Rocznik 92- starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Puszek, ostatnio myślałam co tam u Ciebie
dawaj szybko znać jak wyszła beta .
Kończąc moją historię, to powiem tak: oni Aloes tutaj wrócą prędze czy później że zwzgledu na wygodę i niższe rachunki. Już raz przekonali się ile kosztuje wynajmowanie, to teraz też długo nie wytrzymają.. śmieje się z moim K że na święta bożego narodzenia wrócą
. U rodziców jest miejsce by mogli wrócić, oraz mieli zrobić remont w piwnicy i tam zrobić kuchnie, a na miejscu obecnej kuchni pokój dla dzieci... No ale szwagier myślał że samo się zrobi i chyba lepiej będzie się wynieść... Mój K powiedział że on im w życiu nie pomoże już, palcem nie kiwnie w sprawie remontu na dole... Tak, jego była żona dużo miesza, bo jest typem człowieka że jej w życiu nie wychodzi to innym też nie powinno być dobrze. A widzi że K traktuje mnie całkiem inaczej niż ja i to ja boli.. zresztą ona myślała że zatrzyma go na dziecko . Była jedną z tych kobiet co 'zrobimy sobie dziecko to będziemy ze sobą już na zawsze'.. a mój K powiedział że ja czy nie ja i tak prędzej czy później by ją zostawił...
Miss, no niestety jak zwracać się do teściów to chyba jest temat rzeka i po części 'tabu'.. jedni będą nalegac byś mówiła 'mamo i tato', chociaż ty nie chcesz a inni dadzą ci kategoryczny zakaz... Najlepiej chyba zwracać się bezosobowo... Chociaż niektórzy uważają to za nie me, ale jest to najwygodniejsza forma... Moja kuzynka powiedziała że ona w życiu nie będzie umiała zwrócic się do teściów 'mamo i tato' (chociaż oni nalegają) bo rodziców ma się jednych... Najlepiej właśnie będzie jak mąż podpytać, jak masz się do teściowej zwracać
-
Hejka tu jak codzien produkcja od rana pełna para

