Rocznik 83 zapraszam ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hehe renieczka a ja się dziś biłam z myślą czy by teścik rano nie zrobić...i sobie odpuściłam, bo stwierdziłam,że dlaczego by niby sie nagle miało udać
Czekam niecierpliwie na mężula, właśnie wraca z delegacji...
Ale zimno,paskudnie, nic tylko wskoczyć pod kocyk...
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
nick nieaktualnyKasiarzyna a ilu dniowe masz cykle? Mi clo przyspiesza owulację, faza lutealna trwa u mnie 14 dni więc cykle mam zazwyczaj 26-27 dniowe.
Ja właśnie leże pod kocykiem, pogoda brzydka i zimno. W ogóle to na zwolnieniu jestem, bo pęcherz mi szwankuje, chyba mnie przewiało. Dostałam antybiotyk, ale nie biorę ze względu na starania. A jeszcze mnie lekarka pytała czy nie jestem w ciąży, mówię że nie, ale się staramy i mimo wszystko dała mi antybiotyk ;/
Kurczę, oby Ci się udało, oby nam wszystkim się udało
-
Zawsze miałam 25-26 dni, ale odkąd biorę Cyclodynon (niepokalanek) to mi się fajnie uregulowały do 26-30.Dostałam ze względu na podwyższoną prolaktynę,bóle piersi aż tydzień przed okresem (nie dostałam bromka, bo u mnie są owulacje regularne).
O dziwo nie mam humorow, cycki nie bolą nic a nic,dziwne.Senna jestem,ale to przez ta paskudną pogodę.
Ok wychodzę z pracy do domciu, muszę jeszcze pieska wyprowadzić,sam biedak siedzi, i obiad naszykowac sobie i mężusiowi.
Co do pęcherza to pamiętam jak byłam młodsza nieco i zaczynałam sexowanie to czesto mialam zapalenie pecherza...lekarka kazala mi wtedy sikac zaraz po stosunku i pomogło...i super dzialal na mnie furagin.A teraz juz mnie nic nie łapie, pewnie jestem za stara i rozepchana
Miłego dnia mimo paskudnej pogody
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
nick nieaktualny
-
Renieczka ja slyszałam jak się poprawia to ślepe wychodzą
U mnie w Cov pogoda była wyborna dzisiaj,słońce grzało w dekiel aż miło,dziwiłam się ze tak ładnie.Mam nadzieje,że zima tu nie przyjdzie,to nasz pierwsza zima w UK wiec nie wiem czego sie spodziewać,ponoć tu zajebiście wieje,mrozu i śniegu nie ma ale uczucie zimna potęguje mroźny wiatr.Okaże się niebawem.Ja odliczam dni do wylotu,bilety mamy na 12 grudnia więc cieszę się niezmiernie,bo dość duzo czasu spedzimy w Polandii z rodzinką.
Ja czekam na testowanie do przyszłej środy 26.11,dziś 6 dpo,temp poranna wzrosła do 37 st.C i strasznie napiepsza mnie lewy chyba jajnik,bo w podbrzuszu blisko łona,co to może być???? :>Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 17:45
renieczka, kasiarzyna lubią tę wiadomość
2015🤰Syn👦
Oboje po 40, ja Hashimoto, AMH ok 1, on zdrowy, nasienie ok.
