X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)
Odpowiedz

Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)

Oceń ten wątek:
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 22 lipca 2015, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WItam sie z kawka widzę nowego członka 84' :) witamy :)

    Kama - jesli masz wysokie TSH o w 90% bedziesz miała podwyzszona prolaktyne.. a to moze hamować owulacje...wiec na początek zbij to tsh .. ( dodatkowo zrób razm z TSH FT3, FT4i anty TPO ) przy leczeniu tarczyy są one ważne ..
    Wesz cyba wekszosc z Nas przechodziła ten etap..ja do tej py patzena moje piesi ;) mimo iz nie mamy szans :D bo moj maz nie ma plemników ;)

    my pzed slubem nie zabezpieczalism sie 2lata ... owszem uwazalismy ale jakos i ja i moj M stwierdzilismy ze jak zajde w ciaze to spoko :) uwazałam ze to ze nie jestemw ciazy jest moja "wina" z racji tego ze mialam okres raz na 6 miesiacy jak nie rzadzej :) zaraz po slubie podjelismy decyzje ze sie sprezamy i ide do lekarza slub byl we wrzeniu w pazdzierniku babka powiedzila mize dziei miec nie bede - .. ze mam mega nadzerke i wogole chciala mnie szczepic na raka szyjki macicy wieku 28 lat ;).. bo wg niej w cyt cos wyjdzie.. wyszłam z płaczem.. moj maz nie wiedzial co chodzi .. jakk uslyszal to pwoiedzial ze baba pierdzieli glupoty i dziemy do innego lekaza i i tak bedziemy sie starac ale poczekamy na cyt .. cyt wyszla gr 1 wszytsko ok ..
    wiec zaczleam wierzyc ze moze i tu si emyli razemznalezlismy u nas w meiscie poradnie leczneia nieplodnosci..generalnie leakrz po badaniach poiedzial ze mam lekie pco ale to nei tragedia..tsh miaalm 5,17wiec zbijalismy po 3 miesiacach tsh mialam 1,84zrobili nam badanie nasienia.. i to bylo najgrosze 9 miesiecy .. comiesieczny placz.. wmawianieobi dolegliwosci, mysli czy ne a krótko lezalam.. itp td ;) nasze małzenswto staneło w pewnym momencie pod znakiem zapyania .. głównie z mojej winy bo byłam tak sfiksowana na tym punkcie ze nie widzialam nic poza tym.. :)
    przeszlam dwa razy stymulacje do IUI ..w grdniu pogadalismy obie z mezm od serca.. i maz poiedzial ze dajemy czs do konca roku tej poradni jak nie to bierzemy jego wyniki i moje i idziemy do kliniki .. no i tu gdy odbierala odpisy naszego lecszenie wydało sie ze 9 miesiecy temu lekarz nas niepowiadomil o tym ze u meza nie ma plemnikow.. pozniej pol roku dignostyka meza, potwierdzenia wady genetycznej, nstepnie Novum..najlepsze co moglo nam sie trafic :) pól roku uracji meza.. i proby wyłuksania plemnikow.. z jader..decyzja o daawc nasienia.. i teraz protokuł przed .. :)
    szczescie w nieszczesciu.. bo dowiedzielismy sie o chorobie meza.. bo maz zaczla dbac o siebie.. bo doroslismy a nasze malzenstwo przeszło nie lada rpobe a my ja przeszlismy :) teraz czekamy .. wyklucamy polipa macicy ..i podchodzimy do iUI :)

    niby mówia ze pol roku to jeszcze nic. ze 12 miesiecy .. ja czulamod poczatku ze cos jest nie tak.. i bylo ..
    czy od rzu do kliniki.. moze najpierw zrob kilka badan...sama na wlasna reke, zrobcie badanie nasienia...id na monitoring cyklu czy masz owulacje.. pogadaj z mezem. i podejmijcie decyzje czy klinika czy poki co porobicie badania jak wsio wyjdzie ok.. to zluzujecie :) i pozekaie ten rok :) czego wam nie zycze :)

    wiem to wiaze sie z kasa.. niestety .. czesc mozna na NFZ .. i jak cos kazda Ci tu podpowie co mozecie a co nie :)

    ja juz nie licze ile wydalismy.. bo chyba bedzie juz jakies 10 tys jak nie wiecej .. nawet mielismy podejsc do micro biopsji jader ale wlasnie koszta nas zatzrymaly bo kosztuje 9 tys :?

