Rocznik 83 zapraszam ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
muszę się kopnąć w 4 litery, bo już są moje wyniki bety, ale nie chcę po nie iść chyba pozekam do 16 aż z pracy będę wychodzić, pożyję sobie w błogiej nieświadomości
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 14:16
Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
nick nieaktualny
-
tak jak co miesiąc widziałam, żeby nie iść, czuję się już trochę zmęczona, dobrze, że kolejny cykl mam odpuścić, może nie zwariujęHashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
nick nieaktualnyWombi szkoda ehhh
Odpocznij trochę i wracaj do gry! W końcu się uda. Zobaczysz.
Helen ja miałam wywołane poronienie farmakologicznie a potem zabieg łyzeczkowa,ale u mnie to już był 8tc. U ciebie jest ciaza mlodsza wiec może organizm oczyści się sam. Lekarz stwierdził u ciebie puste jajo? Bo jak beta spadała a pęcherzyk był malutki to może to była c biochemiczna? Po zabiegu przez ok 10 dni plamilam. Teraz jest już czysto, dziś minęły 3 tyg od poronienia.
Pytałam lekarza co mogło być przyczyną to mi powiedział ze wszystko! I ze 20% ciąż jest ronionych z różnych powodów, najczęściej jest to błąd genetyczny w zarodku.
Ja dziś dzwoniłam do swojego lekarza. I mam się zgłosić po 15 sierpnia w klinice I podejmiemy decyzję co dalej. Tak więc odpoczywam jeszcze 3 tygodnie. -
nick nieaktualnyEhhh Helen trzymaj się Kochana!
Smutno tu ostatnio, zresztą na innym wątku który podczytuje jest nie lepiej. Oby ten miesiąc juz się szybko skończył. Niech sierpień przyniesie tu lepsze wieści.
Ciekawe co u Kasiarzyny. Dawno się nie odzywalaHelen lubi tę wiadomość
-
No mi już lepiej, porozmawiałam z koleżanką co jest na tym samym etapie co ja i tak co miesiąc się nawzajem wspieramy Robię mężowi gofry, bezglutenowe i szukam syreniego ogona do stroju na Bieg Rybaka
Mam nadzieję, że @ będzie dla mnie łaskawaHelen lubi tę wiadomość
Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
cześć dziewczyny,
podczytuje Was, przykro mi Helen, strasznie. Trzymam za Was kciuki.
Podzielam opinie zeby ten miesiac juz sie skończył. Ja mam ostatnio mnostwo watpliwosci, kryzys zwiazku przeżywam. Nie wiem czy nadaje sie na matke, czy mój mąż sie w ogole nadaje na ojca, bo gadanie to nie wszystko. Nic mi sie nie chce, z wyjatkiem spania. A na to nie mam w ogole czasu.02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
nick nieaktualnyDomili przykro słyszeć takie rzeczy. Ale pociesze cię bo mnóstwo par przez to przechodzi. U nas to wyglądało podobnie. Nie wychodziło to zaczynały się kłótnie. Mąż się zamykał sobie. Nie rozmawialiśmy po kilka dni. Tak się bałam, że nie dość ze nie zostanę matką to jeszcze będę sama Aż któregoś razu usiedlismy i powiedzieliśmy sobie wszystko. Czego byśmy chcieli, czego się obawiamy, jak wyobrażamy sobie nasze dalsze życie. Pamiętam jak z czasem zaczął być dla mnie inny. Czuły, delikatny, częściej mnie przytula, całuje. Wiem ze mam w nim oparcie. Dodam że to jednak i od początku było z nim trudno, przyzwyczajony ze wszystko jest tylko dla niego. Dziś po prawie 5 latach małżeństwa wiem ze mam cudownego męża, który już dojrzał żeby być wspaniałym tatą.
Także wiedz że kryzysy przechodzą wszyscy. Trzeba tylko mądrze do nich podejść.
Dużo uśmiechu Ci życzę :*Helen, Domili lubią tę wiadomość
-
wombi głowa do góry, nie długo i do was szczęśćie zawita, ale cykl na odpuszczenie pewnie wam się przyda, po prostu się kochajcie i nic nie liczcie, sprawdzajcie wtedy dojdziecie do równowagi i wrócicie z nowymi siłami
Renieczka musi być z was wspaniała para, mąż na którym jest oparcie to podstawa
Domii jesli się nad tym zastanawiacie to na pewno będziecie wspaniałymi rodzicami
melduje że u mnie już lepiej, spałam dziś do 15ej, teraz zjadłam tabliczkę czekolady i jest lepiej, cały czas proszki i jest git poza tym mam wspaniałego męża, został dziś w domu, aby czuwać nade mną, od dwóch godzin miota się w kuchni i robi pyszny obiadekDomili lubi tę wiadomość
-
Helen dobrze, że już lepiej, a mąż kochany
Domili przykro mi, no niestety tak czasem bywa, ale myślę, że to Was wszystko umocni tylko, no nie jest łatwo przy staraniach... My również przez to przechodziliśmy, nadal sa gorsze momenty, ale jesteśmy juz na lepszej dordze Wam również tego życzę
A mnie znowu gardło boli nie wiem o co chodzi - może jakis wymaz powinnam zrobić? Ale gorączki nie mam - nie wiem, co jest grane.
