Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Talla, rozgość się i życzę jak najkrótszych starań.
Talla lubi tę wiadomość
-
Witaj Talla
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 11:09
Talla lubi tę wiadomość
37+0tc 09.10.2020..... córeczka Kornelka - witaj!
[*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
[*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
37+1 tc synek Oliwierek 13.10.2018 - witaj!
[*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
[*] 17 tc synek Ignaś 28.02.2017 -
Witaj Talla. Powodzenia, niech Twoje starania będą krótkie
Alicja przykro mi z powodu bólu. U mnie wiesiołek zadziałał tak, że miesiączki przestały być bolesne. A ziółka całkiem załatwiły sprawę bólu. Miejmy nadzieję, ze już wkrótce zrobisz sobie przerwę od @ na rzecz ciąży
U mnie tez spokój. Owulacja się nie pojawiła, nie wiadomo czy będzie. Spodziewałam się nietypowego cyklu po odstawieniu bromergonu i na razie się sprawdza. Temperatura cały czas niska. Śluz bardzo powoli się rozkręca. Według napro to mam dni suche. Trzeci dzień boli mnie prawy jajnik, dziś jakby bardziej. Zobaczymy co wyniknie.
Wczorajsze konsultacje bardzo pouczające. Możliwe, że rysuje się problem braku śluzu płodnego, ale zobaczymy jak będzie za kilka dni. Mam kontynuować obserwację, kolejne spotkanie 29 czerwca. Wtedy powinnam być po jednym pełnym cyklu i może już coś będzie wiadomo. Konsultantka pochwaliła mnie za skrupulatność i szybką naukę i możliwe, że nie będziemy czekać trzech cykli tylko wcześniej spotkamy się z lekarzem.
Jeśli uda się zaobserwować dzień peak śluzu (czyli taki najbardziej płodny dzień według napro), to mam zrobić badanie progesteronu 3 dnia po peaku i 7 dnia. Wtedy zobaczymy czy owu była i jaka jest wydolność ciałka żółtego.
Wczoraj mieliśmy też dokładny wywiad medyczny.
To na tyle. W tym cyklu spokój, nawet starania odpuszczam. Jednocześnie jestem bardzo dobrej myśli i spodziewam się sukcesu jak tylko odkryjemy przyczynę dotychczasowych niepowodzeń. A na tą chwilę wskazuję śluz. Okazuje się, że po kilku zabiegach na szyjkę macicy które miałam, gdzie ten śluz powstaję moje tzw. krypty śluzowe mogły zostać uszkodzone i dlatego nie są sprawne tak jak trzeba. Ale na razie to moje przypuszczenia.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego
Annie1981, Dakota, Alicja81, Talla, ktosiowa lubią tę wiadomość
-
Alicja81 wrote:ciężarówki jak się czujecie??
Z męczących objawów to niestety nawracające zapalenia pęcherza. Ostatnio skończyłam piąty antybiotyk i mam nadzieję, że w końcu będzie spokój.
Papierówka. Trzymam kciuki za zdrową i nudną ciążę. Zasługujesz na to jak nikt inny.
Talia. Witaj i powodzeniaKaroluś81, Dakota, Papierówka, Alicja81, Talla lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Hej dziewczyny, cześć Talla
Karoluś jak czytam to co piszesz to naprawdę podziwiam za ta właśnie skrupulatność. Nie wiem czy ja bym tak potrafiła, dlatego utwierdza mnie to w przekonaniu, że wkrótce Wam się uda . Może faktycznie problem tkwi w śluzie.
Alicja współczuję, ja nigdy nie miałam bolesnych @, tzn takie nieprzyjemne uczucie zawsze było pierwszego dnia. Ale jak przez jeden cykl piłam wiesiołek to w ogóle nic nie czułam, nawet zbliżającej się @, może faktycznie zioła by Ci pomogły?