    trzymam kiuki abys jak najszybciej zaciazyla :)

    Kama84 lubi tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Kama84 Znajoma
    Postów: 24 10

    Wysłany: 22 lipca 2015, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje Aniu za przywitanie i za swoja historie. Ze mna to jest tak, ze od poczatku, zanim jeszcze zaczelismy sie starac czulam, ze bede miec problem z zajsciem. Nie wiem jak to wytlumaczyc, chyba intuicja. Nie mam problemow z @ , zawsze regularne, niezbyt bolesne itd a pomimo tego i tak czulam, ze bedzie problem. Moj maz twierdzi, ze napewno nam sie nie uda z takim nastawieniem i on chce czekac z reszta badan do konca roku, a jak czulam tak czuje do tej pory, ze mi sie nie uda. Moze gdybym miala 5 lat mniej bardziej bym wyluzowala. Wiek mnie przeraza. Teraz biore 25 mg levothyroxine i w polowie pazdziernika mam zrobic tsh. Ft4 mialam ostatnio 1,2. Nie wiem czy czekac do pazdziernika czy robic wczesniej prolaktyne. Dziewczyny wstyd sie przyznac ale ja w tym wszystkim jestem zielona. Moja wiedza jest praktycznie zerowa, a dodatkowo nie ma mnie w kraju. W pracy mam duzo stresu a jeszcze te bezskuteczne proby mnie dobijaja. Planuje powrot na stale w przyszlym roku. Poki bede badac co moge i co powinnam bedac tutaj. Dziekuje Wam za pomoc :* Aniu podziwiam mawet nie Wiesz jak bardzo za pozytywne nastawienie! Jak czytam Wasze historie dziewczyny to troszke chociaz wierze, ze i ja jakos to wszystko zniose.

    Kama84
  • Walcząca Autorytet
    Postów: 526 683

    Wysłany: 22 lipca 2015, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama tak jak napisała Ania każda z Nas przechodzi przez etapy załamania, braku wiary w to, że cokolwiek się uda, że to pewnie Nasza wina i że nie mogąc zostać matką nie czujemy się tak naprawdę kobietami. Ty jesteś na początku tej drogi i oby już niedługo był jej koniec (szybka i bezproblemowa ciąża czego Ci życzę:))

    Ja po części, zresztą jak i każda z Nas, zaakceptowałam sytuację taką jaka jest. Przed niektórymi z Nas jeszcze dłuuuuga droga (chociaż też mam nadzieje, że do końca roku Nam się uda) Wiem, że przede mną również są jeszcze chwile załamania. Czasami wątpię w to, że kiedykolwiek będę Matką ale potem przychodzi znowu siła i ponowna wiara w CUD. A Cuda się zdarzają.

    Tak więc głowa do góry, więcej wiary, dodatkowe badania i może nie będzie tak źle;)

    Kama84 lubi tę wiadomość

    Dwie nieudane IUI
    2 nieudane ICSI - 3 transfery - dwie ciąże biochemiczne
    Szczepienia immunologiczne
    do 31.12.2016 liczymy na naturalny Cud potem 3 procedura
    Od­puść, od­pocznij, odzys­kaj siły... Do­piero wte­dy będziesz mógł zacząć na no­wo walkę, do­piero wte­dy będziesz mógł wygrać.
  • Kama84 Znajoma
    Postów: 24 10

    Wysłany: 22 lipca 2015, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje Walczaca za te cieple slowa. Az mi sie lzy w oczach kreca. Nie znamy sie a mam od Was wsparcie a do tego swiadomosc, ze Wy najprawde mnie rozumiecie.