Ja dziś ostatni dzień lametty na stymulację - zobaczymy co to da - pewnie niewiele zmieni, ale nie zaszkodzi spróbować - na monitoring pójdę w następnym cyklu i po receptę przy okazji, a potem chyba odpuszczę do wakacji, no bo jak wszystko dobrze, to juz nie ma chyba co szukać. Tylko badania powinnam powtórzyc chyba - chociaż tarczyce, bo raz w roku się badac powinno, a ja juz dawno tego nie robiłam.
Miłego dnia Wam życzę KochaneHelen lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwelinka no coś jest na rzeczy z tymi przeziębieniami u Ciebie. Ten wymaz to nie jest głupi pomysł. Może siedzi jakaś oporna bakteria i miesza ci w organizmie. Badanie nie jest zbyt drogie a dużo może wyjaśnić.
No i mój urlop powoli się kończy. Ostatnie kilka dni i trzeba wrócić do pracy.
Teraz juz czekam na wizytę. Juz się powoli ogarniam i wracają mi siły do walki! To chyba dobry znak.
Remont tez skończony, mieszkania nabrało nowego wyglądu. Co prawda czekamy jeszcze na cześć mebli ale i tak już jest inaczej. Jestem zadowolona z efektu
Miłego dnia dziewczynkiHelen, ewelinka2210 lubią tę wiadomość
-
Renieczka pozytywne nastawienie jest bardzo ważne, wierze, że teraz będzie dobrze Ale ja bym sobie remont z chęcią zrobiła Szkoda, że tu nie jest tak do końca anonimowo, bo byś nam mogła zdjęcia wrzycić, a tak ot ktoś nieproszony może podejżeć...
No musze to sprawdzić, bo dziwne to gardło mam... Ale teraz tylko tak dość mocno drapie, ni emam gorączki, jak zrobię wymaz, to będę wiedzieć, czy to jakaś bakteria czy alergia czy co.
renieczka lubi tę wiadomość
-
Renieczka super tak trzymaj, niedługo będziemy się chwalić pięknymi brzuszkami
Domii lepiej to zbadac, a co jest nie tak z gardłem? to chyba musisz mieć skierowanie od ogólnego do laryngologa...lepiej sie tym zajac teraz, bo w ciązy infekcje sa niezbyt korzystne dla maluszka.renieczka lubi tę wiadomość
-
to Ewelinka ma problemy z gardłem, ja z głową02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
nick nieaktualnyHej laski
Piątek, piateczek, piatunio Wszystkim pracującym juz zbliża się weekend, a mi kończy się urlop Ale to nic. Wracam do pracy, do ludzi. Czas będzie szybciej leciał
Od wczoraj brzuch mnie boli jak na @ ale póki co jeszcze jej nie widać. Tempka coraz niżej wiec będzie lada chwila.
Co u was dziewczyny.
Helen jak się czujesz, byłaś na jakiejś kontroli? Mam nadzieję, że dochodzisz do siebie kochana. Jesteś na L4?
Domili jak z mężem? Mam nadzieję, że wszystko się ułożyło, a nieporozumienia was tylko wzmocnią :*
Ewelinka co z tym gardłem? Coś postanowilas?
Wombi ty tez się odezwij :*
Miłego dnia i udanego weekendu -
Hej dziewczynki,
siedzę w pracy i nastawiam się psychicznie na pracę jutro bleeeeeee
Czekałam aż @ pojawi się w końcu, bo powinna być już od 2 dni a tu nic, cisza, ale całe szczęście dzisiaj przyszła. W końcu miałam cykl 28-dniowy i żadnych plamień, więc chyba luteina jest lepsza niż duphaston dla mnie
Zaraz idę do rodzinnego z moja listą badań od endokrynologa, żeby mi może na coś skierowanie wypisał.
Mi w pracy czas dużo szybciej leci, tak szybko, że nawet nie wiem kiedy a tu już koniec lipca, a dopiero co była połowa czerwca, masakra po prostu. Całe szczęście, że od jutra zapowiadają u nas poprawę pogody i może w końcu skończy się ten "listopad" i będzie można się opalaćHashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
renieczka wrote:Hej laski
Piątek, piateczek, piatunio Wszystkim pracującym juz zbliża się weekend, a mi kończy się urlop Ale to nic. Wracam do pracy, do ludzi. Czas będzie szybciej leciał
Od wczoraj brzuch mnie boli jak na @ ale póki co jeszcze jej nie widać. Tempka coraz niżej wiec będzie lada chwila.
Co u was dziewczyny.
Helen jak się czujesz, byłaś na jakiejś kontroli? Mam nadzieję, że dochodzisz do siebie kochana. Jesteś na L4?
Domili jak z mężem? Mam nadzieję, że wszystko się ułożyło, a nieporozumienia was tylko wzmocnią :*
Ewelinka co z tym gardłem? Coś postanowilas?
Wombi ty tez się odezwij :*
Miłego dnia i udanego weekendu
Hej, tak byłam wczoraj u lekarza i jest wszystko ok, dostałam dwa leki-jeden to antybiotyk przeciwzapalny, a drugi na oczyszczenie, cały czas leci ze mnie, więc jest ok, za tydzień kontrola i jestem na zwolnieniu, ale liczę na to, że uda sie coś porobić, własnie wstałam godzinę temu i czas na kawkę...wczoraj az do 15ej utknełam u lekarza, takie kolejki i myslałam ze zejde na tamten swiat, tak mi było słabo z bólu ale jak się poprawiło to mogłam już fruwać..hehe
Renieczka najważniejsze że wypoczęłas...ale ci dali wogóle tego L4, bo mi dają co tydzień na tydzień
Wombi też jestem za aby ta jesienna pogoda nas opuściła, no żeby taki brzydki był lipiec