Kropka trzymam kciuki za ten cykl
Papierówka będzie dobrze, zobaczysz
Annie ale fajnie, czytałam, że najbardziej do kobiety dociera, że będzie miał dziecko właśnie jak poczuje pierwsze ruchy Ja to nie wiem czy to do mnie tak dotarło całkowicie
A u mnie nic specjalnie nowego nie ma, ten wzdęty brzuch mnie tylko wykańcza, nic na to nie pomaga, musiałabym nic nie jeść. Już zaczynam się z tym godzić, że to uczucie będzie mi towarzyszyć przez najbliższe 7 miesięcy. Uwierzcie mi dziewczyny, że wyglądam jak w 5, 6 miesiącu, a jestem w 9 tygodniu. Poza tym nadal mi się nic nie chce Umówiłam się na jutro do fryzjera, bo jednak mój odrost jest już za duży, jakbym chciała go jeszcze miesiąc przetrzymać to już by mi pewnie nie wyszedł ten kolor co zawsze.
MamaLili, Bertha a jak tam u Was?
Anulka jak samopoczucie?
Karolinams, Ktosiowa zaglądacie tu jeszcze?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 11:59
Karoluś81, Alicja81, krrropka, Talla lubią tę wiadomość
Dakota -
Dakota wrote:Annie ale fajnie, czytałam, że najbardziej do kobiety dociera, że będzie miał dziecko właśnie jak poczuje pierwsze ruchy Ja to nie wiem czy to do mnie tak dotarło całkowicie
Dakota, Talla lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie a łykasz żurawinkę??, na pęcherz jest bardzo dobra. Nawet jak nie boli to profilaktycznie można brać, a i uważaj bo z pęcherzem to i nerki potrafi przytkać- a wtedy to doiero boli.
Mamy nową koleżankę, witaj Talla
Karoluś może i ja pomyślę nad napro, tylko te dojazdy i czas. U mnie najbliżej Gdańsk- a to 100 km w jedną stronę.
Dakota to Ty już w ciążowych ciuszkach możesz biegać.Karoluś81, Dakota, Talla lubią tę wiadomość
Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
Ja też polecam żurawinę.
U mnie chyba jednak cykl bez owulacji. Pierwszy raz od kiedy obserwuje, czyli od dwóch lat. Dziwne uczucie. Co prawda przez ostatnie trzy dni prawy jajnik bolał, wczoraj nawet bardzo mocno, ale temperatura nie skoczyła, śluzu plodnego zero. Chyba faktycznie dzięki napro szybko odkryje przyczynę niepowodzeń. Teraz rozumiem jak instruktorka mówiła że w napro niepłodność nieznanego pochodzenia spada z 30% do 3%. Prawie zawsze jest jakaś przyczyna. Zadziwia mnie to że dzięki prostym obserwacjom można ją wychwycić, kiedy zwykli ginekolodzy wmawiają że wszystko jest ok. No u mnie ewidentnie nie jest. Zresztą ten śluz podejrzewałam już od dawna.
Alicja nie czekaj tylko zapisuj się na konsultacje. My 60 km dojeżdżamy. Ty masz dalej ale na pewno warto. Ja wierzę że to podejście do leczenia niepłodności nam pomoże -
Talla witaj
Annie ja też miałam kłopot- ciągle podwyższone leukocyty w moczu i tak do końca ciąży pomimo brania różnych antybiotyków (po antybiotyku leukocyty spadały i znów rosły)
Papierówko tak się cieszę że u Was pozytywnie Mam nadzieję, że przed Tobą spokojne 9 miesięcy
Karoluś powodzenia w obserwacjach Na pewno wiele wyjaśnią
Alicja jeśli chodzi o napro w Twoim przypadku jestem za!
Dakota Ty się nie przejmuj wzdętym brzuchem, mi takie dolegliwości przeszły w połowie ciązy, może tak samo będzie u Ciebie
Pozdrawiamy z Wikunią, która ciągle śpi, a jak nie śpi to ją sobie wszyscy wyrywamy z rąkKaroluś81, Dakota, Talla, ktosiowa lubią tę wiadomość
-
Hejka, u mnie dzis 4dpo, spokojnie sobie czekam na wizyte w Wawie w srode.
