Rocznik 83 zapraszam ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitaj córko marnotrawna. Ladnie to tak stresowac kolezanki? Prosze nam tu wiecej nie znikac na tak dlugo
A ten obrazek to wypisz wymaluj ja po zimie
Wracam do garow. Troche ogarniam i pichcę, niech bedzie atmosfera świąt
mimo ze wyjezdzamy.
Pozdrawiam
Evaa lubi tę wiadomość
-
A ja pasztet przygotowałam, zaraz do piekarnika pójdzie, mięso zamarynowalam, byłam na obchodach Wielkiego Czwartku i teraz to chyba poodpoczywam trochę
Ewcia nie znikaj na tyle:)
Helen a Wy z kim święta spędzacie?
A my po tym cyklu robimy przerwę - chcemy jechać na wakacje w lipcu, a ja nauczona doświadczeniem w ciąży z synkiem boje się, ze moge być znowu na podtrzymaniu całą ciążę, ostatni raz na wczasach byliśmy w podróży poślubnej 5 lat temu, bo potem ciągle starania, poronienia, w koncu ciąża, znowu poronienia... I potrzebujemy tej przerwy, bo to robienie dzidziusia jest teraz tak strasznie mechaniczne
a tak napije się na wakacjach w spokoju, odpoczniemy i mam nadzieję z nową energią wszystko zaczniemy. Ponad rok minął od ciąży biochemicznej, psychika mi siada, choć już i tak trochę lepiej, ale... Nie będę brać tej lametty, tylko luteinę, będziemy się kochać jak nas najdzie ochota, a nie z powodu dni płodnych, no i po wakacjach od nowa Ale chciałabym z Wami dalej zostać, kibicować, zżyłam się z Wami i ogólnie mi również dzięki Wam było też łatwiej teraz - dziękuję Wam Kochane :*
Evaa, kasiarzyna lubią tę wiadomość
-
Czesc laseczki nie nie znikne juz... Obiecuje
ja nie robie nic na swieta ide do tesciowej... Od wczoraj nie jem miesa troche poszcze .... Zaraz ubieram sie w dress i ide biegac ... U mnie piekne slonce ...
kasiarzyna lubi tę wiadomość
,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn -
A mi sie rozwalil samochod pieknie sie swieta zaczynaja... Juz zawiozlam do mechanika Cos z niego przecieka chyba dostal okres Jade pozniej Po reszte zakupow robie tylko zurek z biala kiebasa ciasto kupilam bo nie mialam wemy....do pieczenia ....
,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
-
Helen no właśnie podejrzewam te moje ćwiczenia,ale trudno,musze nabrać jako takiej formy po zimie Już nie mam takiego parcia na bobasa.
Eva no w końcu się odezwałaś cholernico
Ja caly dzień sprzatalam,wlasnie upiekłam sernik i zaraz się pakuję, bo jutro z rana po święceniu jedziemy do teściów
Ewelinka przerwa dobra rzecz,sama sobie chyba odpuszczę bo się psychicznie wykończę.Teraz tylko zbadam te hormony, wizyta u ginki i jak będzie ok, to działamy już na luzaka,a ćwiczonka kontynuuję.
Zdrowych i pogodnych Świąt laseczki Wam życzę
P.S. w akwarium dziś kopulują mi krewetki...wszystkie 6 na sobie siedzą
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
Hej dziewczyny, od dawna mierze się z zamiarem napisania tu ale jakoś nigdy nie starczalo mi odwagi aby wejść na forum.
Niestety znów się nie udało.
Jakoś nie potrafię sobie poradzić z utratą trzeciego dzieciaczka,
Po pierwszej stracie tlumaczylam sobie ze czasem tak się zdarza, po drugiej stwierdziłam ze to wielka niesprawiedliwość ale trzeba żyć dajej,
Trzecia strata załamała mnie zupełnie, jedyne uczucia jakie teraz potrafię wydobyć z siebie to ogromna złość, złość na wszystko i na wszystkich.... O wszystko i o nic.... Straszne uczucie ale pomimo iż od dwuch tygodni korzystam z pomocy psychologa nic mi nie pomaga jestem wciąż bardzo zła, wściekła i zrezygnoeana
Nie wiem co dalej robić....