1 IVF 08/24 3pęcherzyki ale brak komórek jajowych
2 IVF 10/24 4pęcherzyki-->4 komórki jajowe--> tylko 1zarodek,który przestał się rozwiać w 3 dobie😢
3 IVF 11/24 Menopur 450, Aromek, Orgalutran, Decapeptyl, Ovitrelle, Punkcja->3 komórki jajowe->2 zarodki->1 zamrożona blastocysta, 27.12.24 transfer, endometrium 8,5
4.01.25 8dpt ⏸️ cień cienia 🙏✊️💬
7.01.25 11 dpt beta 113,19mlU/ml 🥹💚💪
15.01.25 19dpt beta 1500 mlU/ml, usg-jest pęcherzyk ciążowy w macicy🥰🍀✊️
22.01.25 26dpt usg-pęcherzyk ciążowy ok 8mm CRL0,2cm, jest migające serce❣️🙏💪✊️ -
nick nieaktualnyHehehehhe ślepe dobre Agnes U mnie i tak wszyscy w rodzinie mamy wadę wzroku więc tak czy siak w pinglach będą chodzić
Może Ci tam fasola się gnieździ i rozpycha
Ja też mam bóle, z lewej i prawej strony. Owulacja rozbuchana. Ok idę ślepaka poprawiać
agnes175 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, melduję się z samego rana Już po kawce, siedzę i leniuchuję
Pewnie bym spała dłużej, ale mój sierściuch postanowił urządzić sobie gonitwę o 6.00 :]
Teraz on smacznie śpi w moim łóżku, a ja grzecznie siedzę na kanapie
Dzisiaj ostatni dzień maratonu, mam nadzieję, że chłopa nie zajeżdżę Na szczęście on grzecznie współpracuje, nie odmawia. Chociaż nie zawsze tak było. Na początku starań ja chciałam, a on akurat na piwko sie umawiał, albo mecz oglądał. A później foch i kłótnia przez tydzień. Ale jak dostał wykład z biologii to się diametralnie zmieniło
Za oknem znowu śnieżek
Miłego dnia dziewczyny
Nona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagnes175 wrote:Renieczka ja slyszałam jak się poprawia to ślepe wychodzą
U mnie w Cov pogoda była wyborna dzisiaj,słońce grzało w dekiel aż miło,dziwiłam się ze tak ładnie.Mam nadzieje,że zima tu nie przyjdzie,to nasz pierwsza zima w UK wiec nie wiem czego sie spodziewać,ponoć tu zajebiście wieje,mrozu i śniegu nie ma ale uczucie zimna potęguje mroźny wiatr.Okaże się niebawem.Ja odliczam dni do wylotu,bilety mamy na 12 grudnia więc cieszę się niezmiernie,bo dość duzo czasu spedzimy w Polandii z rodzinką.
Ja czekam na testowanie do przyszłej środy 26.11,dziś 6 dpo,temp poranna wzrosła do 37 st.C i strasznie napiepsza mnie lewy chyba jajnik,bo w podbrzuszu blisko łona,co to może być???? :>
Co do zimy w UK to nie ma reguły Ja mieszkałam jakiś czas w Irlandii Północnej, tam podobno nawet najstarsi ludzie nie pamiętali śniegu... dopóki nie przyjechałam i nie przywiozłam ze sobą śniegu Tyle że tam, jak spadnie 3 cm śniegu to jest ogólny paraliż Pamiętam jak spadł śnieg i 80% staffu nie dojechało do pracy (irlandczycy) przyjechali jedynie obcokrajowcy
agnes175 lubi tę wiadomość
-
Nona chciałabym ale sie nie nastawiam cierpliwie czekam na @
renieczka to super, mój też pojętny i staje na wysokości zadania kiedy trzeba
Też bym się poleniła...ale niestety jeszcze 7h w pracy
Ale potem w domku obowiązkowo wskakuję pod kocyk i zabieram się za jakies czytanko.Na szczescie obiadek gotowy,filet z ananasem mniam
A u nas ponuro, deszcz znowu zaczął padać...
