Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A'propors niedawnej wymiany zdań nt.lekarzy, diagnoz etc. W sumie przytaczam - ku pokrzepieniu serc
Kilka tygodni temu moja kuzynka, będąc już w wysokiej ciąży, usłyszała, że jest bardzo prawdopodobne, iż jej dziecko będzie miało wodogłowie. Dziewczyna ma na swoim koncie tyle przeżyć z nieprawidłowymi ciążami, że kilka innych by tym obdzieliła. Wyobraźcie sobie, co musiała czuć...
Tymczasem na następnej wizycie kontrolnej okazało się... że jednak wszystko jest w porządku
I bądź tu człeku mądry i nie zwariuj.... -
Bratek ja mialam niestety wiele takich sytuacji, ktore w efekcie spowodowaly u mnie paniczny lek przed badaniami kontrolnymi. W skrocie kiedys wyczulam 2 guzki w piersi,mialam ok 17 lat. Natknelam sie na ta feralna lekarke ( doktor habilitowany ktora uczy syudentow czytac usg i bylam prywatnie ). Powiedziala ze to torbiele. Kontrolowalam je kilka lat zeby potem od tej samej "specjalistki"sie dowiedziec ze to nie torbiele ale zakonczenia gruczolow mlekowych, ponadto mi wykryla 2guzy lite i "pocieszyla" ze nie musza byc zlosliwe. Wyslala mnie na biopsje. Stalamwkolejce w szpitalu onkologicznym z osobami chorymi, musialam podpisac ze upowazniam mame do wszelkich decyzji po mojej ewentualnej smierci (taka praktyka) zeby potem sie dowiedziec ze nic nie mialam. I wez sie tu czlowieku kontroluj...
-
Echhh... Na pewno nie było Ci łatwo. Ale lepiej dowiedzieć się, że jednak jest dobrze, niż nie iść na badanie i coś przeoczyć
A tak w ogóle - Dziewczyny, Pregnyl poszedł wieczorkiem w zadek Chwilkę pobolało, ale tylko moment - niezłego mam cela
Teraz proszę zaciskać kciuki, zaklinać rzeczywistość i jakie tam kto ma możliwości!!!!!!!!
Mam nadzieję, że się w razie czego wstrzelimy z TZ-em, jeśli zaplanujemy urzędowanko na jutro wieczorkiem i we wtorek rano? Taka formuła najczęściej się w necie powtarzała. Bo przy obecnych parametrach nasienia wydaje mi się, iż warto zaryzykować i dziś nie urzędować, żeby się ciutkę większy i silniejszy oddział żołnierzyków uzbierał -
Rudziutka7 wrote:Nowatorka, to musialas najesc sie strachu. Ale lepiej, ze wynik abadan byl ok. Lepsza taka pomylka lekarza.
No wiesz ale ja przez to potem 5 lat nie chodzilam kontrolowac piersi bo sie balam ze znowu cos mi wykryja czego nie mam. Nie powinni tak straszyc bo czlowiek sie zniecheca do badan i tyle. Ona mi wykryla 2 guzy lite duze a babki w onkologicznym nie robily zadnej biopsji, powtorzyly usg i ja wysmialy bo to byly jakies grudki tluszczu. Dla mnie to 1 zasada lekarska: nie straszyc ! -
Rudziutka7 wrote:Bratku! Zycze, zeby pecherzyk pieknie pekl i dal soe zaplodnic, po czym powedrowal pieknie do macicy by sie zagniezdzic i dac poczatek nowemu zyciu!
Dziś doczekałam się porządnego, mocno pozytywnego testu owulacyjnego (po Pregnylu, wiadomo, ale chciałam zobaczyć czy wszystko zadziała, że tak powiem ). Co tu dużo mówić - nigdy nie wyszedł mi test, który mógłby stanąć chociażby w cieniu tego dzisiejszego... Może więc uda się i pęcherzyk pójdzie w świat? Tylko żeby jeszcze jakiś Dzielny Żołnierzyk u Męża się znalazł, bo biedak ledwo zipie od kilku dni z nadmiaru pracynowatorka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nowatorka, lekarze czasem strasza jak cholera. Mnie sie jeszcze nie zdazylo na darmo sie tak bac, ale znajomi 2 tygodnie nie spali jak kolezance lekarz powiedzial, ze dziecko chore. Potem sie okazalo, ze jest ok. Poszli od tego lekarza do innego, bo malo zdrowie nie stracili przez takie gdybanie lekarskie!
