X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
Odpowiedz

Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?

Oceń ten wątek:
  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 24 listopada 2016, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymajcie kciuki tez za moj monitoring jutro! O 8:00 idę do gina. Czuje ze owu jest blisko..

    Papierówka, Karoluś81, Alicja81 lubią tę wiadomość

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 24 listopada 2016, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bertha. Trzymam kciuki :)

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Papierówka Autorytet
    Postów: 588 689

    Wysłany: 24 listopada 2016, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też, kciuki za Berthe i Veni :) Któraś jeszcze jutro potrzebuje kciuków? :*
    Przepraszam dziewczyny, że dziś nie opiszę Wam całej historii, może jutro się zbiorę :)

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    <3 37+0tc 09.10.2020..... córeczka Kornelka - witaj! <3
    [*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
    [*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
    <3 37+1 tc synek Oliwierek 13.10.2018 - witaj! <3
    [*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
    [*] 17 tc synek Ignaś 28.02.2017
  • Veni Autorytet
    Postów: 437 199

    Wysłany: 24 listopada 2016, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierówka - na Ziemowita to mi chyba też nie po drodze;)
    Pamiętajcie, jutro moja wizyta o 9.20 - więc tak od 8.00 prosze, żeby Bertha się też załapała:)

    bertha lubi tę wiadomość

    Veni
    Morfologia 1%, niedrożny jajowód
    wrzesień 2018 I IVF ICSI
  • Eni_gma Autorytet
    Postów: 687 493

    Wysłany: 24 listopada 2016, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierowka!!!! GRATULACJE!!!! Oby beta ładnie przyrastala a Kropek pięknie rósł :D

    Papierówka lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73053.png

    km5shdgexoin43nx.png



  • Papierówka Autorytet
    Postów: 588 689

    Wysłany: 24 listopada 2016, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veni wrote:
    Pamiętajcie, jutro moja wizyta o 9.20 - więc tak od 8.00 prosze, żeby Bertha się też załapała:)
    tak jest! I dajcie znać jak Wasze wizyty :)

    <3 37+0tc 09.10.2020..... córeczka Kornelka - witaj! <3
    [*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
    [*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
    <3 37+1 tc synek Oliwierek 13.10.2018 - witaj! <3
    [*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
    [*] 17 tc synek Ignaś 28.02.2017
  • Veni Autorytet
    Postów: 437 199

    Wysłany: 24 listopada 2016, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście, tylko dobiegnę do pracy;) Jak będzie z lewej, to będę liczyła na to, że picie ziółek coś pomoże. Tonący brzytwy się chwyta;)

    Veni
    Morfologia 1%, niedrożny jajowód
    wrzesień 2018 I IVF ICSI
  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 24 listopada 2016, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierówka wrote:
    20,4 !!!
    1_medium.jpg
    1_medium.jpg
    Wspaniale :D

    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 25 listopada 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz po monitoringu!
    Otóż, u mnie prawy jajnik zadziałał :) też się cieszę, bo lewemu coś nie ufam :)
    Dzisiaj 9dc, są 2 pecherzyki, 14mm i 12mm. Endometrium dopiero 6,8mm, ale jeszcze ma czas :) Codziennie winkiem i migdalami pracujemy z M nad endometrium ;)
    Macica troszke przesunela sie w prawo, wiec chyba znowu śpie podciągając/zginając prawą nogę. Muszę to skorygowac.
    Duzo plynu w zatoce douglasa, wiec moze jakis pecherzyk juz pekl.

    Inne zalecenia - dobra dieta i ćwiczenia codziennie...

    W poniedzialek o 8 rano kolejny monitoring i mam nadzieje we wtorek IUI!!! :):) Troche to psuje plany mojemu M, bo mial wyjechac wtorek rano do środy wieczor, a we wtorek wieczorem IUI, wiec bedzie chyba musial wrocic na IUI i zaraz potem wyjechac z powrotem.. No tak się niestety złożyło...

    Ale owulacja sie przyspieszyla w tym cyklu.. chyba to przez regularne picie Inofemu, albo to jeszcze po laparoskopii takie przyspieszone tempo...

    Eni_gma lubi tę wiadomość

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • Veni Autorytet
    Postów: 437 199

    Wysłany: 25 listopada 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No a u mnie niestety z lewego... Pęcherzyk 19,8mm, endo 8.
    Plan jest taki, że do końca roku nic nie robimy, w przyszłym roku - próbujemy inseminacji na lewej stronie nawet, jak nic to nie da to w około marca laparoskopia.

