Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny nie wiem co jest ze mną ale zrobiłam dziś taka awanturę że szok. Po krótce przedstawię sprawę siostrzenica mego męża jest u nas od początku wakacji jej matka dorabia i tak się tłumaczy że mała jest u dziadków. Dziewczyna ma 13 lat ma pewna niesprawnosc, ogólnie jest niegrzeczna zawsze wszystko jej wolno bo chora.
Poprosiłam ja aby dziś pozmywala był foch ale przyszła, jak wyszłam z kuchni ona spowrotem do komputera, więc ja znów swoje ona lament krzyk bo nie pomyśli. Ale przyszła dałam jej 15 min na dokończenie ale było coś nie tak, patrzę a teściowa stoi i zmywa a młoda siedzi no nie wytrzymałem. Miarka się przebrala to nie pierwsza taka sytuacja, jutro postanowiłam zawieść ja do matki niech w końcu zacznie interesować się córka ( od niedawna jest w pl wcześniej mieszkała za granicą a dzieckiem zajmowała się babcia)
Mąż był w szoku że aż tak zareagowała sama sobie też się dziwię już mnie to wszystko przerastaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2018, 21:16
22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Kochane mam to brać za pozytywny test owu czy jeszcze nie? Jeśli tak to kiedy najlepiej serduszkowac? Przypomnę tylko że maz ma slaba morfologię plemników i słaba ruchliwość. Badanie za miesiąc nie cały powtórzymy...a ja jeszcze śluzu płodnego nie mam..czyżby test kłamał?
https://images92.fotosik.pl/21/c30ad3d700df744dmed.jpgIsia -
Cześć dziewczyny

Ja dziś znowu nie mogłam zjeść śniadania tak mi niedobrze
już ja sama nie wiem od czego to
chyba znowu pójdę do lekarza bo w ogóle nie mam chęci do życia...
Kasia moim zdaniem dobrze zrobiłaś
wiadomo dziecko chore więc nie może się forsować ale zwykle zmycie naczyń na pewno nie zaszkodzi...
Isia myślę że test prawie pozytywny, dziś pewnie wyjdzie jeszcze ciemniejszy więc działajcie
A ja idę do pracy już
jejku jak mi się nie chce...ostatni raz tam byłam we wtorek a dziś jeszcze taki upał ma być
ale wytrzymam do 15 jakoś 
Życzę Wam miłego dzionka
-
Hej

Kasia też uważam, że takie dzieci powinny chociaż w domu same sobie poradzić. Więc dobrze zrobiłaś.
Isia ja byd działała na Waszzm miejsc
powodzenia.
Miskathy udanego dnia w pracy
Dowiedziałam się, że moja koleżanka z pracy odchodzi od września. A za nią, ale dopiero od października przychodzi moja kuzynka. A za mnie na rok taka dziewczyna. Więc szykują się zmiany
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Cześć dziewczyny. Widzę dużo sie u was dzieje...
Alegzi-szalenie szalenie mi przykro
to taka straszna wiadomość 
Miss- biedna... Byle do 15
trzymaj się jakoś...
Mari no to trochę zmian faktycznie
Isia nie znam się na testach ale ja bym działała
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
panipuchatkowa wrote:Terka jak impreza?
Impreza... Szaleństwo
Pociąg koleżanki opóźniony o 47 minut
wszystko musiałam na szybko przesuwac zeby nie czekał nikt 
Odebrałam kumpla, potem z nim ta dziewczynę. W miedzy czasie drugi kumpel zaoferował sie autem zeby było można szybciej dojechać
Przyjechały 4 osoby do nas
łącznie z nami 6 (no 7
) osób było
miło, kameralnie 
Jak weszliśmy chmara ludzi to mezulo oczy i stoi w tych drzwiach i szczękę lapie
potem powiedział ze mnie zabije a potem cieszył się ze znów cos wymyśliłam (25lecie tez mu odstawiłam ze znajomymi
).
W sumie bylo spokojnie, posiedzieliśmy, pogadaliśmy
tort był, świeczek pełno ale ze zestawy dziwne robią i mniej podstawek niż świeczek (nie mam pojęcia o co chodzi z tym) to zamiast 30 świeczek zrobiliśmy napis 30 ze świeczek (pomysł kumpla-bardzo fajny zresztą
)
Rodzice chrzestni poznali swojego chrześniaka, oczywiście kobietki bardziej odważne z braniem na ręce malucha

