X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik '87 - Zapraszam :)
Odpowiedz

Rocznik '87 - Zapraszam :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2016, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagah wrote:
    Mąż ładnie rozpisal grafik seksow ;)
    dobre :P
    ja tak planuje jak zaczyna się nowy cykl ;) odliczam od końca cyklu 14-16 dni i sprawdzam jak pracujemy w tych dniach :D A to czy jest owulacja, to M. się dowiaduje jak <3 są dwa dni pod rząd :P

    A co do mierzenia temperatury w cyklu, czy ogólnie prowadzenia npr, to ja muszę przyznać, że dopiero dzięki prowadzeniu wykresów, zauważyłam, że mam problem z płodnością ;) Żałuję tylko, że moja gin je ignoruje, bo podejrzewam, że dostarczają więcej informacji, niż ja mogę z nich wyczytać.

  • sosenka Ekspertka
    Postów: 151 75

    Wysłany: 14 maja 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagah.... Haha dobre, ....grafik :D. Tego jeszcze nie słyszałam, i to zeby maz zapoczątkował :). Oby wyszło na dobre :D

    Magda, jak mierzyłam temp to meza stresowalo, a znowu po owulacji za dużo było dla mnie emocji, ze spada, ze rośnie. Raz mialam piękny wykres, temp wysoko i bach okres nie wiadomo skąd. A jak nie mierze to mam spokój, czekam co bedzie. Zaraz minie rok od obserwacji swojego ciała i wiem ze obserwacja śluzu i boli jajników i owulacyjnych zdecydowanie mi wystarcza, zeby określić dzien owulacji. No pewnie +/-1.
    Moze idź na konsultacje do innego ginekologa, skoro uważasz, ze mozna wiecej wniosków z Twoich obserwacji wyczytać :)

  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 14 maja 2016, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mój Mąż tak się wkrecił w ten monitoring, że sama jestem w pozytywnym szoku ;) Obrał taktykę co dwa dni, a przed wywrozona owulką będzie atak trzydniowy, także mega akcja ;)

    No i w prezencie urodzinowym pojedziemy do Pl jeden dzień wcześniej, więc urodziny spędzę w towarzystwie mojej Mamy, cuuudnie <3 Nie ma to jak wspólna kawka i ciastko :)

    sosenka, Kamila ;) lubią tę wiadomość

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2016, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sosenka wiadomo, że jeśli macie czuć się źle z mierzeniem temperatury, to lepiej nie mierzyć :)
    U mnie ból jajników, raz jest przez dzień, a raz przez kilka dni :/ a śluz często zanikał na kilka dni przed owu. Przez ten rok jak się obserwuję, jedynie temperatura u mnie jest w miarę rzetelna co do owu.
    A właśnie z powodu tych emocji w fazie lutealnej, odkładam na ten czas termometr :) Dopiero temperatury po 10/12 dniu od owulacji warto mierzyć, wtedy można zobaczyć jak przebiegło zagnieżdżenie.

    Co do ginekologa, mam na tyle poleconego i sprawdzonego (przez znajome), że nie za bardzo chce szukać innego, zwłaszcza że ciężko o ginekologa, który przyjmuje w szpitalu i do tego na NFZ :/ jej wystarczy to, że wiem, kiedy mniej więcej jest owulacja i że mam fazę lutealną trwającą 14 dni, która nie jest "w zęby".
    Najwyżej, jak będę musiała szukać gina od leczenia niepłodności to wtedy poszukam takiego, który zna się na npr.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2016, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagah wrote:
    Dziewczyny, mój Mąż tak się wkrecił w ten monitoring, że sama jestem w pozytywnym szoku ;) Obrał taktykę co dwa dni, a przed wywrozona owulką będzie atak trzydniowy, także mega akcja ;)
    super! :) U nas taka sama taktyka (co drugi dzień <3), a po pozytywnym teście LH <3 dzień po dniu :)
    Widzę, że twojemu mężowi zależy, to najważniejsze :)

    Jagah lubi tę wiadomość

  • sosenka Ekspertka
    Postów: 151 75

    Wysłany: 14 maja 2016, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, faktycznie jak jest sprawdzony to nie ma sensu. Mam nadzieje, ze nie bedziemy musiały szukać lekarzy od niepłodności i ze mamy tak zawirusowane forum, ze teraz to z górki hahah jedna po drugiej :)

    Jagah, pieeeeknke, cudnie, ze tak maz sie angażuje. My tez próbujemy co 2 dni, ale roznie bywa z realizacja, raz wiecej raz mniej, nic na sile.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sosenka wrote:
    mamy tak zawirusowane forum, ze teraz to z górki hahah jedna po drugiej :)
    :D

    Alexiaa lubi tę wiadomość

  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 14 maja 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda87 wrote:
    Dopiero temperatury po 10/12 dniu od owulacji warto mierzyć, wtedy można zobaczyć jak przebiegło zagnieżdżenie.

    Jak chcesz zobaczyc przebieg zagniezdzenia i skok progesteronu to raczej pomiar od 6/7dpo :) Chociaz bywaja i pozne zagniezdzenia, to chyba kwestia indywidualna. Zazwyczaj 10/12dpo to Fasol juz ma wygodna miejscowke ;)

    Teraz po laparoskopii, jeszcze bardziej skupiam sie na T/sluzie, bo niestety, czuje sie jakbym zaczynala obserwacje od poczatku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2016, 14:11

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • Owieczqa Ekspertka
    Postów: 204 120

    Wysłany: 14 maja 2016, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My się niby nad tym nie zastanawiamy, choć ja wiem zwykle kiedy powinna wystąpić owulka, to wtedy częściej męża podrywam. Tak poza tym wszystko na spontanie: ) Mój mąż tylko pyta zawsze, czy przed ovu, czy środek, bo bardzo chce córcię. Ale ten cykl na luzie, temp. mierzę nie tak codzień. Jak teraz nie wyjdzie, to wracamy do tematu we wrześniu.