Zaczęłam pracować po 13 godzin dziennie by stlumic to uczucie, i to mi pomaga ale przychodzi weekend i zaczyna się wszystko od nowa, złość placz i te ciągle dlaczego.....
Nie potrafię sobie z tym poradzić
I mam wrażenie ze nikt mnie nie rozumie....
Nie mniej jednak wam życzę tadosnych świat
-
Anastazja bardzo mi przykro... Musisz byc dzielna...wiem ze latwo mowic bardzo mi przykro i pamietaj ze zawsze masz tu nas.... Dobre podczciwe ciotki klotki ... Co pomoga i doradza.
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
-
Anastazja Kochana bardzo Ci współczuję, ja tez jestem po trzech stratach, dwie ostatnie tez pod rząd, teraz tyle czasu się nie udaje, ale trzeba wierzyć, ze w końcu się uda... Macie juz synka tak jak i my - mnie to w najcięższych chwilach ratowało... A zdiagnozowano u Was teraz przyczynę poronień?
Pamiętaj, ze jesteśmy tu dla Ciebie zawsze jak tylko potrzebujesz się wygadać :*
Ewa ale Ci dobrze, taka piękna pogoda
-
nick nieaktualnyAnastazja Kochana tulę cię mocno!
Nie potrafię znaleźć słów które by cię ukoily. Nie wyobrażam sobie uczuć jakie muszą tobą targac. Ale pamiętaj ze nie jesteś sama. Jak chcesz to się tu wykrzycz, wyzal. Po to tu jesteśmy żeby się wspierać, radzić, stawiać do pionu i pocieszać jak trzeba.
Dobrze ze korzystasz z pomocy specjalisty. Takich uczuć nie wolno tlumic.
Mam nadzieje że szybko wrócisz do formy. Wspieram mocno. Pozdrawiam i życzę spokoju.
I wszystkim rocznikówkom życzę pogodnych, spokojnych i zdrowych świąt -
Na razie tylko podejrzenia ze to coś z genetyka nie tak, bo dwa z trzech poronień było poronieniami zatrzymanymi, na razie mamy zrobione szczegółowe badania z krwi i ja i mąż, jeszcze czekamy na wyniki, a jak będą dobre będę naciskala aby zrobili mi histeroskopie diagnostyczna, poniewa mam bardzo, ale to bardzo skape miesiączki wiec może coś nie tak w macicy....ewelinka2210 wrote:Anastazja Kochana bardzo Ci współczuję, ja tez jestem po trzech stratach, dwie ostatnie tez pod rząd, teraz tyle czasu się nie udaje, ale trzeba wierzyć, ze w końcu się uda... Macie juz synka tak jak i my - mnie to w najcięższych chwilach ratowało... A zdiagnozowano u Was teraz przyczynę poronień?
Pamiętaj, ze jesteśmy tu dla Ciebie zawsze jak tylko potrzebujesz się wygadać :*
Ewa ale Ci dobrze, taka piękna pogoda
Wkurza mnie to tu ze o wszystko trzeba się prosić
-
Zaczynam się bać ze moje życie już nigdy nie będzie takie jak kiedyś.renieczka wrote:Anastazja Kochana tulę cię mocno!
Nie potrafię znaleźć słów które by cię ukoily. Nie wyobrażam sobie uczuć jakie muszą tobą targac. Ale pamiętaj ze nie jesteś sama. Jak chcesz to się tu wykrzycz, wyzal. Po to tu jesteśmy żeby się wspierać, radzić, stawiać do pionu i pocieszać jak trzeba.
Dobrze ze korzystasz z pomocy specjalisty. Takich uczuć nie wolno tlumic.
Mam nadzieje że szybko wrócisz do formy. Wspieram mocno. Pozdrawiam i życzę spokoju.
I wszystkim rocznikówkom życzę pogodnych, spokojnych i zdrowych świąt
Wczoraj z synem oglądałam Shrek, i wiecie co byłam wściekła na fione ze ona ma trójkę a ja nie mogę mieć drugiego.... Paranoja, wsciekac się na postać z bajki.... To już na pewno coś ze mną nie tak
