Rocznik '87 - Zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNie mam pojęcia o co chodzi, że mi konto usunęło?? Po prostu wszystko od niedawna jest na 'nie'..
Wrocławianka - nie wiem, czemu umierają, też mnie to martwi, ja mam chyba zbyt bujną wyobraźnię, żeby uważać, że jesteśmy sami na tym świecie i wzięliśmy się z wielkiego wybuchu Ale każdy ma prawo do własnych teorii - to nawet piękne, że się różnimy
Dea28 - trzymam kciuki za monit!
Ja zgodnie z zapowiedzią - krótka relacja: obecny płyn w zatoce Douglasa, jak to lekarz ujął ''słabe endometrium, więc proszę się nie łudzić - 8 mm, a pęcherzyk może i pękł ale raczej ulega luteinizacji, także nic z tego".
Ot, taka miła uprzejma wizyta..
Testosteron wyszedł mi 84 ng/ml, dla normy 6-82.
Mam się martwić? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kochane, tak jak obiecałam, chwalę się, moja beta 1263, byłam wczoraj na USG u mojej gin, ciąża jest na swoim miejscu, w macicy nasz Maluszek ma już 4 mm Dostałam pierwszą fotkę z USG
mam powiększony prawy jajnik, zapewne po stymulacji CLO, jeżeli będę czuła jego ból to od razu mam jechać do szpitala. W piątek mam podejść na USG, gin sprawdzi czy wszystko ok muszę być dobrej myślipirelka lubi tę wiadomość
-
Dabtka2 wrote:Nie mam pojęcia o co chodzi, że mi konto usunęło?? Po prostu wszystko od niedawna jest na 'nie'..
Wrocławianka - nie wiem, czemu umierają, też mnie to martwi, ja mam chyba zbyt bujną wyobraźnię, żeby uważać, że jesteśmy sami na tym świecie i wzięliśmy się z wielkiego wybuchu Ale każdy ma prawo do własnych teorii - to nawet piękne, że się różnimy
Dea28 - trzymam kciuki za monit!
Ja zgodnie z zapowiedzią - krótka relacja: obecny płyn w zatoce Douglasa, jak to lekarz ujął ''słabe endometrium, więc proszę się nie łudzić - 8 mm, a pęcherzyk może i pękł ale raczej ulega luteinizacji, także nic z tego".
Ot, taka miła uprzejma wizyta..
Testosteron wyszedł mi 84 ng/ml, dla normy 6-82.
Mam się martwić?
Dabtka, robiłaś jeszcze jakieś wyniki? Ja wprawdzie nie miałam testosteronu ponad normę ale przy górnej granicy i lekarz zwrócił na to uwagę. w normie do 81 miałam 0,71. W ogóle to kazał zrobić mi wyniki:
3-5 dc: estradiol, FSH, LH,
21 dc: prolaktyna, pogesteron, testosteron, DHEAS
Na podstawie tych wyników, obrazu USG i wywiadu stwierdził PCOS. Wtedy zaczęła się moja przygoda z CLO i inofolic. W międzyczasie zmieniłam gin i przy trzecim podejściu z 2x CLO dziennie i Dongiem Quai udało się w tym szczęśliwym cyklu nie brałam inofolicu tylko inofem.
Miłego Dnia Kochane, zarażam Was z całej siły wiruskami, czekam z niecierpliwością na dobre wieści Mam nadzieję jak najszybciej przeczytać że i Wam się udało!
werni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymiluszka wrote:Kochane, tak jak obiecałam, chwalę się, moja beta 1263, byłam wczoraj na USG u mojej gin, ciąża jest na swoim miejscu, w macicy nasz Maluszek ma już 4 mm Dostałam pierwszą fotkę z USG
mam powiększony prawy jajnik, zapewne po stymulacji CLO, jeżeli będę czuła jego ból to od razu mam jechać do szpitala. W piątek mam podejść na USG, gin sprawdzi czy wszystko ok muszę być dobrej myśli
ja czekam na @, a od wczoraj dokucza mi bolące gardło ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 09:06
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMiluszka - super, gratuluję i życze zdrowia i dla Ciebie i dla maluszka!
Tak, robiłam badania: prolaktyna, FSH, LH, DHEAS, estradiol, testosteron, progesteron, TSH, ft3 i ft4, chyba o niczym nie zapomniałam..
Tylko LH zbyt wysokie, reszta w normach + obraz usg - PCO, jestem tez na inofolicu + clo + pregnyl na uwolnienie, ale nie wyszło, chociaż nadal nie wiem, co poszło nie tak, bo lekarz nie umiał powiedzieć, co się dzieje z pęcherzykiem - niby sflaczły, niby się zmniejszył, płyn w zatoce jest ale jajeczkowania podobno nie było..
Zmieniam teraz na Inofem..
Skąd wy macie taką siłę dziewczyny, ja mam tak depresyjny nastrój w związku z niepowodzeniami, że aż ciężko mi się śpi..miluszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Miluszka super wiadomosc
Dea dobrze powiedziala jak jest plyn to powinno byc po owulacji, mi ginka powiedziala ze moglam nie miec owulacji a napisala na kartce ze byl plyn to juz w domu napisalam do niej ze moze drugi pecherzyk pekl to ginka napisala ze moze, no i sama nie wiem co z ta owulka u mniemiluszka lubi tę wiadomość