    Kama84
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 22 lipca 2015, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama, po to tu jesteśmy, żeby się wspierać.

    Moja mała opanowała przechodzenie przez próg z salonu na balkon i teraz sprawdza konsystencję ziemi w doniczkach z ziołami :)

    Kurcze, ja też bym chciała się znowu starać, ale muszę poczekać aż mąż się zdecyduje. Ja bym mogła być znowu w ciąży. Na wczoraj miałam umówioną wizytę u gina na NFZ, ale jak dostałam okres w niedzielę, to nie było sensu i idę za dwa tygodnie. Powiem Wam, że ten pierwszy okres po porodzie to pod względem bólu był znośny, ale leciało jak z kranu. Nigdy tak nie miałam, ale tłumaczę to tym, że hormony powoli wracają do siebie.

    Dziewczyny, jakie macie plany na urlop, a może już jesteście po? My wciąż się wahamy, czy jechać czy nie.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Kama84 Znajoma
    Postów: 24 10

    Wysłany: 22 lipca 2015, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz po urlopie. Odwiedzila mnie w tym roku siostra i swoj urlop spedzilam glownie z nia na zakupach hehe

    Kama84
  • Walcząca Autorytet
    Postów: 526 683

    Wysłany: 23 lipca 2015, 00:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety też już po urlopie ale dobrze wyszło bo akurat z mężem wypoczeliśmy przed ciężką drogą która nas czeka. Za niespełna dwa tygodnie pierwsza inseminacja. Ale liczę, że w niedługim czasie będę miała dłuuuuuuuuuuuuuugi urlop:)

    Spokojnej nocki Dziewczynki

    Kama ja też nie znalazłam zrozumienia pośród moich znajomych (tak naprawde nawet z Nimi szczerze nie rozmawiam) mają już Dzieci więc nigdy nie zrozumieją jak My się czujemy bo One nigdy nie znajdą się w Naszej sytuacji. Moja koleżanka porównuje mnie i siebie. Bo Ona też by chciała Dziecko ale na razie finanse jej nie pozwalają. Różnica polega na tym, że ja nie mam dziecka a Ona już jedno ma i jak tylko będzie chciała drugie to może je mieć. Ja takiego komfortu nie mam (więc tutaj kolejny przykład nie zrozumienia). Tej sytuacji nie da się tak porównać. Tak szczerze wygadać mogę sie przy Mężu, mojej Mamie i tutaj na forum. Także pisz ile się da i pamiętaj w grupie siła:)

    Kama84 lubi tę wiadomość

    Dwie nieudane IUI
    2 nieudane ICSI - 3 transfery - dwie ciąże biochemiczne
    Szczepienia immunologiczne
    do 31.12.2016 liczymy na naturalny Cud potem 3 procedura
    Od­puść, od­pocznij, odzys­kaj siły... Do­piero wte­dy będziesz mógł zacząć na no­wo walkę, do­piero wte­dy będziesz mógł wygrać.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2015, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, witam Nową Koleżankę:)

    Podczytuje Was na bieżąco:) Trzymam kciuki za wizyty i mocno w to wierzę, że z każdą wizytą jesteście bliżej upragnionego celu:)

    Milcia gratuluję postępów córci. A co u pozostałych Staraczek, Ciężarówek wczasują się?

    My rośniemy, ostatnio straszne mam migreny, nawet spać w nocy nie mogę bo wtedy nie odpuszcza również, ale da się wytrzymać, tak długo czekaliśmy na nasz cud, że teraz wszystko zniosę dla Naszego Maleństwa.