No i oczywiście wkupil sie bo jaki to on super i takie tam och och maleńki i słodki

Jak wieczorem zaczął byc marudny to chyba wyszłam na wyrodna matkę ale mialam w pewnym momencie go dość... Powodem okazała sie nie gromada ludzi (z tego powodu to byl zadowolony
) a...żarówka! Światło mu wadzi wieczorami i jest problem...
No to zrobiliśmy tak: Zgasiliśmy światło w pokoju, zapalilismy w pomieszczeniu obok i w pol minuty usnął!
a my mieliśmy klimacik 
W sumie to do 23 gdzieś siedzieliśmy
I na sam koniec fajna akcja- kolega otwiera drzwi zeby wychodzić i nagle takim zszokowanym głosem "kot wam tu wlezie"
i faktycznie wlazł bo ten w szoku ze widzi kota na klatce schodowej przypadkiem go wpuścił
a to kot od sąsiada byl i wylazl na klatkę
chwilkę go łapaliśmy, ale udało sie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2018, 09:13
Mari92, MissKathy92 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
-
Terka to impreza się udała z przytupem
świetnie że plan wypalił.
Miss moz3 faktycznie wybierz się do lekarza. Albo kombo leków robi ci takie dolegliwości albo stres.
Kasia, myślę że dobrze zareagowałaś. To dziecko mogło chociaż trochę pomóc skoro jest u was gościem.
Mari, ty o pracy nie myśl;) wrócisz po zmianach pewnie jeszcze nie jednych, zanim urodzisz i urlop macierzyński będziesz miała;)
Isia a Ty się nie zastanawiaj czy owulacja tylko najlepiej działać co 2 dzień
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Witam w poniedziałek:)
Alegzi, tak mi strasznie przykro.. wiem co przechodzisz i dziewczyny dobrze radza, powinnaś przejść tonz mężem. Ja się zamknęłam w sobie na bite dwa tygodnie i nie było ze mną jako tako kontaktu.. dopiero tak naprawdę po powrocie do pracy otworzyłam się i mogłam o tym rozmawiać.
Co do pomocy dzieci w domu to też jestem za tym
Wiadomo wszystko ma być dostosowane do wieku dziecka, ale już takie roczne powinno zacząć od sprzątania zabawek. Wiadomo w formie zabawy wszystko. Ale z doświadczenia wiem że jak nie nauczy się tego od razu to potem wyrasta takie leniwe...
Terka, super że impreza sie udała
ja może mojemu coś za dwa lata zorganizuje... Tylko u nas jest ten problem ze prawie wcale jego znajomych nie znam, bo tak się on rzucił w wir pracy że kontakty się pourywały...
I właśnie doświadczyłam znieczulicy ludzkiej... Siedzę w kolejce na badania (krew +moc) i ludzie zdają się nie widzieć że jestem kobietą w ciąży.. a że ja nie lubię się prosić o 'wproszenie sie' między ludzi to grzecznie czekam... Na szczęście jest gdzie usiasc... Bo inaczej chyba dawno bym padła.. -
Alex masz racje, o pracy nie myśle. Tylko tyle, że zaś z rodzinny tam ktoś idzie to o tym się mówi
.
Pracuje tam ja, ta ciotka ( wredna o której Wam kiedyś już pisałam) i teraz ta kuzynka.
A ja mam teraz inne rzeczy na głowie- poród, wkońcu wrzesień się zbliża
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Hej,
Alegzi, bardzo mi przykro. Nawet nie chce sobie wyobrażać, co musisz czuć
Terka, fajnie że impreza się udała
Kasia, co do dzieci - mój brat też jest chory i nigdy nie miał taryfy ulgowej - miał swoje obowiązki od dziecka. A jak jeździliśmy do babci to też nie leniuchowalismy tylko musieliśmy tu coś zamieść, tu odkurzyc. A dziwić się potem, że dzieci mają 2 lewe ręce do wszystkiego.. Dobrze zareagowalas moim zdaniem. Może akurat Twoje podejście zwróci jakoś im uwagę, że niszczą dziecko
-
Patulka-Ty nie musisz się prosić... Ty po prostu masz prawo wejść. Ot tak skoro znieczulica to tym bardziej bym sie wpiela nic nie mówiąc a na psioczenie pokazała brzuszek i weszła
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm 
21.01 69cm
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH









