Rocznik '87 - Zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lena87 wrote:Fajnie, że robi się coraz cieplej będę mogła zacząć pić kawkę na tarasie
Masz mieszkanie z tarasem, czy domek? Może gdzieś to pisałaś, ale mi umknęło.
Ja mam balkon, nieduży, ale jest, tylko teraz mam budowę na sąsiednim placu i bardzo się kurzy. Ale mam też nadzieję, że do wakacji się obrobią z najgorszym i kupię sobie stoliczek i dwa leżaczki.
Lena87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZłota wrote:Masz mieszkanie z tarasem, czy domek? Może gdzieś to pisałaś, ale mi umknęło.
Ja mam balkon, nieduży, ale jest, tylko teraz mam budowę na sąsiednim placu i bardzo się kurzy. Ale mam też nadzieję, że do wakacji się obrobią z najgorszym i kupię sobie stoliczek i dwa leżaczki.
Od półtorej roku mieszkam w domku rodzinnym Tomka
Na dole teściu mieszka ze szwagrem a my mamy górę, były 3 pokoje i kuchnia ale jedno pomieszczenie przeznaczyłam na łazienkę
Stare budownictwo dzieli nas klatka schodowa Tak więc nikt bez powodu nie przyjdzie
No i w tym mam duży taras który został zadaszony
Szkody górnicze mamy i woda stała ..
Mury piły wodę i zbyt dużo wilgoci było ..
Jak masz tyle miejsca na balkonie to pewnie
Moja mama też zawsze miała na balkonie krzesła i stolikWiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2014, 13:22
Złota lubi tę wiadomość
-
Lena87 wrote:Od półtorej roku mieszkam w domku rodzinnym Tomka
Na dole teściu mieszka ze szwagrem a my mamy górę, były 3 pokoje i kuchnia ale jedno pomieszczenie przeznaczyłam na łazienkę
Stare budownictwo dzieli nas klatka schodowa Tak więc nikt bez powodu nie przyjdzie
No i w tym mam duży taras który został zadaszony
Szkody górnicze mamy i woda stała ..
Mury piły wodę i zbyt dużo wilgoci było ..
Jak masz tyle miejsca na balkonie to pewnie
Moja mama też zawsze miała na balkonie krzesła i stolik
W takim domku, że macie oddzielne wejścia, to świetna sprawa. Intymność jak w bloku, bo nikt nie zajrzy, a swoboda jak w domku. Bo taras. Świetnie.
Mi się marzy domek, ale i tak jestem szczęśliwa, że mamy mieszkanie. 3 pokoje, 57 metrów. Nieduże, ale własne.Lena87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZłota wrote:W takim domku, że macie oddzielne wejścia, to świetna sprawa. Intymność jak w bloku, bo nikt nie zajrzy, a swoboda jak w domku. Bo taras. Świetnie.
Mi się marzy domek, ale i tak jestem szczęśliwa, że mamy mieszkanie. 3 pokoje, 57 metrów. Nieduże, ale własne.
Ponad 25 lat mieszkałam na bloku i nie chciała bym z powrotem wrócić ..
Mentalność ludzi potrafi człowieka doprowadzić do szewskiej pasji ..
Nie mówię, że tu gdzie mieszkam ludzie są inni .. bo to tylko 3 km dalej ..
ale za ścianą nikt Mi nie siedzi i nie podsłuchuje co robię ..
Ważne aby był ten ciepły kąt .. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny! Co tu tak cicho??? Ja mam cykl z glowy, maz wyjechal wiec dopiero za miesiac zaczne staranka tak juz na powaznie ze wszystkimi wspomagaczami i monitoringiem. Jak sie nie uda to po prostu koniec depresja wiosną, ale w koncu to byłby nie pierwszy raz.
Na razie wylaczam sie z forum trzeba sie wyluzowac wiosna idzie, zastanowic gdzie na wakacje sie wybrac. Ale bede czasem zagladac
Buziaki I Pozdrowionka Zafasolkujcie!!! -
nick nieaktualnyHej,
Przyłączam się do wątku.
Trochę o mnie - hashimoto, TSH aktualnie marne, staramy się od dawna... W czasie laparoskopii okazało się, że jest nieciekawie i teraz lekarze piszczą, że mamy ok 3 miesiące na "naturalne" starania. Jak się nie uda będzie kolejna laparoskopia, niektórzy twierdzą, że od razu powinnam ruszać na in vitro, ale my chcemy chociaż te 3 cykle popróbować sami.
Uroczyście melduję, że wczoraj zakończyłam pierwszy polaparoskopowy cykl starań a dziś zaczynam kolejny.
Zegar tyka... Ale uszy do góry.
Pozdrawiam wszystkie Staraczki '87Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2014, 13:21
-
nick nieaktualnyWitam,
O fajnie, rocznik 87 :)No my dopiero zaczeliśmy sie starać, 22.lutego był ślub i wesele, akurat tak liczyłam te dni płodne i miały trafić na noc poślubną i póżniej no i czekanie, pełne nadziei,kilka testów, wynik negatywny, no coż...prawo jazdy też rzadko kto zdaje za 1wszym razem wolałabym żeby prób o dzidziusia nie było tyle ile w moim przypadku egz na prawo jazdyWiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2014, 13:43
Lena87 lubi tę wiadomość
-
Hej:)
I ja dołączam się do forum:) Też jestem rocznik 87:)
Od stycznia staram się z partnerem o dzidziusia.
Miałam w miarę regularne okresy.... do tej pory. Okres powinnam dostać 5 marca...a tu cisza. 3 testy zrobiłam....niestety jedna kreska:( piersi bolą, brzuch pobolewa ale @ nie widać;/ Poczekam do poniedziałku i idę do lekarza.
tajuta87 lubi tę wiadomość
Pola87 -
nick nieaktualny
-
Pola, trzymam kciuki, daj znać Ja ostatnio miałam nadzieję, że jednak się udało, bo @ jakaś wyjątkowo skąpa, ale robiłam 3 testy i nic, więc w końcu uznałam, że trafił mi się skąpy okres i już...Zastanawiam się czasem, ile będę miała lat, gdy zostanę matką, szkoda, że tak późno się za to zabrałam, gdyby los inaczej pokierował moim życiem, może już miałabym dziecko i nie stresowałby mnie tak upływ czasu.