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPrzyjmuję każdą ilość wirusów Nona
Dziś mam szczyt owulacji chyba, śluz najlepszy, i ból ogromny z lewej strony. Wczoraj wieczorem bolało z prawej, tam było 1 jajko, a dziś mnie rwie z lewej - tam siedziały dwa Dzisiaj jeszcze przycisnę męża i spokój. Zrobiliśmy co było do zrobienia i będziemy czekać na efekty. Więcej już od nas nie zależy niestety, ale oby się tym razem poszczęściło
Ja też Katasiarzynę podziwiam i zazdroszczę, bo sama sobie obiecuję, że nie będę testować i zawsze się łamię
Ale teraz nie mam testu w domu więc może się uda
-
Halo halo czy to ten słynny płodny wątek rocznika 83?
tak jak Nona napisala wkraczam do gry, chcociaz jeszcze remont w toku, nie ma mowy , ze odpuszcze ten cykl
Nona pożeram każdą ilosc wirusków
Kasaiarzyna ja na Twoim miejscu to pewnie bylabym juz po kilku testach
Renieczka Kciukam za owocna owulacje
Eva zazdraszczam takiego planu dnia
Agnes kciukam za zielony final
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 16:56
Nona lubi tę wiadomość
25.09.2015 urodził się mój ukochany Dawid
mój Aniołek 15.02.2014 r. (8tc)
mój Aniołek 01.06.2014 r. (6tc)
Św. Dominiku czuwaj nad nami... -
nick nieaktualny
-
Ja też nie mam testu ale zawsze mogę kupić ale nie,spoko i tak nie miałam zamiaru testowac przed @,za tydzien o tej porze bedzie wszystko jasne i klarowne,powiem Wam,że się nie napalam,mysle o przyszlym cyklu i bzykanku,bo to taka fajna sprawa jest,że hu hu w sumie to nasz 15cs ( ale pierwszy w OF) ale jeszcze nad żadnym nie płakałam i raczej nie będę,bo lepiej późno niż później zostaniemy rodzicami kiedy przyjdzie na to odpowiedni czas,którego nie da się przyspieszyć i nie my o tym zadecydujemy kiedy to się stanie tylko ktoś dużo mądrzejszy
Pozdrówka!
Nona lubi tę wiadomość
2015🤰Syn👦
Oboje po 40, ja Hashimoto, AMH ok 1, on zdrowy, nasienie ok.
1 IVF 08/24 3pęcherzyki ale brak komórek jajowych
2 IVF 10/24 4pęcherzyki-->4 komórki jajowe--> tylko 1zarodek,który przestał się rozwiać w 3 dobie😢
3 IVF 11/24 Menopur 450, Aromek, Orgalutran, Decapeptyl, Ovitrelle, Punkcja->3 komórki jajowe->2 zarodki->1 zamrożona blastocysta, 27.12.24 transfer, endometrium 8,5
4.01.25 8dpt ⏸️ cień cienia 🙏✊️💬
7.01.25 11 dpt beta 113,19mlU/ml 🥹💚💪
15.01.25 19dpt beta 1500 mlU/ml, usg-jest pęcherzyk ciążowy w macicy🥰🍀✊️
22.01.25 26dpt usg-pęcherzyk ciążowy ok 8mm CRL0,2cm, jest migające serce❣️🙏💪✊️ -
Agnes widzę ze jedziemy na tym samym wózku, masz racje...
Eva witaj w klubie,tez juz zaczynam czuc bol brzucha.
Ciekawe jak długa droga mnie jeszcze czeka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 20:01
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
nick nieaktualnyHej Laski
Mój maraton niestety nie udał się tak jak bym tego chciała. Wczoraj jakoś nie było ochoty Uznaliśmy, że nic na siłę i że, jak coś ma być to i tak będzie
A co do planów to hmmmm... Ja już planuję Święta, bo w tym roku będą u nas. Tak więc czeka mnie sporo pracy I wydatków też. Sylwestra za to spędzimy pewnie spokojnie, jakaś domówka, zazwyczaj u nas Kilkoro dobrych znajomych, jakieś pyszności, winko i tak oooo
U mnie nadal biało za oknem, odtatni dzień leniuchowania, jutro czas wracać do pracy Ale pocieszam się, że tylko jeden dzień i weekend
Buziaki :* Miłego dnia :*
