyczasie.
Ja zaczynam się poddawać nerwowemu napięciu w oczekiwaniu na @, która wiem na 99% że przyjdzie, ale ten 1% cienia nadziei robi swoje. Nic to idę zaparzyć meliske.
@ jutro albo w środę. Mam dwa terminy.
We wtorek Mąż ma urodziny. Ech, piękny byłby prezent. Ale to marzenie ściętej głowy... -
O kurcze, a mój ma w piątek urodziny ale się zbiegło
A wy z jakich m-cy jesteście? Ja grudzień 81 (miał być styczeń 82 ale o miesiąc się pospieszyłam )Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2016, 06:48
37+0tc 09.10.2020..... córeczka Kornelka - witaj!
[*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
[*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
37+1 tc synek Oliwierek 13.10.2018 - witaj!
[*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
[*] 17 tc synek Ignaś 28.02.2017 -
Luty 1981. Urodziłam się 13 w piątek
Zastanawiam się czy globulki dopochwowe które dostałam przeciwzapalnie po pobraniu wycinkow mogą mieć wpływ na temperaturę. Czekam na tę @ i jestem w stanie podwyższonego napięcia nerwowego. Nie lubię się tak czuć.
Życzę Wam miłego tygodnia -
Dzięki Alicja, że pytasz. Od soboty tak sobie. Ciągnie w brzuchu, boli ale jak poleżę jest w porządku. Poza tym gorzej psychicznie, może ta pogoda...Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
Szósta ciąża w toku -
Dotty dbaj o siebie. Świat się nie zawali jak sobie polezysz.
Ja się kuruje ciastem czekoladowym i meksykańską telenowela pomaga na wszystko.
Jutro będzie u nas ojciec Witko, nie wiem czy słyszałyscie. Wybieram się na mszę św. o uzdrowienie.Alicja81 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
ja od tygodnia walczę z przeziębieniem, które do domu ze szkoły przyniosła młoda. Niestety wszyscy się rozłożyliśmy. Wzięłam parę dni urlopu, bo lekarz kazał włazić do łóżka i żadnych leków zakazał brać więc nie miałam wyjścia...
Jeszcze dwa tygodnie i biorę zwolnienie, mam nadzieję, że już do końca. Perspektywa wolnego jest niesamowita, na pewno inaczej mają ci co pracują bo chcą a inaczej ci co muszą...
W moim samopoczuciu to niewiele się zmieniło, wymiotuję co dziennie z rana, muli mnie jak jestem głodna, jakoś nie czuję przypływu energii choć zaczęłam ten magiczny drugi trymestr - czekam, może już wkrótce
Odebrałam w zeszłym tyg. wyniki z badania prenatalnego - wygląda na to, że jak na ten moment wszystko jest dobrze - choć lekarz wyraźnie uprzedził, że te badania na tym etapie nie gwarantują, że dziecko jest zdrowe a jedynie wskazują jakie jest ryzyko wystąpienia wad. U nas to ryzyko jest na poziomie ZD - ok 5000, czyli biorąc pod uwagę mój (nasz) wiek jest odpowiednio niskie i nie kwalifikuje do wykonania badań inwazyjnych.
Piszę Wam o tym, bo gdyby miało się już niedługo przydać, to będzie jak znalazł
Dziewczynki, niezmiennie wam kibicuję i trzymam kciuki, oby te starania przyniosły jak najszybszy efekt u każdej z Was.
Ja z listopada 18
PozdrawiamKaroluś81, Veni, ktosiowa lubią tę wiadomość
Aqga
-
Alicja nie biorę wolnego, bo w pracy czuję się najlepiej. To w domu mi jakoś źle...
Karoluś masz rację, świat się nie zawali od leżenia. W piątek idę do kina z Antkiem. Może jednen dzień wolnego da mi nową siłę.
AQga zdrowie najważniejsze kuruj sięAntek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
Szósta ciąża w toku -
Aqga - kuruj się! Zyczę dużo zdrówka, tym bardziej, że faktycznie pogoda nie sprzyja dobremu samopoczuciu.
U mnie dziś spadek formy psychicznej, mąż wyjechał a ja mam totalną dolinę. Mam wrażenie, że nic dobrego mnie nie spotka, że nigdy w życiu nie będę mamą. Tym bardziej nie potrafiłam się ucieszyć wiadomością, że moja kuzynka - z 10 lat młodsza od nas, trzy miesiące po ślubie jest w ciąży... Kurde, zła jestem sama na siebie, może to przez to, że każda kobieta w mojej rodzinie oprócz mnie nie ma żadnych problemów z zajsciem w ciąże. Tzn nie każda, ja mam.Veni
Morfologia 1%, niedrożny jajowód
wrzesień 2018 I IVF ICSI -
Karoluś81 wrote:Dotty dbaj o siebie. Świat się nie zawali jak sobie polezysz.
Ja się kuruje ciastem czekoladowym i meksykańską telenowela pomaga na wszystko.
Jutro będzie u nas ojciec Witko, nie wiem czy słyszałyscie. Wybieram się na mszę św. o uzdrowienie.
Oczywiście, że słyszałyśmy Kilka razy byłam na odprawianych przez niego mszach, niesamowite, wzruszające przeżycie.
Ja jestem z 25 listopadaKaroluś81 lubi tę wiadomość
-
Veni, to ja dziś też mam gorszy dzień i też mój mąż wyjechał... Kochana, zjedz czekoladę i wypij kieliszek czerwonego wina jutro będzie dobry dzień
Karoluś81 lubi tę wiadomość
Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
Szósta ciąża w toku