    Veni
    Morfologia 1%, niedrożny jajowód
    wrzesień 2018 I IVF ICSI
  • Papierówka Autorytet
    Postów: 588 689

    Wysłany: 25 listopada 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bertha, dobre wieści :) tylko nie rozumiem jak z tymi pęcherzykami, jak masz płyn i podejrzewasz że mógł już pęknąć to na inseminację nie będzie późno? Chyba że źle zrozumiałam, bo z drugiej strony piszesz o dwóch pęcherzykach które rosną, jak tak, to jeden wkrótce powinien zacząć dominować i pęknąć a drugi zmaleć.

    Veni, tak mi przykro :( kurcze co ten lewy się tak uparł? Może spróbuj w nowym cyklu masować prawą stronę, żeby go jakoś pobudzić? Tulę mocno Veni, na pewno nadejdzie kiedyś Twój szczęśliwy cykl:*

    <3 37+0tc 09.10.2020..... córeczka Kornelka - witaj! <3
    [*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
    [*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
    <3 37+1 tc synek Oliwierek 13.10.2018 - witaj! <3
    [*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
    [*] 17 tc synek Ignaś 28.02.2017
  • Papierówka Autorytet
    Postów: 588 689

    Wysłany: 25 listopada 2016, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie zasiadłam, żeby się jakoś zebrać i napisać pobieżnie moją historię.
    Pod koniec czerwca tego roku wzięliśmy ślub z mężem.
    Od tego momentu zaczęliśmy się starać o dzidziusia.
    Cykl czerwcowy nie miał szans bo w dniu ślubu już byłam po owulacji, ale w lipcu zaczął się prawdziwy 1 cs :D
    Na początku to tak beztrosko myślałam, że na pewno uda się od razu. A tu dupa :P
    Jakoś w sierpniu poszłam do ginekologa. To było po wieloletniej przerwie w jakichkolwiek badaniach
    ginekologicznych. A pierwsze w sumie jako "niedziewica" ;)
    Już Wam pisałam tu kiedyś - dawno temu miałam epizod anoreksji i wtedy sobie dużo namieszałam w hormonach. Dlatego gdy wszystko wróciło do normy, gdy już osiągnęłam w miarę zdrową wagę około 7 lat temu miałam zrobione dokładne badania i wszystko było ok.
    Tak więc teraz w sierpniu lekarz zrobił mi usg i powiedział, że wszystko ok (oprócz tej wyimaginowanej nadżerki która okazała się być zdrową szyjką - nie wiem jak mógł to stwierdzić bez wziernikowania). Pobrał też próbkę na cytologię - wynik prawidłowy.
    Żadnych skierowań na inne badania, żadnych badań krwi, tylko ta nadżerka i recepta na żrącą substancje, którą miałam kupić i właśnie w listopadzie się zgłosić na wypalanie tym czymś.
    Ze strachu i niechęci do utraty całego cyklu starań (i to właśnie tego szczęśliwego - teraz już to wiem) poszukałam innego ginekologa, żeby potwierdzić albo obalić nadżerkę i wyłudzić skierowanie na hormony, bo dla mnie 5 cs to już długo było.