Puszek gratuluje widać głośnym okiem ;p ❤️
alex no to gorąco w tym waszym związku ;p musi się udać ja sama przy Nathanie z mężem kombinowałem jak się dało wszelkie fantazje erotyczne miejsca i w ogóle ;p trzymam kciuki !
Co do teściów hmm moi nie zyjja razem ( nie są po rozwodzie ale jakieś 11/12 lat teściowa w Holandii żyje i ma holenderskiego „przyjaciela” ) ogólnie dziwna trochę sytuacja haha bo w miarę normalnie „żyje z wojtekim „ tz jak koledzy bo maja synów nawet jadzka czyli teściowa pomaga Wojtkowi , nie rozwiedli się na początku bo dzieci .. mimo ze dzieci o wszystkim wiedziały i w ogóle mój K ma 7 lat młodszego brata ... no ale do teścia od wielu lat mówię po imieniu (ciężko było ale nalegał nalegał , groził
i zaczęłam tak mówić i tak zostało
do teściowej proszę Pani .. i tak zostanie .. mój mąż do moich rodziców mówi mamo tato , ale to dwie różne bajki , moi rodzice to normalni ludzie traktują go jak syna , nie robią różnicy między nim a moim bratek od samego początku prawie 10 lat ... zreszta mama od zawsze mówiła i mówi ze ma 2 synów
i zawsze staje po stronie mojego K
a z koja teściowa to różne perypetie były , dziwny charakter , dziwna osoba wysoko nos zadarty trochę ;p uparta , wszystko najlepiej wiedząca. , ma być jak ona chce i już
wiec w prost powiedziałam kiedyś ze mamę mam tylko jedna ;p zreszta ona kiedyś powiedziała mi przed ślubem ..” ze nie jestem jej synowa i wcale nie jest powiedziane ze muszę nią być „ ... dlatego zgodziłam się na ślub cywilny .. bo to bardzo często odczuwałam , po ślubie usłyszałam „ ze nie jesteśmy rodzina bo nie łącza nas wieży krwi „ no i tyle w temacie
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Mała, nie wiem dlaczego to zawsze kobiety wychodzą na te złe.. no teściowa masz niezła.. zresztą pamiętam jak 'ciezko' bylo jej przywiezc mebelki dla nathanka... No zdążają się tacy ludzie. . U mnie mój K też ma dobre relacje z moimi rodzicami.. śmiem twierdzić że moja rodzina mu więcej pomogła przez ten okres czasu jak jesteśmy ze sobą, niż jego ( w sumie to mam tutaj na myśli tylko tatę, bo wiadomo kobieta w kwestii remontu nie pomoże za wiele). A mama mój K ma fajną.. gdyby mogła to by mu we wszystkim pomogła, ale zdrowie jej też nie pozwala na wiele..
Jak ja nie lubię przestawiania 'wizyt'.. mój tata z wujkiem mieli przyjechać dziś o 17 a tata mi dzwoni że jednak będą w okolicy 15... No to na szybkiego muszę ogarnąć chociaż łazienkę by jakiś wyglądała... Bo reszte miałam w planach jutro sprzątać... A nawet nie mam pomysłu co na obiad/kolację zrobić... Pewnie jak oni będą robić, to ja pojadę do sklepu i zrobię znowu leczo bo w miarę szybko i co najważniejsze samo się robi.. trzeba tylko wszystko do gara wpueprzyc
-
Patulka to prawda. ... zreszta kiedyś mi chrzestna na początku powiedziała ze kobieta która nie ma córki nie będzie miała podejścia do synowej ... w moim przypadku była by to prawda ..
Ona ma 2 synów .. moja mama ma pare
)
No leczo to takie fajne jednogarnkowe danie ;p hehe
Ja to muszę zrobi mojemu kurczaka w sosie słodko kwaśnym z ryżem bo mnie meczy ...
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Cześć Dziewczyny,
Dużo czytania miałam, ale dobrze bo jadę pociągiem to czas szybciej minie
jutro mam echo serca płodu w Opolu, jadę z mamą bo mój M. ma dwudniowe szkolenie.
Puszek, ogromne gratulacje!
świetna wiadomość
jeszcze czekamy na betę, ale to już będzie tylko formalność 
Patulka, współczuję Ci, że masz taki galimatias w rodzinie.. Masakra.
Co do mówienia na Ty to myśmy mieli oficjalne przejście na Ty, jedni i drudzy rodzice pili z nami bruderszafta. Ja mam mówić mamo/tato, a moi rodzice chcieli żeby M mówił im na Ty (ale często przy ludziach nie mówi na ty tylko tesciu/teściowo). Jakoś od początku łatwiej mi było do teścia mówić tato, a do teściowej jakoś bezosobowo, ale w końcu się przelamalam I jest spoko
Tak w ogóle to dziś mam urodziny
I jakoś dużo osób do mnie dziś pisze ale zapominają o urodzinach, nie wiem, tak dziwnie 
Mój M jak wychodził rano to dopiero w drzwiach się zorientował, że przecież ja mam urodziny
prezent dostałam już wcześniej (sweter), ale złożył mi życzenia i z taką ulga mówi "dobrze ze mi się przypomnialo, ale by było larmo" - larmo czyli po Śląsku taka klotnia
haha
-
W sumie nie musiałam sprzątać, bo oni nie przyjeżdżają tutaj na kawę i pogaduszki tylko zrobić wylewkę.. ale jakoś tak mnie wychowano żeby mieć w miarę czysto jak ktoś przyjeżdża, nawet jak mi to zaraz ubrudzi.. bo pewnie tego nie unikne
ale no cóż
chociaż przez chwilę naciesze oko 
Nie wiem jak jest z tym podejściem, bo u mnie moi rodzice mają 3corki, no i mama ma syna z pierwszego związku. Ale tata zawsze traktował go jak swojego. No o ile moi rodzice nie przepadali za moim poprzednim 'chlopakiem', bo on był wszystko wiedzący i na wszystko znal odpowiedz (jak jego mamusia
) tak, z Kamilem mój tata złapał szybko kontakt bo z tej samej branży robotniczej są
a no i teraz dał im wnuczkę, gdzie wcześniej mogłabym i tym pomarzyć...
Zaś rodzice mojego K mają dwóch synów i córkę. Niby wszyscy wychowani tak samo, a jednak są różni... Brat to już w ogóle bajka nie z tej ziemi
Mała, no kurczak w sosie fajny, ale staram się nie robić dla mojego bezpieczeństwa nic na oleju bo moje nowe ściany w salonie mogą mi zabronić potem podziękować
niby dużo do kurczaka się nie daje, ale znając moje szczęście to gdzieś kropelka tłuszczu by się pojawiła
-
Madzia wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
żeby Karolinka zdrowo rosła aż do szczęśliwego rozwiązania
dużo miłości i łask Bożych
Magdaa21 lubi tę wiadomość
-
Magda, wszystkiego najlepszego!:* Niech Karolinka rośnie Ci zdrowo, a Ty byś 'kwitla' razem z nią

A tak, ludzie czasami potrafią zapomnieć o dacie i tak bez niczego pisza z tobą
o moich urodzinach w tym roku większość osób zapomniała bo leczyła kaca po weselu, ale ja to rozumiem (niestety dzięki mojemu K nie dotrwaliśmy na tym weselu do północy, bo by mi wszyscy tam złożyli życzenia).
Terka, to przynajmniej u ciebie Twój się bierze za sprzątanie. U mnie to muszę lekko zasugerować mu żeby mi odkurzył bo chce umyć podłogę
a swoje graty to za zawsze zamiast poukladac ładnie gdzieś, to wynosi na strych a potem wszystkiego szuka... Śmieje się wtedy do niego że większość osób jak ktoś przychodzi wrzuca wszystko do szafy, a jego taka szafa jest strych
Magdaa21 lubi tę wiadomość
-
Hej kobietki

Magda wszystkiego najlepszego, zdrówka i szczęśliwego rozwiązania ( o czasie)
Widzę temat kto jak się zwraca do teściów. Ja osobiście mówię teściowo teściu, jakoś nie potrafię mamo tato nie przeszło by mi to przez gardło, szczególnie że mój mąż na rodziców mówi po imieniu. Mają teściowa jak Byliśmy tuż przed ślubem i zwracała się na per pani, powiedziała żebym zaczęła mówić po imieniu albo teściowo, mamo. Bo nie wypada na pani jak już będziemy po ślubie mimo że już przed ślubem u nich mieszkałam.
U mnie w końcu odrobina pracy więc dzień szybciej leci
Magdaa21 lubi tę wiadomość
22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019