Nie moge sie juz doczekac nowego planu dzialania...Annie1981, Eni_gma, Dakota lubią tę wiadomość
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Alicja81 wrote:Annie a łykasz żurawinkę??, na pęcherz jest bardzo dobra. Nawet jak nie boli to profilaktycznie można brać, a i uważaj bo z pęcherzem to i nerki potrafi przytkać- a wtedy to doiero boli.
Alicja. Jedź do Gdańska i się nie zastanawiaj
Karoluś. Faktycznie to naparo wygląda obiecująco. Fajnie by było wychwycić jaki jest problem, bo wtedy wiadomo co robić
Karoluś81 lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Rozmaiałam dzisiaj z moim doktorem. Powiedziałam, że odstawiłam clo, na To on odrzekł, że dobrze i teraz trzeba czekać na odpowiedz natury. Umówiłam się przyjadę do niego jakoś na jesień- bo tak cytologię muszę zrobić.
Zobaczę jak w pracy będzie u mnie i męża. Może po wakacjach pokombinujemy z napro.Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
Annie jaki Ty masz juz ładny brzuszek!
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny u mnie pierwszy cykl bez owulacji od kiedy się obserwuje. Oj odstawienie bromergonu było konieczne, ale ciekawe kiedy mój organizm wróci do normalnego rytmu. Liczę na to że już w następnym cyklu. Jeśli nie, to napro będzie miał co robić.
Ciekawe ile ten cykl będzie trwał i kiedy przyjdzie @. Tym razem nic się nie wyliczy.
Zobaczcie, ani temperatura nie skoczyla, ani śluzu nie było. Tylko trzydniowy ból jajnika prawego.
Martwię się żeby nie było u mnie tak jak u niektórych dziewczyn po odstawieniu antykow, że pół roku wszystko rozregulowane. Ech, oby tak źle nie było. Oby mój organizm dał radę.
Mimo wszystko spokojna jestem. Po prostu to wszystko jeszcze trochę potrwa.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieliMamaLili lubi tę wiadomość
-
Dobry wieczór dziewczyny. Masakra co z tym owu się dzieje. Cały weekend nie można się wbić
Miałam dziś pozytywny dzień, no rano skoczyłam ostatni raz na betę. Urosła od tamtej środy pięknie i jest już 1008. Progesteron tez piekny: 34. Mam nadzieję że tak będzie fajnie przez całe następne osiem miesięcy pozdrawiam Was cieplutko i dziękuję że jesteścieKaroluś81, Talla, Annie1981, Dakota, Alicja81, ktosiowa lubią tę wiadomość
37+0tc 09.10.2020..... córeczka Kornelka - witaj!
[*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
[*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
37+1 tc synek Oliwierek 13.10.2018 - witaj!
[*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
[*] 17 tc synek Ignaś 28.02.2017 -
Papierówka super beta! I bedzie fajnie, musi być.
Karoluś a może będzie, jak pisze Alicja, późna owulacja i niespodzianka na koniec cyklu
A u mnie zbliża się połowa cyklu, pobolewa prawy jajnik, czas na starania.Karoluś81, Talla lubią tę wiadomość
-
No ovu faktycznie przegina.
Alicja dzisiaj 18 dc. Myślę że jednak ten cykl bezowulacyjny zostanie. W sumie to normalna reakcja organizmu na odstawienie leku. Cały rok żarłam hormony więc chwilę mi zajmie powrót do normy. Oby tylko @ przyszła w terminie i następny cykl był z owulką. Myślę pozytywnie
Papierówka niech ten dobry nastrój i wzorowe wyniki trwają całą ciążę, aż do lekkiego porodu
Krropka to działajcie dzielnie i owocniekrrropka lubi tę wiadomość