    No i teraz to co się działo na bieżąco. W listopadzie zaliczyłam endokrynologa, zrobiłam tsh - prawidłowe a w poniedziałek poszłam do nowego ginekologa, zrobił usg, zbadał szyjkę - zdrowiuteńka i dał skierowanie na progesteron i prolaktynę. To był akurat dzień implantacji, wg moich ustaleń :D We wtorek czekając w długiej kolejce w osiedlowej przychodni na pobranie krwi coś mnie tknęło że od niedzieli coś ze mną jest inaczej. Mam uderzenia gorąca i zimna, zawroty głowy i senność i zgagę i piersi coś inaczej bolą i brzuch ... i myślę a co mi tam, dopłacę i zrobię przy okazji HCG.
    Godziny odczekiwania i wreszcie odbiór wyników. Wzięłam je i poszłam do auta... pomodliłam się i z walącym sercem sprawdziłam.
    I zamarłam... HCG 1,41. Co to znaczy? Co to za wynik sobie myślałam, no jak tyle może być?! Prawdę mówiąc to byłam prawie pewna, że coś się tam zdarzyło, ale że to za mało i po prostu ślad taki, że prawie prawie się udało. A tu na drugi dzień drugi szok, test w połowie dnia i jakiś cień cienia. Reszta to już na bieżąco. Wczoraj rano test powtórzyłam. Znowu cień i myślę jakim cudem to test wykazuje w moczu jak we krwi było 1 a test ma czułość od 10. I stwierdziłam że musiało urosnąć. Po dużej burzy w głowie zdecydowałam się powiedzieć mojemu mężowi bo myślałam że eksploduję trzymając to dalej w tajemnicy :D a on od razu mnie w auto i na badania :) Resztę już wiecie na bieżąco. Mąż szaleje z radości, powiedział, że kupi plandekę i wywiesi na balkonie z napisem "będę tatą" i obklei całe auto tą informacją ;)
    Teraz dbam o siebie jak tylko potrafię, zaczynając starania byłam z jednej strony spokojna że wszystko jest ok, a z drugiej bałam się, czy aby na pewno. Ja wciąż mam niedowagę, niewielką ale jest. W tym cyklu ważyłam 46,3 kg (BMI: 16), o dziwo w tym momencie już 47,6 i myślę, że będzie ok :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2016, 11:28

    Alicja81 lubi tę wiadomość

    <3 37+0tc 09.10.2020..... córeczka Kornelka - witaj! <3
    [*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
    [*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
    <3 37+1 tc synek Oliwierek 13.10.2018 - witaj! <3
    [*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
    [*] 17 tc synek Ignaś 28.02.2017
  • Veni Autorytet
    Postów: 437 199

    Wysłany: 25 listopada 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierówka ja wychodzi na to, że też mam niedowagę - ważę 42-44 kg przy wzroście 160 cm. Ale mam tak całe życie, nawet się juz przyzwycziłam.
    Cieszę się bardzo Twoim szczęściem! W sumie jak przeczytałam twoją historię, to można powiedzieć, że nie czekaliście je jakoś bardzo długo, to dobrze, bardzo daje nadzieję.

    Ja mam dzisiaj spadek chęci, jestem bliska rzuceniu tych starań. W każdym cyklu jest coś nie tak. Mam nadzieję, że to mi przejdzie.

    Veni
    Morfologia 1%, niedrożny jajowód
    wrzesień 2018 I IVF ICSI
  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 25 listopada 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierówka, dziękuję że podzieliłaś się swoją historią :) Gratulacje jeszcze raz :)
    robilas dzisiaj powtórke testu? krecha ciemnieje??

    Veni, ależ uparciuch ten lewy jajnik.... :\ Ale dobrze ze macie juz plan na nastepne miesiące! plany zawsze trzymają mnie w ryzach, jakos pewniej sie wtedy czuję jak wiem jakie sa kolejne kroki. :)


    Papierówka, no wlasnie z tymi moimi owulacjami to jest tak, że czesto wlasnie w okolicach 8-10dc na wizycie gin widzi plyn w zatoce douglasa. Juz sobie pomyslalam, ze to moze moja uroda i po prostu tak mam.. dzisiaj zapytalam gina co to moze oznaczac, to mowi, ze mogl jakis dodatkowy pecherzyk juz peknąć, stąd płyn. ale 2 nastepne rosną i zobaczymy w poniedzialek czy urosną.
    Mi osobiscie wydawalo sie 2 dni temu ze bede miala owulke, i wczoraj mialam wysoko miękką i otwarta szyjke, wiec moze rzeczywiscie jakis pecherzyk dodatkowy pekl.. Czy te moje dodatkowe pecherzyki są wartosciowe, to nie weim, mysle ze nie, że to jakies spóźnione z poprzedniego cyklu sobie pekly czy co.. Zreszta pamietasz ze poprzedni cykl zakończyłam z 3 owulacjami..
    takze taki dziwny ten moj organizm :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2016, 11:53

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 25 listopada 2016, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierowka, gratuluje i zycze zdrowej ciąży i dzidziusia:)

    Papierówka lubi tę wiadomość

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • Papierówka Autorytet
    Postów: 588 689

