X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)
Odpowiedz

Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2015, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudziutka7 wrote:
    Aśka gratuluję! Czyli wiruski dawaj, żeby reszta do nas dołączyła!

    To kwestia czasu i zaraz wszystkie będziecie w ciazy:)))

    paaulla84 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2015, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aska84 wrote:
    To kwestia czasu i zaraz wszystkie będziecie w ciazy:)))


    Ale super wiadomość, gratuluję i życzę spokojnej ciąży !
    Niech mnie ktoś też "zarazi ciążą" :)

    U mnie już po owulce, więc teraz cierpliwie pozostało czekać....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2015, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paaulla84 wrote:
    Ale super wiadomość, gratuluję i życzę spokojnej ciąży !
    Niech mnie ktoś też "zarazi ciążą" :)

    U mnie już po owulce, więc teraz cierpliwie pozostało czekać....


    Dzięki paaulla84, przesyłam wiruski ciążowe ***** i czekam na Twoje dwie kreseczki:)

    paaulla84 lubi tę wiadomość

  • Mamissima Koleżanka
    Postów: 53 64

    Wysłany: 25 marca 2015, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojeeeej jakie tu mile wiadomosci!!!!!
    Gratulacje Aska!!!!!!! To wspaniale ze kolejnej z nas sie udalo!!!!
    Wiedzialam, ze wiosna sie zazieleni nie tylko na trawnikach;))))
    Dawno mnie nie bylo ale zawirowania rodzinne i dodatkowe obowiazki troche mnie wykonczyly, ale juz jest niezle i od 2 dni tez juz lepiej sie czuje ( oby tak zostalo)…A z moja babcia tez nie najgorzej, powolutku malymi kroczkami wraca do zdrowia:) To jest nasza rodzinna fighterka:))) A do szpitala w koncu jej nie przyjeli, ale to historia na inny temat, kiedys wam opowiem, bo to naprawde nie do uwierzenia co sie dzieje w szpitalach (komedia i horror w jednym).

    Zycze Wam milego dnia, mnie pieknie slonko dzis przywitalo i od razu lepiej sie wstaje:))))))

    paaulla84 lubi tę wiadomość

    8944aa5cc23d4c91186fd8c997dc6697.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 25 marca 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    Mamissima, wiosna niesie dobre wieści :)
    Super, że babcia czuje się co raz lepiej! Oby tak dalej! Ludzie starej daty są o wiele silniejsi od nas. Trzymam kciuki za jej siłę i powrót do zdrowia!

    Ja natomiast przeżyłam wczoraj swój mały horror! Poszłam do toalety a tam gatki zalane krwią. Oczywiście oczy moje widziały powódź, krew i miałam najgorsze myśli! Szybko pojechałam do szpitala do mojego gina, zrobił mi USG tak szybciutko i oznajmił: "ciąża żywa"! Nawet bałam się na niego patrzeć zanim coś powiedział, bo na jego twarzy można wypisać wszystko! Na szczęście plamienie okazało się skąpe i nie groźne. Kazał mi zwiększyć dawkę Duphastonu do co najmniej dwóch dziennie, a plamienie ustąpiło jak wróciłam ze szpitala... Tak więc oszczędzam się i uważam na siebie, a jutro idę już do ginki, która będzie prowadziła mi ciążę. No i wyczytałam, że w 9tc możliwe są plamienia, bo funkcje ciałka żółtego przejmuje łożysko, więc trochę się uspokoiłam.

    A dziś jest taki piękny dzień, że musi być dobrze!

    Paula! Powodzenia Ci życzę! Za parę dni będzie zielono!

    83c27385cd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudziutka7 wrote:
    Hej!
    Mamissima, wiosna niesie dobre wieści :)
    Super, że babcia czuje się co raz lepiej! Oby tak dalej! Ludzie starej daty są o wiele silniejsi od nas. Trzymam kciuki za jej siłę i powrót do zdrowia!

    Ja natomiast przeżyłam wczoraj swój mały horror! Poszłam do toalety a tam gatki zalane krwią. Oczywiście oczy moje widziały powódź, krew i miałam najgorsze myśli! Szybko pojechałam do szpitala do mojego gina, zrobił mi USG tak szybciutko i oznajmił: "ciąża żywa"! Nawet bałam się na niego patrzeć zanim coś powiedział, bo na jego twarzy można wypisać wszystko! Na szczęście plamienie okazało się skąpe i nie groźne. Kazał mi zwiększyć dawkę Duphastonu do co najmniej dwóch dziennie, a plamienie ustąpiło jak wróciłam ze szpitala... Tak więc oszczędzam się i uważam na siebie, a jutro idę już do ginki, która będzie prowadziła mi ciążę. No i wyczytałam, że w 9tc możliwe są plamienia, bo funkcje ciałka żółtego przejmuje łożysko, więc trochę się uspokoiłam.

    A dziś jest taki piękny dzień, że musi być dobrze!

    Paula! Powodzenia Ci życzę! Za parę dni będzie zielono!