    34bw9jcgm80ieq8u.png
    PKXvvWz.jpgPKXvp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2016, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagahdo zagnieżdżenia dochodzi między 8 a 12 dniem po owulacji. W każdym cyklu może to być inny dzień u każdej z nas, ale powinno do niego dojść w dniach 8-12 po owulacji (lub 7-10 wg niektórych źródeł). Dlatego badanie b-hcg zaleca się nie wcześniej niż w 10 dpo :)
    ja biorę pod uwagę tą dłuższą granicę dla zagnieżdżenia, żeby nie robić sobie nadziei temperaturą/ testem itp. ;)



  • Alexiaa Autorytet
    Postów: 371 249

    Wysłany: 15 maja 2016, 01:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny myślcie pozytywnie,uda Wam sie ,ja tez miałam rożne chwile przez te 16 miesięcy starań ,jeśli wszystko jest sprawdzone i jest ok to każda doczeka sie upragnionej fasolki ;-)
    Ja do teraz nie wierze :-P w tym tygodniu mam lekarza i pierwsze usg :-)

    sosenka, Owieczqa, Kamila ;) lubią tę wiadomość

    rfxgvfxmlhof5yo3.png
    km5stv73t4xzfb4j.png
    ......
    Moje bliźniaczki Liwia <3 :-* i Adrianna (35 tc [*] :-( Nasz Aniołek...) - Z miłości powstałaś miłością pozostaniesz ... ;-( Dozobaczenia córeczko ...

  • Owieczqa Ekspertka
    Postów: 204 120

    Wysłany: 15 maja 2016, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, u mnie dziś znowu glutek, a tem niby spada. Ja się nie nadaję chyba do interpretacji tego wykresu. Wkurza mnie to czsam :) Powiedzcie mi proszę co oznacza, gdy te czerwone linie z wykresu są przerywane, a kiedy są pełne?

    34bw9jcgm80ieq8u.png
    PKXvvWz.jpgPKXvp1.png
  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 16 maja 2016, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://ovufriend.pl/baza-wiedzy/pytania-i-odpowiedzi/wyznaczanie-dni-plodnych-i-owulacji,9.html#65

    Tam są dwa takie tematy, fajnie jest wytłumaczone :) przerywana linia to cytuje: 'owulacja niepotwierdzona- co oznacza, że niedostateczna ilość wskaźników potwierdziła jej wystąpienie lub wystąpił czynnik który zakłócił tę interpretację.'

    U mnie na wykresie też wesoło, T poszła w górę, serducha były, ale znów mało objawów. Aż mnie ciekawość zjada czego się dowiem jutro na monitoringu, nie chce mi się wierzyć ze 11mm pecherzyk z piątku urósł jak torpeda i strzelił w weekend :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2016, 10:38

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • Owieczqa Ekspertka
    Postów: 204 120

    Wysłany: 16 maja 2016, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nigdy nic nie wiadomo Jagah ;)
    Dzięki <3

    34bw9jcgm80ieq8u.png
    PKXvvWz.jpgPKXvp1.png
  • sosenka Ekspertka
    Postów: 151 75

    Wysłany: 16 maja 2016, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagah, podobno pęcherzyk rośnie ok 2mm dziennie. Ale pewnie co kobitka to inaczej. Tez miałam monitoring w tym cyklu i moja ginka rownież przewidziała wcześniejsza owulacje, niestety ja miałam racje, była dwa dni pozniej jak zwykle :)

    Powodzenia dziewczyny w okresie poowulacyjnym :). Mi sie dluuuuzyyy

  • Kamila ;) Autorytet
    Postów: 1006 538

    Wysłany: 16 maja 2016, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie umiem sie doczekac Waszego testowania :) 3mam mocno kciuki za pozytywny :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2016, 19:01

    Magda87, Alexiaa, sosenka lubią tę wiadomość

    ma6n13bx3stfpcr8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2016, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sosenka wrote:
    Mi sie dluuuuzyyy
    mi też :/

    sosenka lubi tę wiadomość

  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 16 maja 2016, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki :)
    Miłosza co u Ciebie?:)

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Alexiaa Autorytet
    Postów: 371 249

    Wysłany: 16 maja 2016, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny powodzenia w drugiej fazie - najgorszej :-* czekamy z Kamilą na kolejne dobre wieści :-) ja wizytę mam dopiero w następna środę,staram sie nie martwić i mysle,ze wszystko bedzie tak jak powinno :-)

    Owieczqa, sosenka lubią tę wiadomość

    rfxgvfxmlhof5yo3.png
    km5stv73t4xzfb4j.png
    ......
    Moje bliźniaczki Liwia <3 :-* i Adrianna (35 tc [*] :-( Nasz Aniołek...) - Z miłości powstałaś miłością pozostaniesz ... ;-( Dozobaczenia córeczko ...

  • Owieczqa Ekspertka
    Postów: 204 120

    Wysłany: 16 maja 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie ciagle pobolewają jajniki. Do tego czuję się tak,jakbym miała przeziębiony pęcherz, tylko tyle, że nie boli. Co miesiąc coś mi ostatnio dolega.

    Alexia, wszystko będzie cacy, zobaczysz <3

    34bw9jcgm80ieq8u.png
    PKXvvWz.jpgPKXvp1.png
‹‹ 236 237 238 239 240 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