    Wysłany: 25 listopada 2016, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bertha wrote:
    robilas dzisiaj powtórke testu? krecha ciemnieje??
    odrobinkę widzę różnicę na razie, ciut więcej różu w niej bo wczoraj cień był szary a dziś różowy, ale że mocniejszy to nie powiem ;)
    http://images.tinypic.pl/i/00844/nfsrqf7c6p1q_t.jpg
    ale objawy dochodzą, piersi bolą jak nigdy i jakieś sine się robią, aż rano się przestraszyłam że jakiś fiolet ;) w nocy strasznie się pocę, normalnie stróżkami pot mi po nogach płynie.
    Ale nastrój za to idealny, żadnych humorów i napięcia jakie było przed @

    Eni_gma lubi tę wiadomość

    <3 37+0tc 09.10.2020..... córeczka Kornelka - witaj! <3
    [*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
    [*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
    <3 37+1 tc synek Oliwierek 13.10.2018 - witaj! <3
    [*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
    [*] 17 tc synek Ignaś 28.02.2017
  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 25 listopada 2016, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierówka wrote:
    odrobinkę widzę różnicę na razie, ciut więcej różu w niej bo wczoraj cień był szary a dziś różowy, ale że mocniejszy to nie powiem ;)
    http://images.tinypic.pl/i/00844/nfsrqf7c6p1q_t.jpg
    ale objawy dochodzą, piersi bolą jak nigdy i jakieś sine się robią, aż rano się przestraszyłam że jakiś fiolet ;) w nocy strasznie się pocę, normalnie stróżkami pot mi po nogach płynie.
    Ale nastrój za to idealny, żadnych humorów i napięcia jakie było przed @
    super :):)
    Jak ty teraz z tym swoim wykresem zrobisz :D założyłas nowe konto zeby wykres prowadzic tylko na ten cykl, a sie okazuje ze to wlasnie TEN cykl :D Moze jeszcze jakos uda ci sie odblokowac ten wykres na wlasciwym koncie? :)

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 25 listopada 2016, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bertha. Super, ze pecherzyki rosna. Trzymam kciuki za IUI :)

    Veni. Przykro mi. Mysle, ze masz takie mysli z powodu zlej wiadomosci. Jutro czy za kilka dni bedzie lepiej, nie poddawaj sie. Inseminacja to bardzo dobra decyzja :)

    Papierowka. Dziekuje za historie. Faktycznie dlugo sie nie naczekalas, zwazywszy na nasz wiek. To daje nadzieje, ze nie musi byc zle po 35 ;)

    Papierówka lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Papierówka Autorytet
    Postów: 588 689

    Wysłany: 25 listopada 2016, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bertha wrote:
    super :):)
    Jak ty teraz z tym swoim wykresem zrobisz :D założyłas nowe konto zeby wykres prowadzic tylko na ten cykl, a sie okazuje ze to wlasnie TEN cykl :D Moze jeszcze jakos uda ci sie odblokowac ten wykres na wlasciwym koncie? :)
    Z cyklem na ovufriend na szczęście się popsuło tylko po stronie różowej, fioletowa działa, udało się otworzyć tam z datą wstecz, więc niewielki to problem. To był znak, że się popsuło akurat teraz :D
    Annie1981 wrote:
    To daje nadzieje, ze nie musi byc zle po 35 ;)
    35 kończę za miesiąc, zdążyłam w ostatniej chwili ;)
    ale myślę, że spokojnie do 40-stki nie mamy się czego obawiać.
    U mnie w rodzinie jedna ciotka urodziła pierwsze w wieku 45, druga ciotka pierwsze w 38. W pracy też - koleżanka dopiero co urodziła pierwsze w 38. I wszystkie bez komplikacji i naturalnie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2016, 15:15

    Annie1981, bertha, Karola555 lubią tę wiadomość

    <3 37+0tc 09.10.2020..... córeczka Kornelka - witaj! <3
    [*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
    [*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
    <3 37+1 tc synek Oliwierek 13.10.2018 - witaj! <3
    [*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
    [*] 17 tc synek Ignaś 28.02.2017
  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 25 listopada 2016, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierówka super, teraz tylko powtórka bety i lekarz.

    Bertha trzymam kciuki za poytywne IUI.

    Veni, a nie można przyspieszyć u Ciebie tej laparoskopi?, dopierow marcu?

    Aqgua, dotty, Enigma- jak wasze maleńtwa?

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
‹‹ 173 174 175 176 177 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