    Życzę miłego dnia Dziewczyny :)

  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 24 lipca 2015, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello! Witam sie z rana. Tez Was podczytuje, ale pisanie na tym telefonie to udreka.
    Witam Nowa Staraczke! To co dziewczyny powiedzialy-nic dodac nic ujac. Tu mozna sie wyzalic, wylac swoje zmartwienia, bo tlumienie w sobie nie jest dobre.
    Ja sie czyje swietnie, 7y m-c sie zaczal, mala wazy 1 kg. Czasem zle spie w nocy, ale to nic w porownaniu z bezsennoscia po diagnozie endomendy. Jest super.
    Laseczkin trzymam kciuki za Was! Musi sie udac, w koncu to rok obfitosci w dzieci!

    83c27385cd.png
  • Kama84 Znajoma
    Postów: 24 10

    Wysłany: 26 lipca 2015, 00:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje Dziewczyny za te wszystkie mile slowa i za cieple powitanie. @ juz jest od czwartku, a od wczoraj chorobsko mnie rozlozylo, kazda czesc ciala boli,a najbardziej gardlo. Musze sie wyleczyc do nastepnej owu, moze tym razem sie uda... Przyjemnego weekendu Kochane :*

    Kama84
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 26 lipca 2015, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wylecz sie, wylecz. Niech w ruch pojdzie tez czosnek, cytryna, miod!
    Witajcie w niedzielny poranek. U na wietrzno i chyba chlodno, nie chce mi sie ruszyc z lozka...
    Milego dnia!

    Kama84 lubi tę wiadomość

    83c27385cd.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 29 lipca 2015, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, Ola przez ostatni tydzień zrobiła takie postępy, że sama się dziwię. Najpierw zaczęła raczkować na dobre. Wszędzie jej pełno. W niedzielę wyszedł pierwszy ząbek. Lewa dolna Jedynka. W poniedziałek pierwszy raz sama stanęła w łóżeczku na nogach i od tej pory staje wszędzie, gdzie może się podciągnąć na rękach. Wczoraj usiadła pierwszy raz. Lipiec mamy jakiś przełomowy.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 29 lipca 2015, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No prosze jaka zdolna dziewczynka! To prawda, ze lipiec jest bardzo przelomowy! Czekamy na kolejne 2 kreski!

    83c27385cd.png
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 29 lipca 2015, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski, co z tym latem? Ja sobie zycze tu letnia pogode! Natychmiast! Najpierw byly upaly wykanczajace czlowieka a teraz wieje od 3ch dni, lamie mi kwiatki na balkonie, wlosy lataja we wszystkie strony i zimno.
    Niech wyjdzie teoche slonk!
    Co tam u Was laseczki?

    83c27385cd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2015, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny !

    Milcia brawo dla Oli !

    Rudziutka mogę Cię pocieszyć, że w weekend ma być ładna i ciepła pogoda:) więc byle do soboty :D

    Rudziutka7 lubi tę wiadomość

  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 29 lipca 2015, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 22:40

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • Walcząca Autorytet
    Postów: 526 683

    Wysłany: 29 lipca 2015, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Perełki,
    u mnie nawet przyjemna pogoda. Dzisiaj było 25 stopni i bardzo nie wiało aczkolwiek mogło być lepiej:)

    Milcia no to trzeba zrobić "ząbkowe":)

    Jak tam czują się "ciężarówki"? Dla Was taka pogoda to w pewnym sensie ukojenie:)

    Ja dzisiaj odebrałam badania FSH i troszkę spadło. W chwili obecnej:
    Prolaktyna w normie
    TSH w normie
    FSH w normie (w novum norma jest do 15. Ostatnio miałam 15,2 a teraz mam 13,58 więc przez dwa miesiące troszkę spadło)

    Od dzisiaj rozpoczęłam stymulację clo i będziemy mieli pierwszą inseminację. Póki co się cieszę bo wszystko idzie do przodu, wyniki coraz lepsze aczkolwiek nie nastawiam się za bardzo na to, że się uda. Wole się mile zaskoczyć niż niemile rozczarować.