    Dzięki Mamissima:)
    Radziutka7 ja chyba tez bym spanikowała. Ale dobrze ze napisałaś o tym bo jeśli mi sie takie coś przydazy to będę wiedziała juz jak sie zachować. Dbaj o siebie i maleństwo i dużo wypoczywaj:)

  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 25 marca 2015, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudziutka, ja krwawiłam i potem plamiłam 3 tygodnia. U mnie odklejała się kosmówka i był krwiak. 5 tygodni bitych musiałam leżeć z ciążą zagrożona.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2015, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    Mamissima cieszę się że z babcią lepiej.
    Rudziutka a Tobie bardzo współczuję, strach musiał być ogromny. Dobrze, że jesteś w domku, odpoczywaj, nie chce słyszeć o sprzątaniu ;)

  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 25 marca 2015, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia! Wlasnie dzis gin wspominala o tej kosmowce. Nie do konca sie przykleila ale ma jeszcze na to czas, wiec pewnie stad to plamienie. Dzis nawet pp USG nie bylo ani kropelki krwi wiec jestem spokojniejsza. I nie sprzatam hihi

    83c27385cd.png
  • Mg Przyjaciółka
    Postów: 113 68

    Wysłany: 27 marca 2015, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Kochane :)


    U nas zamiszanie, remont się ciągnie jak flaki z olejem, ale bliżej końca niż dalej. Dzidzia ma już swój pokój prawie gotowy. Zostało tylko kilka małych detali do wykończenia.

    Będziemy mieć córcię :) Marysię. Znowu nie chciała pokazać, co tam ma między nogami, ale lekarz wyszturchał ;) Powiedział, że będziemy mieć dziurawe dziecko ;) i że tata równo zrobił, bo mała rośnie równiutko. Nawet widzieliśmy na USG cipuszkę ;)))

    A tak poza tym to kopie i kopie i kopie... Już nawet gołym okiem widać kopniaki od kilku dni. A tatuś przeszczęśliwy.

    Asiu, gratuluję!! Dużo zdróweczka dla Was :)


    Rudziutka, oszczędzaj się tam, kochana <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2015, 08:40

    paaulla84 lubi tę wiadomość

    l22n9vvj598syim3.png

    O spem miram...
  • Natalii00 Autorytet
    Postów: 1199 257

    Wysłany: 27 marca 2015, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Deirdre jest moze jeszcze tutaj hm? bo mam pyt

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 marca 2015, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mg wrote:
    Cześć Kochane :)


    U nas zamiszanie, remont się ciągnie jak flaki z olejem, ale bliżej końca niż dalej. Dzidzia ma już swój pokój prawie gotowy. Zostało tylko kilka małych detali do wykończenia.

    Będziemy mieć córcię :) Marysię. Znowu nie chciała pokazać, co tam ma między nogami, ale lekarz wyszturchał ;) Powiedział, że będziemy mieć dziurawe dziecko ;) i że tata równo zrobił, bo mała rośnie równiutko. Nawet widzieliśmy na USG cipuszkę ;)))

    A tak poza tym to kopie i kopie i kopie... Już nawet gołym okiem widać kopniaki od kilku dni. A tatuś przeszczęśliwy.

    Asiu, gratuluję!! Dużo zdróweczka dla Was :)


    Rudziutka, oszczędzaj się tam, kochana <3

    Mg gratuluję córeczki !

    Mg lubi tę wiadomość

  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 28 marca 2015, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mg! Gratuluje!
    Ja nadal leze bo plamie. Duphaston juz 3xdziennie zaczelam brac. Spokojnego weekendu

    83c27385cd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2015, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudziutka7 wrote:
    Mg! Gratuluje!
    Ja nadal leze bo plamie. Duphaston juz 3xdziennie zaczelam brac. Spokojnego weekendu

    Radziutka7 bedzie dobrze. Mocno trzymam kciuki. Dbaj o siebie i lez w łóżeczku:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 17:59

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2015, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudziutka wszystko będzie dobrze, musi :) Dużo spokoju i odpoczynku :)

    A, gdzie się podziewa reszta dziewczyn? Walcząca, Rumianku, Ktosik dawno się nie odzywałyście?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2015, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, Radziutka odpoczywaj i zdrówka życzę ;)
    jestem, czasem tylko czytam, obserwuję, a dzisiaj cały dzień porządki ;)
    w czwartek byłam u naprotechnologa, sporo badań zrobiłam, sporo przede mną, wyniki, które były od razu są ok. trochę kiepski humorek mam dzisiaj, mąż jeszcze nie wrócił i na dodatek mnie zdenerwował, ehh...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2015, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktosik pewnie już zapomniałaś, że byłaś zła na męża ;)

    Cześć dziewczyny, jak tam po weekendzie? Wypoczęte? Jak przygotowania do świąt? Do mnie to nie dociera, że to za kilka dni....

  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 30 marca 2015, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nic nie mam zrobione. Nie mam czasu ani chęci niestety.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paaulla84 wrote:
    Ktosik pewnie już zapomniałaś, że byłaś zła na męża ;)

    Cześć dziewczyny, jak tam po weekendzie? Wypoczęte? Jak przygotowania do świąt? Do mnie to nie dociera, że to za kilka dni....

    skąd wiedziałaś? hihi, pewnie, że już mi przeszło ;)
    u mnie weekend pracowicie, okna pomyte, firanki uprane ;)
    święta święta i po świętach, jak zwykle, ehh, przygotowań kupa a dwa dni jak zwykle minął nie wiadomo kiedy..
    zmęczona jakoś jestem ostatnio ;/ i chyba okres się zbliża bo wszystko mnie wkurza..

  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 30 marca 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ja tez nic nie mam, ale zamowilam sernik u cioci w imie nie przemeczania sie. A dzis bylam w Biedronce i kupilam jaja na patyczkach i kurczaczki i zelowe ozdoby na okna. No powalilo mnie! 45 zl na to wydalam! plamienia minely ale oszczedzam sie dalej. Na swieta zeobie salatke na siedzaco i ugotuje jajeczka i pofarbuje je. Do tesciowej na obiad idziemy to co ja bede sie wysilac.
    Milego tygodnia zycze i Dziekuje za troske!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 21:33

    83c27385cd.png
‹‹ 109 110 111 112 113 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