Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniu, Rudziutka - Szymon Tak już zostało od kilku lat....
Aniu, kciuki zatem baaaaardzo zaciśnięte!!!!! Zarówno za IUI, jak też za wizytę w OA - bo w sumie to się przecież nie wyklucza
Hmmm, Modrzewiowa. Ciężko ocenić, bo niektórzy lekarze słusznie zauważają, że się za bardzo dziewczyny fiksują - ale to zwykle wychodzi w rozmowie w cztery oczy. Ale są też tacy, dla których to są trochę takie gusła i z definicji bez sensu się nad tym jakoś szczególnie skupiać. Więc to chyba troszkę pytanie do samej CiebieAnia_84 lubi tę wiadomość
-
Noooo to Szymusiu buziaki od ciotki Ovu heheh
melduje sie z usg
prawy jajnik 17 i 20 mm
lewy mikrusy 8i 9 mm
endo 12
o 16 bede wiedziała kiedy IUI
a póki co nastrajam się pozytywnie przy muzyczcce
"Mamy sygnał by znow wywołac cud "
https://youtu.be/09xULIl7D4IBratek lubi tę wiadomość
-
Na AMH czekam i przestaję mierzyć temp. Idę na urlop i chcę odpcząć...bo nawet 8 godz snu minie starcza...miesiąc dyżurów i nadgodzin...mam dość
Kolejna wizyta u Ginesa po @...o ile nadejdzie... -
Rudziutka7 wrote:Aniu, endo ladne! Prawy jajnik odwalil kawal dobrej roboty!
Modrzewiowa, kiedy wynik amh? Jak pecherzyk?
Bratku, Szymus to bardzo ladne imie!
Pozdrowionka!
Rudziutka...na 25.05 miał 23 mm, sporo...mógłby spokojnie pękać
na AMH czekam ok tygodnia, o ile nie więcej przez ten długi weekend...powinien w ok wtorku/środy być.
Kompletnie nie wiem jak interpretować potem wynik. Muszę poszperać w książkach, ale tam wszystko tak lakonicznie... -
Hej kochane u mnie niby 3 dzien po IUI niestty pekł- o ile pekł tylko jedenpecherzk drugi sie okurcza i ma dzis 11 mm
-
Jak Wam mija tem przeklęty 2 czerwca?
Nam właśnie fachowiec odmówił roboty, brukowania, więc jesteśmy jakieś 3 tyś do tyłu a jutro musimy przewalić 31 mkw kostki...wyć mi się kurna chce
P.S.
A miałam tylko chłonąć Wasz optymizm -
Aniu, trzymam kciuki.
Modrzewiowa, wlasnie karmie moj 29 mm pecherzyk... Nigdy nie tracmy nadziei.
A jesli chodzi o 2 czerwca to u nas spoko. Takze wspolczuje.
Kumpela miala ostatnio taki pechowy dzien. Odwolali jej wizyte, bo alarm bombowy, autobus mial spoznienie 70 min., i jeszcze jakies 2 rzeczy. Wszystko 1go dnia. Wiec sa dni takie, ze pech chodzi krok w krok za nami. -
Modrzewiowa Ty 2 czerwca my 3 czerwca mąz miał wypadk w pracy przygniotły go płyty
leży teraz z dwiema nogami w gipsie rozwalony łeb a ja zmieniłam fach na pielegniarke -
Rudziutka7 wrote:Aniu! Zdrowia dla meza! Wspolczuje! I wytrwalosci dla Ciebie!
Modrzewiowa z czym?
No Rudziutka...z pęcherzykiem kochanym.
Ania, dużo siły i wytrałości dla Was obojga... i zdrówka!!! -
Przepraszam kochane ze doppiero teraz alemam młyn przy załatwianiu spraw w zwiazku z wypadkiem meża
Milciu tak udało się wczoraj pokusiłam się o test zrobiłam go wierząc ze wyjdzie negatyw
nagle ujrzałam cos jakbycien w miejscu drugiej kreski
poleciałąm na bete - wwynik 66,72 , progesteon 51,50
dzis rano powtórzyłam tescik i obraz juz podczas wypełniania sie tych okienek ukazał mi kreseczke
do tej pory nie wierze ze to się dzieje
jutro powtórkaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2016, 21:59
ojejku, Natalek, Rudziutka7, Milcia lubią tę wiadomość
-
Ania_84 wrote:Przepraszam kochane ze doppiero teraz alemam młyn przy załatwianiu spraw w zwiazku z wypadkiem meża
Milciu tak udało się wczoraj pokusiłam się o test zrobiłam go wierząc ze wyjdzie negatyw
nagle ujrzałam cos jakbycien w miejscu drugiej kreski
poleciałąm na bete - wwynik 66,72 , progesteon 51,50
dzis rano powtórzyłam tescik i obraz juz podczas wypełniania sie tych okienek ukazał mi kreseczke
do tej pory nie wierze ze to się dzieje
jutro powtórka
Super super super gratuluje i zaraź mnie proszę!