Rocznik 83 zapraszam ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
paula1 wrote:Nona już mam założony wykres, termin mi wyliczyło na 2 października. Jak dobrze pójdzie będzie drugie moje dzieciątko z października
Teraz czas na Was dziewczyny Śle wiruski -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCzesc laski
Tylko chwilę mnie nie ma i juz naskrobalyscie 2 strony
Alez cudownie, kolejna z naszego wątku w dwupaku. Oby tak trzymac, dobra passa trwa
Kasia daj znac jak się czujesz po badzaniu. Trzymam ciagle kciuki.
Wlasnie, zostałyśmy trzy weteranki na placu bitwy. Ewa, Kasia i ja
Ja juz cos tak przeczuwam że znowu się nie udalo. W tym cyklu najmniej sie nastawialam bo myslami juz jestem zajeta inseminacja. Ale sklamalabym gdybym powiedziala że nie mialam cichej nadziei ze w końcu sie uda naturalnie
Oj dosyć marudzenia. Trzeba korzystac z dobrej aury i zaciazac po kolei
Kasia ty swiezo po hsg to czas na ciebie
-
Nona Ty załóż wątek na belly, bo Ty masz wcześniej termin, ja wolałabym nie urodzić wcześniej
Sówka może rzeczywiście groszek się klimatyzuje U mnie te brązowe małe plamienia trwały 4 dni ( od 6 d 10 dc, ale może być nawet zagnieżdżanie do 12 dc), dzisiaj i wczoraj tylko taki śluz niby brązowy. Jutro mam dostać @ i mam nadzieję, że nie przyjdzie i groszek będzie się ładnie rozwijał. Zawsze przed @ byłam taka jak balon napęczniała, a teraz tego nie mam. Jedno co mam bardziej widoczne, to non stop bym jadła, cały czas mi w brzuchu burczy
Anastazja to może w jednym miesiącu będziemy rodzić, jak dobrze wszystko pójdzie
Kasia nie bój się, trzeba pozytywnie się nastawić, że później już będzie tylko lepiej
Renieczka trzymam kciuki, żeby się udało wszystko
Ewa czemu opuszczasz forum ?
Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
No ja niby z Wami krótko, ale w sumie tez to juz jakis czas trwa... Moze mnie hsg tez pomoże? Kasiu ja mam o19.10 - jakoś się nawet bardzo nie denerwuje. Mnie zawsze przed samym faktem jakiegoś wydarzenia dopiero nerwy biorą
Renieczka nie trać nadziei :*
Evaa dlaczego opuszczasz forum?
Paula będzie beta jak Kasia pisała niższa, niż jak po 48 godzinach zrobisz. Czyli może nie przyrosnąć o te wymagane % no i o tym trzeba by pamiętać, żeby się niepotrzebnie nie denerwować. -
ewelinka2210 wrote:Paula będzie beta jak Kasia pisała niższa, niż jak po 48 godzinach zrobisz. Czyli może nie przyrosnąć o te wymagane % no i o tym trzeba by pamiętać, żeby się niepotrzebnie nie denerwować.Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09.
-
paula1 wrote:Wiem, że tak może być (albo się wstrzymam do 14.00 i poprzekładam rzeczy jakoś, żeby było te 48 h), w czwartek mam wizytę o 15.20 to się może czegoś dowiem, chociaż to wcześnie jeszcze
-
Paula ja miałam póki co takie jednorazowe plamienie ale raczej większe niż takie parę kropek. Chyba, ze takie wrażenie odniosłam bo wkładkę miałam. Teraz cisza i spokój a temperatura w górze, jeszcze takiej nie miałam, nawet w ciągu dnia. Staram sie nie nakręcac ale nic innego mi nie pozostaje jak miec jeszcze ciut nadziei.
-
nick nieaktualny
-
To super Nona Mi też się marzy córeczka do parki, ale obojętne co będzie, byleby zdrowe było.
Sówka tak jak ktoś pisał dopóki nie ma @ to zawsze jest szansa:) Trzymam mocno kciuki:)
Sówka_83, Nona lubią tę wiadomość
Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
nick nieaktualnyewelinka2210 wrote:Dziewczyny które biorą clo - mam pytanie - o co chodzi z tymi zastrzykami z perygnylu, ovitrelle itd? To na pękanie? To zawsze trzeba brać czy tylko clo wystarczy?
Ja jestem stymulowany clo. A ovitrelle albo pregnyl podaje się na pęknięcie, gdy zachodzi podejrzenie ze pęcherzyk może nie pęknąć i np utworzy się torbiel. Mi osobiście pęcherzyki same pękają wiec hcg nie było mi podawane.
Podaje się też zastrzyk np przed inseminacja, żeby indukowac owulację i podać nasienie w najbardziej optymalnym czasie.
Nona gratuluję dziewuchy Niech zdrowo rośnieNona lubi tę wiadomość