    Piszcie co tam u Was:)

    Rudziutka7 lubi tę wiadomość

    Dwie nieudane IUI
    2 nieudane ICSI - 3 transfery - dwie ciąże biochemiczne
    Szczepienia immunologiczne
    do 31.12.2016 liczymy na naturalny Cud potem 3 procedura
    Od­puść, od­pocznij, odzys­kaj siły... Do­piero wte­dy będziesz mógł zacząć na no­wo walkę, do­piero wte­dy będziesz mógł wygrać.
  • Kama84 Znajoma
    Postów: 24 10

    Wysłany: 30 lipca 2015, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dziewczyny :) u mnie upaly przrokropne :/ naszczescie przeziebienie bylo ostre ale krotkie. Juz czuje sie dobrze. Teraz czekam na ovu i bedziemy probowac. Na srode ide do gin, w sumie to pierwsza wizyta od kiedy zaczelismy sie starac. Teraz znow jest wiara, ze sie uda, ze w koncu bedzie dobrze. Troche sie glupio miedzy Wami dziewczyny czuje, bo Wy juz tak duzo o tym wszystkim wiecie, a ja ciagle jeszcze zielona. Staram sie powoli uzupelniac wiedze ale mam wrazenie, ze im wiecej czytam tym bardziej sie nakrecam i popadam w obsesje. Strasznie to mile, ze kazda z Was mnie wita i cos do mnie pisze. Dzieki temu pomimo tej mojej niewiedzy itd sprawiacie, ze czuje sie tu dobrze i "swojo". Dziekuje :*

    Bratek, Ania_84, Rudziutka7 lubią tę wiadomość

    Kama84
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 30 lipca 2015, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane :)

    Milcia noooo to tak jak pisze Wlaczaca żąbkowe mus :D

    Paula, Rudziutka ..matko jak to szybko zlecialo :D

    Walczaca trzymam kciuakaski :D

    a u nas.. no coz mielismy zonka :D
    mój kochany małżonek z racji tego ze po orametrilu mialam dostac @ po 2-3 dniach max 5 wpadl na pomysl..ze skoro po 7 dniach nie rpzychodzi to trzeba ja zwabic :P a takim wabikiem byl zawsze test ..jak na niego siknelam zobaczylam I kreche to przychodzila :D no wiec dla zrzutu kupil "pepino" i siknelam my patrzymy a tam cien drugiej kreski.. mozecie chyba sobie wyobrazic nasze miny :D moj maz wylacial z tekstem tee ale jesczze nie podchodzilismy do wdawcy to jak .. ?? mowie nie no te pepino wadliwe :P a ten a jak nie kiedys ci wychodzil cien mowie nie.. a ten..no widzisz to moze jednak.. ale olalismy to :D bo przeciez jak mozna zajsc w ciaze bez plemnikow i przy zahamowanym jajeczkowaniu :D
    no i tak sie bujam i czekam.. :D

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Walcząca Autorytet
    Postów: 526 683

    Wysłany: 30 lipca 2015, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    mi po orgametrilu też okres sie opóźnił ponad 5dni ale testu nie robiłam bo miałam bete. Ania w końcu cuda się zdarzają poza tym punkcji nie robiliście więc nie wiecie (może coś się pojawiło):) Ale rzeczywiście lepiej się nie nastawiać. Mimo wszystko trzymam kciuki:)

    Ania_84 lubi tę wiadomość

    Dwie nieudane IUI
    2 nieudane ICSI - 3 transfery - dwie ciąże biochemiczne
    Szczepienia immunologiczne
    do 31.12.2016 liczymy na naturalny Cud potem 3 procedura
    Od­puść, od­pocznij, odzys­kaj siły... Do­piero wte­dy będziesz mógł zacząć na no­wo walkę, do­piero wte­dy będziesz mógł wygrać.
‹‹ 124 125 126 127 128 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