Rocznik '87 - Zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny, Dołączam do rocznika 87` staraczek.
Staramy się z mężem od dwóch i pół roku (a tak na poważnie 1,5), mam PCOS, hiperprolaktynemie. Od 4 lat biorę leki hamujące działanie przysadki i niby wszystko działa ale dzidziusia dalej nie mamy. W tym roku zmieniłam lekarza, dostałam nowe leki i mam się nie denerwować bo to źle działa na przysadkę... łatwo facetowi mówić. A tak na poważnie to od początku roku mam naprawdę kryzys i wytrzymać się ze mną nie da -
nick nieaktualnyOwieczko przykro mi, ale kolejny cykl nalezy do Ciebie:)) ja czuje sie fatalnie. Dostalam konnkreyne leki wiec chyba je przyjme. Wczoraj dostalam wieczorem juz plamienia wiec mysle, ze moge leki przyja . Zw mam do konca tygodnia wiec dobrze. Dzwonilam dzis do kliniki powiedziec, ze musimy w tym cyklu darowac sobie innseminacje z powodu choroby:(
-
Cześć SzaraMysza
Kamila, dzięki. Też mam taką nadzieję.
Aneta, co do kolejnego cyklu, chyba póki co damy sobie spokój do września. Mam umowę do końca sierpnia, więc chyba do starań wrócimy, jak dostanę przedłużenie.
A może wcześniej samo wyjdzie
Teraz tylko martwią mnie objawy i nieciekawa Morfologia...
Dziewczyny, trzymajcie kciuki, bo jutro dowiemy się, czy nasz Tobi będzie przedszkolakiem -
Owieczqa, przykro mi. Teraz szybko leć do lekarza i rób badania, niech wszystko będzie ok. Ja wczoraj miałam bóle głowy, było mi niedobrze i sennie - od razu pomyślałam o Tobie. Przeziębienie bierze górę.
Szara Mysza, witamy w naszym skromnym gronie -
nick nieaktualnySzara Mysza witaj:)
U mnie leki chybba zaczynaj ciut dzialac bo przespalam ciagiem 4 godziny:) wow! Ale dostalam jakies dziwne tabletki i wczoraj zaraz po tak z pol h wymiotowalam. Ale nie wiem czy to przez nie kobkretnie czy bardziej przez to, ze przez caly dzien nic nie jadlam...tylko jablko... zarazcwezme to sie okaze:( leze pod kolderka:) -
nick nieaktualny
-
Sosenka, Aneta zdrowiejcie szybciutko!
Ja nie mam żadnych objawów przeziębienia (niestety). Pierwszy raz w życiu czuję się jak 90-letnia babcia. Jestem na zwolnieniu. Dziś jakby lepiej się czuję, ale boję się, że znów opadnę z sił. Morfologia nieciekawa. No i te mdłości, wymioty Piję elektrolity i czekam na wizytę.
Swoją drogą miłoby było usłyszeć, że któraś cyknęła kropka Czekam na ten moment i trzymam za Was kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 09:08
-
Owieczqa nie martw sie ,jak nie teraz to pozniej :-* dla mnie najgorsze było pierwsze pare razy jak sie nie udało,a teraz to mam to juz gdzieś...bo przestałam wierzyć,ze szybko sie uda zobaczyć kropeczke i lepiej mi sie tak żyje
Ja Liwie wożę teraz 2-3 razy w tyg do prywatnego bo niestety od stycznia nigdzie nie ma miejsc,zobaczymy czy od września sie dostanie
......
Moje bliźniaczki Liwia :-* i Adrianna (35 tc [*] Nasz Aniołek...) - Z miłości powstałaś miłością pozostaniesz ... ;-( Dozobaczenia córeczko ...
-
Alexia, ale ja się wcale nie martwię brakiem ciąży. Jestem tylko przerażona, bo nigdy się tak źle nie czułam. Nawet w 1 ciąży. Leżę i na nic nie mam sił. Jestem bardzo szczupła a co zjem, to mi niedobrze. I jak tu przytyć?
A co do przedszkoli... w tym roku masakra. Ja pracowałam 4lata w przedszkolu, siostra pracuje już 10lat, mam masę znajomości a i tak mi ciężko. Dyra powiedziała, że niczego nie może mi obiecać... Wyniki o 12 -
nick nieaktualny