Podobna historie opowiedzial Bratek. Ciekawe ile jeszcze jest takich przypadkow...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2015, 18:16
nowatorka lubi tę wiadomość
-
Rudziutka: no dokladnie. Ja pamietam jak kiedys po wypadku mialam eeg glowy. To takie nieprzyjemne badanie, przyklejaja ci elektrody do glowy i badaja tam na takim urzadzeniu. I podczas takiego badania kiedys jedna lekarka do drugiej mowi : ej chodz tu szybko bo cos jest nie tak ... Ja juz serce w gardle...a sie okazalo ze papier sie skonczyl. To taka anegdotka bo czasem nie jest do smiechu. Mam podobne historie z moim pieskiem i weterynarzami.. Dlatego jak juz sie znajdzie pozadnego lekarza ktory nie straszy i ktoremu sie ufa to trzeba sie go trzymac !
Rudziutka7 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Czytam i czytam wasze wpisy.... naprawdę się wspieracie to piękne! Jestem tu nowa i mam pytanie czy znajdzie się tu miejsce dla jeszcze jednej staraczki?
nowatorka lubi tę wiadomość
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
No oczywiście, że się znajdzie miejsce. Napisz coś o sobie
My urlopujemy na całego. Pogoda nam dopisuje, nie ma takich upałów, woda w morzu mogłaby być cieplejsza, ale mimo 16 stopni dałam radę się wykąpać A Olaw swoim żywiole. Piasek jej smakujeRudziutka7 lubi tę wiadomość
-
Cześć, JRY Rozgość się
Heh, Dziewuszki Plan był taki, że wyskoczę z pracy, jak wyścigówka, zdążę jeszcze do sklepu, kupię coś na lekką kolację bla bla... A tymczasem dyżur się przeciągnął, zapewnił wiele wątpliwych atrakcji i wyszłam niewiele przed 22:00. Mąż też miał urwanie głowy. No ale pourzędowaliśmy, więc zobaczymy Nie doczekałam się sławetnego bólu jajników (chociaż ja często mam niewielkie kłucia, ciągnięcia, rozpychanie w brzuszku etc., więc może nie zauważyłam ), ale mam nadzieję, że jeszcze niczego złego to nie zwiastuje. Coś tam się na pewno odblokowało, nareszcie znowu trochę śluzu naturalnego się pojawiło, do tego zamówiłam Conceive.
Odnośnie pogody - mam nadzieję, że upały się skończą... Może jestem niepoprawna, ale... Słońce-TAK!. Upał i duchota-NIEEEEEEE -
Bratek widze ze nie malo ci sie tych lekow nabralo. Widze ze bierzesz dupka. U mnie to 1 cykl z dupkiem i juz od 11 dni po odstawieniu nie mam @. Zdarzylo ci sie kiedys tak ? Normalnie moje cykle bywaly okolo 40 dni. Moze to pierwszy raz tak i organizm musi sie przyzwyczaic albo podrozowalam duzo w tym miesiacu, moze to wina tego. W ciazy nie jestem. Nie chcialabym tez alarmowac lekarza juz tak od razu, zwlaszcza ze przepisal mi tez bromka ktorego jeszcze nie zaczelam brac.
-
Nie, zwykle dostawałam szybko. Ale... no właśnie - stres, podróże - to potrafi spłatać figle i namieszać w cyklu
A leki... Ech, jak się rozjedzie układ rozrodczy u kobiety, to tak potem bywa. Ja, to i tak Pikuś przy tym, co biorą dziewczyny.
A tak w ogóle, to.... WRRRRRRR... Głupia tempka. Nie chce iść w górę. Kurczaki, no Już powinna (( -
Hej dziewczyny mam na imię Asia. Zawsze miałam problem z regularnością okresu i brałam przez 10 miesięcy tabletki anty anty w maju odstawiłam w czerwcu wyszłam za mąż i od razu zaczeliśmy się starać. Miałobyć już wszystko ok z tym okresem ale po mojej temperaturze widzę że na owulację nie mam co czekać muszę wybrać się do gina bo do szczęścia brakuje nam tylko dzidziusia.
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo