Rocznik 92-95 zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
To zazdroszczę, to jest ten najlepszy okres! No dzIś powinnam mieć, ale tempka nie spadła, więc raczej nie dostanę, zwłaszcza, że mam śluz kremowy. A mnie się okres nigdy nie spóźnił, nigdy! Częściej się zdarzało, że przychodził 1-2 dni wcześniej. Wkurzam się mocno, bo już chcę zacząć nowy cykl
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMandi córcia z dnia na dzień jest coraz bardziej aktywna. Wcześniej tylko spała i jadła, a teraz coraz częściej ogląda świat. Jest grzeczna, bo potrafi sama sobie leżeć w łóżeczku i patrzeć nie oczekując niczego więcej. Potem zasypia albo...... marudzi i trzeba z nią pogadać, pogłaskać, poprzytulać Je co 3 godz, czsem co 4. Nocne karmienia - je o 20-21, na spokojnie po odłożeniu zasypia i rano między 7 i 8 budzi się na pierwsze karmienie. Nawet sie wysypiam, myślałam, że będzie gorzej.
Co do kolejnego dziecka to starania na razie są odłożone. Myślę o tym żeby trochę odpocząć, posprawdzać cykl no i może wrócić do kolejnych starań na sierpień 2015
Aaaa no i mam nadzieje że nie będę wam tu sprawiać przykrości że wy starające a ja już przyszła mama Szczerze mówiąc wiem co to znaczy, bo też się starałam (3 miesiące). Było ciężko ale trochę wyluzowaliśmy, serduszkowaliśmy codziennie, używałam też żelu który poprawia jakość śluzu i udało się... -
No co ty tygrysu no to tym bardziej nie masz się czym martwić
Majkowelove to tylko pozazdrościć grzeczbej córeczki a tym bardziej tego ze cala noc ci przesypia trzy miesiące to bardzo mało ja juz staram się ósmy miesiąc i teraz mam nadzieję,że się uda bo nie mam siły. Fajnie,że dołączyłas zawsze może nam coś doradziszmajkowelove lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnytygrys73 wrote:majkowelove czyli miałaś też problem ze śluzem? Kupiłaś conceive plus? Pomógł?
Szczerze ? To według mnie na pewno nie zaszkodzi... Mi to pomogło, a dlaczego ? Zawsze miałam strasznie "sucho", śluz też był byle jaki, no i jakoś człowiek nie mógł się wyluzować. Po tym wszystkim zawsze było całkiem inaczej. Choć wiadomo że żel to nie wszystko. Najlepszym "wspomagaczem" zapłodnienia jest luz, pozytywne nastawienie i seks dla przyjemności Te 70 zł lepiej jest wydać na dobrą kolację, która poprawi wam nastrój -
Majkowelove masz rację to wszystko kwestia podejścia do starań! Każda z nas tak bardzo chce mieć dziecko,że już czasami same nie wiemy co mamy robić. Najlepiej by było nie myśleć o tym,że przychodzi kolejny miesiąc i znów trzeba zacząć starania bo w ostatnim się nie udało tylko wyluzować i kochać się dla przyjemności. Tylko czasami człowiek jest już tak połamany,że już mu wszystko jedno i nawet serduszkowac mu się nie chce.
-
nick nieaktualny
-
Oj już nie bądź taka, żeby wybierać kiedy byś chciała miec owu Aż tak dobze to nie ma
Moim zdaniem nie da się po prrostu "olać" tematu i kochac się udając, że to wcale nie dlatego, że są dni płodne. Przynajmniej ja tak nie umiałam...Martoszka lubi tę wiadomość
-
witajcie zainteresował mnie Wasz wątek ponieważ sama jestem z 93 i staram się o dziecko w ilości postów jesteście nie do nadrobienia co do nie myślenia w czasie stosunku - mi się udaje, staram się z tego czerpać samą przyjemność. Jednakże później kiedy zaczynam mieć objawy ciążowe jest już gorzej ... szybciej nabawię się urojonej niż prawdziwej
Karolina20 lubi tę wiadomość
Nie ważne ile razy upadniesz. Ważne jest ile razy się podniesiesz.